TestyTestSkoda Enyaq Coupe 80 Maxx – opinia, zalety i wady

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx – opinia, zalety i wady

Enyaq Coupe to druga wersja nadwoziowa popularnego elektrycznego SUV-a Skody. Na przykładzie 204-konnej wersji z tylnym napędem  sprawdzamy, czy jest równie praktyczna jak klasyczny wariant.

Skoda rozpoczęła nowy rozdział w historii we wrześniu 2020 r., prezentując swój pierwszy samochód elektryczny zaprojektowany w oparciu o modularną platformę MEB koncernu Volkswagena (jest ona przeznaczona tylko dla aut z takim rodzajem napędu) – Enyaqa iV. Po dwóch i pół latach od debiutu można już śmiało powiedzieć, że ten SUV klasy średniej okazał się dla czeskiej firmy dużym sukcesem – w ubiegłym roku kupiło go w Europie ponad pięćdziesiąt tysięcy klientów, co daje Enyaqowi szóste miejsce spośród wszystkich „elektryków” sprzedawanych na Starym Kontynencie. By poszerzyć wybór i wzmocnić zainteresowanie Enyaqiem w styczniu 2022 r. do gamy wprowadzono drugi wariant nadwoziowy, czyli Coupe. To właśnie ten model testujemy, w odmianie z 204-konnym silnikiem, napędem na tylne koła, akumulatorem 82 kWh i w bardzo bogato wyposażonej wersji Maxx.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 tył
Tylna partia Enyaqa Coupe wyraźnie różni się od tej w Enyaqu. Ważne, że pozostawiono wycieraczkę szyby.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – nadwozie, wymiary

Enyaq w odmianie Coupe różni się od wersji standardowej przede wszystkim designem tylnej części nadwozia – dach ma zupełnie inny, wyraźnie opadający profil, zmienione są także drzwi, szyby, błotniki, oraz pokrywa bagażnika i zderzak. W efekcie Coupe prezentuje się wyraźnie dynamiczniej od tradycyjnego SUV-a. Co ciekawe, rozmiary, w tym wysokość, obu wariantów są w zasadzie identyczne. Enyaq to postawny SUV klasy średniej, o długości 465 cm i z dużym, 277-centymetrowym rozstawem osi (platforma MEB pozwala na różnicowanie tego wymiaru i tak np. w najnowszej limuzynie VW ID.7 jest on o kolejne 20 cm dłuższy). Enyaq jest zatem w zasadzie elektrycznym odpowiednikiem, o zaledwie 5 cm dłuższego Kodiaqa (warto przy okazji wspomnieć, że nowa generacja tego SUV-a zostanie zaprezentowana w tym roku).

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 przód
Enyaq Coupe to SUV klasy średniej o długości 465 cm. Seryjne są felgi 19-calowe, ale testowe auto ma o cal większe.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – bagażnik

Typowo dla samochodów Skody Enyaq Coupe może się pochwalić naprawdę pojemnym bagażnikiem. Jest on nieco mniejszy niż w odmianie SUV, ale i tak da się w nim zmieścić od 570 litrów (Enyaq: 585 l) do 1610 l (Enyaq: 1710 l). A to sprawia, że Skoda znakomicie wywiązuje się z roli samochodu rodzinnego. Ważne są także aspekty praktyczne, takie jak otwór w oparciach do przewożenia długich przedmiotów, cztery solidne haczyki do powieszenia toreb, gniazdo 12 V, pojemne schowki po bokach z wyjmowanymi przegrodami czy schowek na kable do ładowania. Za dopłatą 1750 zł oferowany jest „Pakiet Transport”, w skład którego wchodzą wielofunkcyjna podłoga bagażnika (dzięki niej po złożeniu oparć powstaje płaska powierzchnia), siatki ułatwiające zamocowanie ładunku i funkcja składania kanapy od strony bagażnika. Warto rozważyć też dokupienie za 900 zł siatki oddzielającej kabinę od przestrzeni ładunkowej, umożliwiającą bezpieczne pakowanie auta po dach. Standardem od trzeciej wersji wyposażenia Enyaqa Coupe (Plus) jest elektrycznie sterowana – także ruchem stopy pod zderzakiem – pokrywa.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – wnętrze, obsługa

Solidne rozmiary zewnętrzne przekładają się także na znakomitą przestronność kabiny. Miejsca jest na tyle dużo, że komfortową podróż odbędą Enyaqiem Coupe cztery dorosłe osoby o wzroście około 190 cm (można by tylko oczekiwać więcej przestrzeni na stopy z tyłu). Niemal płaska podłoga z tyłu ułatwia zajęcie miejsca na środkowym miejscu kanapy. Na słowa uznania zasługują także siedzenia – obszerne, o wszechstronnej regulacji (w tym lędźwiowej) i naprawdę wygodne nawet na bardzo długich trasach. Na kanapie również można znaleźć odpowiednią pozycję, mimo że nie jest ona wyposażona w żadną regulację.

