Kilka miesięcy temu były prezenter Top Gear poprosił fanów o pomoc w wyborze koloru wnętrza w jego nowym Morganie. Niedawno odebrał gotowe auto prosto z fabryki.
Richard Hammond jest wielbicielem aut Morgana, niewielkiego brytyjskiego producenta. Gospodarz The Grand Tour postanowił zamówić dla siebie najnowszy model tej firmy – Plus Six. Przy konfiguracji wymarzonego egzemplarza pojawił się jednak problem. Była gwiazda Top Gear nie mogła zdecydować, jakiego koloru powinna być tapicerka. W związku z tym Hammond poprosił o pomoc swoich fanów. Chociaż sam prezenter wolał niebieskie wnętrze, to większość głosujących opowiedziała się za czerwonym kolorem.
Teraz, gdy Richard Hammond odebrał już zamówionego Morgana, napisał na swoim profilu na Drivetribe, że jest niezmiernie wdzięczny fanom za wybór tego koloru i przyznaje, że to była słuszna decyzja. Prowadzący The Grand Tour podkreślił, że jest bardzo zadowolony z finalnego efektu.
Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądał moment odebrania auta i pierwsza przejażdżka, zachęcamy do obejrzenia poniższego nagrania:
Morgan Plus Six pod klasycznie wyglądającym nadwoziem skrywa nowoczesną technologię od BMW. Źródło napędu stanowi rzędowy, 6-cylindrowy silnik benzynowy o pojemności 3,0 litra z turbodoładowaniem, dostarczony przez bawarskiego producenta. Ta jednostka legitymuje się mocą 340 KM i maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 500 Nm. Warto zauważyć, że identyczny silnik trafia pod maskę m.in. nowej Supry. Niska masa własna Morgana (1075 kg) sprawia, że ten model do „setki” rozpędza się w 4,2 sekundy, a maksymalnie osiąga 267 km/h.
