Czy logo Audi zawsze przedstawiało cztery pierścienie? Okazuje się, że historia logo tej niemieckiej marki ma bardzo długą i ciekawą historię.
Jak zmieniało się logo Audi?
Choć nazwa Audi pojawiła się w 1909 roku, nie była to firma, z której wyrósł dzisiejszy gigant. Historia niemieckiej marki jest dość długa i skomplikowana, choć pierwszy raz użyto tej nazwy właśnie w 1909 roku. Pierwsze logo, jeszcze przed założeniem firmy, pojawiło się właśnie w 1909 roku. Była to wersja przedpremierowa, złożona z ukośnie umieszczonego napisu kursywnego w owalnym zarysie. Logo miało kolor ciemnoszarym, a całość prezentowała się elegancko.
Kolejne logo było oficjalnym projektem i wstępną identyfikacją wizualną, choć nie przetrwała ona zbyt długo. Pierwsza próba tego okresu wyglądała jak duża, trójwymiarowa „jedynka” wychodząca z kuli, która była na wpół ukryta za czarnym trójkątem, skierowanym w dół. Logotyp „Audi” został napisany białą, zwężoną kursywą na czarnym tle.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Później w tym samym roku zaprojektowano oficjalne, ostateczne logo – solidny czarny trójkąt skierowany w dół ze znakiem numer jeden nad nim i białym znakiem słownym z grubymi gładkimi liniami wzdłuż górnej linii figury geometrycznej. To logo pozostało w fabryce samochodów do 1932 roku, kiedy powstał Auto Union.
Oryginalne logo sojuszu Auto Union zawierało cztery niebieskie pierścienie. W każdym pierścieniu narysowano emblemat jednej z czterech marek, również w kolorze niebieskim. Były to Audi, DKW, Horch i Wanderer Automobile. Mówi się, że rok 1932 był początkiem prawdziwej marki Audi, a kultowe logo z czterema pierścieniami, które zna dziś cały świat, jest dziedzictwem marki i pokazuje jej korzenie – jedność czterech marek, graficznie reprezentowanych przez cztery połączone i przeplatające się pierścienie.
W 1949 roku logo czterech pierścieni zostało uproszczone. Emblematy marek zostały usunięte z odznaki i zastąpione cienkim poziomym prostokątem, przecinającym pierścienie pośrodku, z wielkim napisem bezszeryfowym.
W 1969 roku Audi wprowadziło kolejne logo. Była to prosta i ściśle rozciągnięta poziomo czarna prostokątna plakietka z białym korporacyjnym napisem Audi po lewej stronie i logotypem „NSU” w białym bezszeryfowym kroju po prawej stronie. Pojawienie się dopisku NSU wynikało z przejęcia tej marki przez koncern Volkswagena, który połączył ją z Auto Union.
Auto Union zamienia się w Audi w 1969 roku, a prostokątny baner zostaje usunięty z logo. Teraz emblemat składa się tylko z czterech grubych niebieskich pierścieni, połączonych między sobą jako reprezentacja siły i pewności siebie. Efekt przeplatania sprawia wrażenie, że pierścienie są trójwymiarowe i przestrzenne.
W tym samym czasie powstał również logotyp – pogrubiony biały napis w niestandardowym bezszeryfowym kształcie z zaokrąglonym kształtem litery „d”, umieszczony wewnątrz solidnego czarnego owalu.
W 1978 roku owal zmienia kolor na czerwony i otrzymuje cienki podwójny biały i czerwony kontur, co stworzyło lepszy kontrast i sprawiło, że emblemat jest bardziej wyraźny i jasny.
Dwa emblematy stały się jednym w 1995 roku. Logo, zaprojektowane w tym roku, składało się ze srebrnego trójwymiarowego symbolu pierścieni z pogrubionym czerwonym napisem w tym samym niestandardowym kroju pisma pod nim. Cienkie i delikatne kontury pierścieni równoważą masywny znak słowny, dodając zarówno elegancji, jak i sportowego ducha całemu obrazowi.
W 2009 roku logo zostaje udoskonalone – błyszczące pierścienie są teraz większe, a dopisek – mniejszy. Napis zmienił krój pisma na bardziej tradycyjny bezszeryfowy o lekko wydłużonych kształtach. Został on teraz umieszczony w lewej dolnej części logo, czyniąc emblemat z czterema pierścieniami głównym bohaterem kompozycji.
W 2016 roku logo zostaje uproszczone. Wszystkie trójwymiarowe efekty zniknęły, a teraz ikoniczny symbol jest wykonywany w zwykłej czerni, bez dodatkowego napisu. Cztery pierścienie mają teraz więcej miejsca w nakładających się obszarach.