Z punktu widzenia kierowcy Enyaq Coupe robi bardzo dobre wrażenie. Niewielki ekran stanowiący wskaźniki (5,3 cala) jest wystarczająco czytelny, a uzupełnia go znakomity wyświetlacz przezierny o tzw. rozszerzonej rzeczywistości (seryjny w wersjach Advanced i Maxx). Podawane są na nim także informacje z systemów bezpieczeństwa (np. o przekroczeniu pasa) oraz nawigacji (np. strzałki kierunku się powiększają, gdy zbliża się zaplanowany skręt). Deskę rozdzielczą zdominował 13-calowy dotykowy ekran, o dobrej jakości i wystarczająco szybkiej reakcji. Sam system, za pośrednictwem którego ustawia się większość funkcji auta (np. układów bezpieczeństwa) jest przejrzysty, łatwy w nawigowaniu i ma atrakcyjną grafikę. Trzeba się tylko przyzwyczaić do tego, że klimatyzacją także steruje się na ekranie, ale przynajmniej „przyciski” do regulacji temperatury wyświetlają się na stałe na jego dole. Szkoda też, że zamiast potencjometru głośności trzeba ją ustawiać przy pomocy – niepodświetlonego – „suwaka” pod wyświetlaczem. Na szczęście Skoda nie zdecydowała się na pozbycie się wszystkich fizycznych przełączników i na niewielkim panelu umieściła ich kilka, m.in. do wyboru trybów jazdy, wywoływania pełnego menu klimatyzacji czy ogrzewania tylnej szyby. Jeśli do dodamy do tego sensownie rozplanowane przyciski na kierownicy i wygodny pilot do sterowania tempomatem okaże się, że obsługa i ergonomia są naprawdę dobre.

W kabinie przewidziano sporo miejsca na drobiazgi – szczególnie praktyczna pod tym względem jest konsola środkowa, na której znajdują się miejsce/ładowarka na dwa telefony, uchwyty na kubki i spora wnęka. Do tego dochodzi duża półka pod konsolą.
Za przyjemną atmosferę we wnętrzu odpowiadają też materiały wykończeniowe – szczególnie dobre wrażenie robi wyłożenie deski rozdzielczej tkaniną. Plastiki w dolnej części kokpitu nie są już tak dobre jak wyżej, ale ważne, że montaż jest solidny.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – silnik, osiągi

Enyaq Coupe nie jest oferowany w podstawowej dla Enyaqa wersji 60 o mocy 179 KM i z baterią 62 kWh. Tutaj minimum to 204 KM i 82 kWh. Jeśli ktoś chce jeszcze więcej, musi wybrać odmianę Sportline – ona oferuje wariant 80x z napędem 4×4 i dwoma silnikami o łącznej mocy 265 KM lub topowy RS (4×4, 299 KM). My tym razem testujemy podstawowe tylnonapędowe Coupe 80.

Zważywszy gabaryty i masę auta (przekraczającą dwie tony), 204 KM i 310 Nm rozwijane przez jeden umieszczony z tyłu silnik to parametry, które na papierze nie robią specjalnego wrażenia. W praktyce okazuje się jednak, że Enyaq Coupe 80 jest samochodem naprawdę dynamicznym. Nie ma tu wprawdzie mowy o „rakietowym” starcie znanym z niektórych mocnych „elektryków”, ale i tak Skoda bezzwłocznie rusza z miejsca i po 3,2 s uzyskuje 50 km/h, a po 8,7 s – 100 km/h (wartości zmierzone). Najprzyjemniejsza jest jednak zdecydowana reakcja na dodanie gazu w średnim zakresie prędkości, przez co Enyaq znakomicie czuje się zarówno na drogach podmiejskich, jak i w trakcie rozpędzania się na autostradzie, w zakresie około 100-140 km/h. W zasadzie bezgłośna praca napędu w połączeniu z dobrym wyciszeniem kabiny sprawia, że Enyaq jest wyjątkowo przyjemnym samochodem do jazdy w trasie. Za pewien mankament można jedynie uznać niską, wynoszącą 160 km/h prędkość maksymalną.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 pod maską
W tej wersji pod maską nie ma silnika, znajduje się on tylko z tyłu. Szkoda zatem, iż nie wygospodarowano tutaj schowka.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – zużycie energii, zasięg

