Pewna uczona z Western University w Ontario doszła do wniosku, na podstawie swoich badań, że ludzie, którzy lubią głośny wydech wykazują się cechami psychopatycznymi.
Dr Julie Aitken Schermer słysząc wiele głośnych samochodów jeżdżących w okolicy jej miejsca zamieszkania zastanawiała się, kim są i jakimi cechami wyróżniają się osoby, które modyfikują wydech samochodu by był głośniejszy. Co je łączy? Postanowiła to sprawdzić.
Po zbadaniu 529 studentów doszła do dość oczywistego wniosku, że jeśli masz samochód ze zmodyfikowanym układem wydechowym, najprawdopodobniej jesteś mężczyzną. Bardziej niepokojącą konkluzją wynikającą z jej badania jest sugestia, że posiadanie samochodu ze zmodyfikowanym tłumikiem w zasadzie jest równoznaczne z wykazywaniem cech psychopatycznych.
Czym jest psychopatia?
Psychopatia to specyficzny rodzaj zaburzenia osobowości charakteryzujący się takimi cechami jak: arogancki i kłamliwy styl funkcjonowania interpersonalnego, poważne deficyty rozumienia, przeżywania i ekspresji emocji oraz impulsywność zachowania.
Wśród charakterystycznych cech osobowości psychopatycznej wymienia się między innymi: ignorowanie społecznych oraz prawnych norm, brak reagowania na emocje i uczucia innych, brak empatii, brak poczucia winy, niska tolerancja na frustrację, brak zahamowań, impulsywność w działaniach, brak wrażliwości na krytykę ze strony innych osób, dążenie do natychmiastowego zaspokajania swoich potrzeb.
Coś jest na rzeczy?
Po zapoznaniu się z definicją psychopatii muszę stwierdzić, że coś jest na rzeczy w sugestiach dr Schermer. Niedawno jeden z sąsiadów nabył Mercedesa-AMG z nieprawdopodobnie głośnym wydechem, który brzmi jak wydech przelotowy. W zasadzie nie wiadomo, jakim cudem ten model w ogóle uzyskał homologację i może być rejestrowany bez przeszkód, ale to już oddzielna historia.
Z relacji sąsiadów wiem, że reakcja właściciela na zwracane mu uwagi dotyczące hałasu czynionego w środku nocy, całkowicie wyczerpują znamiona ciężkiej psychopatii. Zatem nie jest wykluczone, że profesor Schremer może mieć jednak rację snując swoje sugestie.
Samochody dla psychopatów?
W ostatnich latach powstało wiele modeli, które powinny cieszyć się szczególnym zainteresowaniem osób wykazujących cechy psychopatyczne. Niektóre z nich wytwarzają hałas, którego poziom przekracza 100 dB, czyli hałas na tyle szkodliwy, że może powodować trwałe uszkodzenie słuchu.
Samochody wyjątkowo głośne:
Mercedes-AMG E63 (81 dB)
Jaguar F-Type R (84 dB)
Lotus Evora GT (91 dB)
Chevrolet Corvette ZR1 (99 dB)
Samochody, które mogą trwale uszkodzić słuch:
Absolutną elitą psychopatyczną są zaś modele, które są w stanie wytworzyć hałas przekraczający 100 dB:
Porsche 911 GT3 RS (108 dB)
Lamborghini Huracán Performante (109 dB)
McLaren 720S Spider (109 dB)
Pamiętaj, że jeśli któryś z Twoich sąsiadów posiada taki samochód należy się liczyć z możliwym brakiem zrozumienia w reakcji na uwagi dotyczące jego wydechu. Co gorsze, może on się również wykazać impulsywnością w działaniach.
Dopuszczalne normy hałasu
W Polsce obowiązuje Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie nowych norm hałasu komunikacyjnego, które określa dopuszczalne normy hałasu. Na przykład w strefach śródmiejskich miast powyżej 100 tys. mieszkańców dopuszczalny poziom hałasu w ciągu dnia wynosi 70 decybeli, a w nocy 65 decybeli.
Badania dr Schermer niczego nie dowodzą, ale z pewnością dają do myślenia. Trudno uwierzyć, że każdy właściciel auta z głośnym wydechem wykazuje cechy psychopatyczne. Można jednak podejrzewać, że takie osoby chętniej wybierają tego typu auta, gdy tylko je na to stać. Nie zmienia to faktu, że poruszanie się tego typu pojazdami w gęstej zabudowie miejskiej może być dla wielu mieszkańców irytujące. Co roku dyskutujemy o bezsensie odpalania fajerwerków w sylwestrową noc, a tymczasem pozwalamy. by na co dzień nasze uszy katowały wolne wydechy w samochodach, o motocyklach już nawet nie wspominając.