Enyaq Coupe 80 nie okazał się samochodem „prądożernym”. Podczas jazdy miejskiej potrzebował 18,5 kWh na sto kilometrów, a w trakcie spokojnej jazdy w trasie – 19,8 kWh. Średnie zużycie energii w trakcie testu wyniosło 19,1 kWh. Podczas jazdy na autostradzie, z maksymalną dozwoloną prędkością 140 km/h, zużycie prądu wynosiło zaś 27,5 kWh.

Spośród wszystkich oferowanych u nas odmian Enyaqa to właśnie Coupe 80 ma największy deklarowany zasięg, wynoszący 552 km. Podczas testu, przebiegającego jeszcze przy temperaturach oscylujących w okolicach zera stopni nie osiągnęliśmy takiego rezultatu. Naładowana „do pełna” bateria (nominalnie ma 82 kWh, zaś jej pojemność użytkowa to 77 kWh; maksymalna moc ładowania to 11 kW prądem przemiennym i 135 kW stałym) przy średnim testowym zużyciu energii pozwoliła na uzyskanie zasięgu na poziomie 405 km (przy tempie autostradowym – ok. 280 km).

Seryjnie każdy Enyaq ma w wyposażeniu kable do podłączenia do stacji ładowania (AC), gniazd 230 V lub przemysłowego 400 V. Za dopłatą oferowana jest pompa ciepła – trzeba na nią wydać 5300 zł.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 gniazdo ładowania
Akumulator trakcyjny można ładować z maksymalną mocą 135 kW.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – komfort, prowadzenie

Bez dwóch zdań ze wszystkich cech Enyaqa Coupe na pierwszy plan wybija się komfort jazdy. W topowej wersji Maxx (a także Sportline Maxx i RS Maxx) jest on wyposażony w adaptacyjne zawieszenie DCC, którego charakterystykę pracy da się ustawiać za pośrednictwem systemu wyboru trybów jazdy. Można uznać, że regulacja jest niemal płynna, bo do dyspozycji przewidziano aż 14 poziomów. Mimo że w testowanym aucie zastosowano o cal większe od seryjnych obręcze (20- zamiast 19-calowych) Enyaq znakomicie radzi sobie na nie najlepszych drogach. Zawieszenie pracuje płynnie, cicho i bardzo sprawnie tłumi większość nierówności (co ważne, nie wytracają one auta z równowagi).

Enyaq przekonuje także tym, w jaki sposób się prowadzi. Trzeba wszakże pamiętać, że to duży i ciężki SUV i traktowanie go jak GTI nie ma specjalnie sensu. Ostre pokonywanie ciasnych zakrętów nie leży w jego naturze, co nie znaczy, że będzie przed tym jakoś wyjątkowo protestował. Owszem, podsterowność jest wyczuwalna, ale nie specjalnie dokuczliwa, a zawieszenie skutecznie trzyma ruchy nadwozia w ryzach. Enyaq jak ryba w wodzie czuje się na autostradzie, gdzie przy dużych prędkościach jest wyjątkowo stabilny i nie wymaga częstych korekt kursu. Układ kierowniczy pracuje dość lekko (ale nie za bardzo) i daje w zupełności wystarczające wyczucie tego, co dzieje się z autem.

Mimo napędu tylko na tylne koła trakcja jest bardzo dobra (przyczyniają się do tego także opony 255/45). Systemy kontroli trakcji zestrojono „konserwatywnie” i dość wcześnie, ale nie brutalnie, powstrzymują gwałtowniejsze reakcje auta.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 bok
Enyaq Coupe prowadzi się pewnie i jest bardzo komfortowy.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – cena, wyposażenie, konkurenci

Testowany Enyaq Coupe 80 w najbogatszej wersji wyposażenia Maxx kosztuje aż 299 500 zł. Ma jednak wyjątkowo bogate wyposażenie seryjne. W jego skład wchodzą np. pełna elektryczna regulacja siedzenia pasażera (z pamięcią), fotel kierowcy z masażem, wspomniane zawieszenie DCC (montowane tylko w wariantach Maxx) czy system kamer 360 stopni. Oczywiście nie trzeba od razu wybierać najdroższej odmiany, bo już podstawowa (nazywa się po prostu Enyaq), kosztująca 249 950 zł (to wciąż nie jest niska kwota) zapewnia dobry standard – np. automatyczna klimatyzacja czujniki parkowania i kamera cofania, nawigacja, diodowe reflektory. Pomiędzy nimi znajdują się jeszcze trzy wersje: Clever (266 250 zł), Plus (277 100 zł) i Advanced (288 500 zł). Jakby tego było mało, można ponadto kupić Enyaqa Coupe Sportline, Sportline Advanced i Sportline Maxx. Do tego dochodzą warianty z napędem na cztery koła 80X oraz RS (i każdy w trzech wersjach wyposażenia). Przy tak bogatej ofercie, by wybrać odpowiedni model, trzeba naprawdę dogłębnie przestudiować cennik i specyfikację.

Na koniec warto porównać ceny Skody z wybranymi konkurentami. I tak bliźniacze technicznie auta z koncernu VW kosztują: VW ID.5 Pro Performance od 242 890 zł zaś Audi Q4 40 e-tron – 255 500 zł. Za Teslę Model Y RWD (347 KM) trzeba zapłacić od 224 990 zł, za Forda Mustanga Mach-E (RWD, 269 KM, bateria 75 kWh) od 269 500 zł, a za Nissana Ariyę (RWD, 214 KM, akumulator 63 kWh) – od 219 900 zł.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx test 2023 przód
Ceny Enyaqa Coupe zaczynają się od 249 950 zł, a kończą na kwocie 318 000 zł (wersja RS – 4×4, 299 KM).

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – PODSUMOWANIE

Enyaq Coupe to duży, przestronny i przede wszystkim naprawdę komfortowy SUV. Ma także udany napęd, który potrafi zapewnić spory zasięg. To, czy warto wybrać klasyczną odmianę SUV, czy Coupe zależy w zasadzie od preferencji odnośnie wyglądu, bo obie mają niemal identyczne zalety (i wady). Różnica w cenie między nimi wynosi 10 450-11 050 zł (na niekorzyść Coupe) i raczej nie będzie ona decydująca.

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – plusy i minusy

 ZALETY 
+ bardzo przestronna kabina
+ duży bagażnik
+ wygodne siedzenia
+ bardzo dobra ergonomia
+ porządna jakość wykonania
+ udane multimedia
+ dobre osiągi
+ wystarczający zasięg
+ niezbyt wysokie zużycie energii
+ pewne prowadzenie
+ wysoki komfort jazdy
+ świetna zwrotność
+ dobra trakcja
+ spory prześwit (19,3 cm)
+ dobra widoczność z kabiny
+ bogate wyposażenie seryjne

 WADY 
– przeciętny zasięg podczas jazdy autostradowej
– niewielka prędkość maksymalna
– podwójna podłoga jako opcja nawet w najdroższej wersji
– wysoka cena topowego wariantu
– skromna liczba pojedynczych opcji

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – dane techniczne, osiągi, zużycie energii

Silnik: elektryczny, moc maksymalna 204 KM, maksymalny moment obrotowy 310 Nm, prędkość maksymalna 160 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h 8,5 s, średnie zużycie energii 15,2-16,6 kWh/100 km (WLTP)

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – dane techniczne, osiągi, zużycie energii, cena
DANE TECHNICZNE Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx
Silnik elektryczny
Usytuowanie z tyłu
Moc maksymalna 204 KM
Maksymalny moment obrotowy 310 Nm
Napęd/skrzynia biegów tylny/aut., 1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi 4,65/1,88/1,62/2,77  m
Średnica zawracania 9,3 m
Masa/ładowność 2175/631kg
Pojemność bagażnika (min./maks.) 570/1610 l
Pojemność akumulatora trakcyjnego brutto/netto 82/77 kWh
Opony 235/50 R20 (przód), 255/45 R20 (tył)
OSIĄGI (DANE PRODUCENTA)
Prędkość maksymalna 160 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,5 s
Średnie zużycie energii (WLTP) 15,2-16,6 kWh/100 km
CENA
Wersja Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx
Cena wersji testowanej 299 500 zł

Skoda Enyaq Coupe 80 Maxx (2023) – galeria zdjęć

 

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji