PoradyPoradyKradzież auta "na walizkę". Jak się przed nią bronić?

Kradzież auta „na walizkę”. Jak się przed nią bronić?

Od kilkunastu lat na popularności zyskuje system bezkluczykowego dostępu do aut. Ułatwia on życie kierowcom, ale okazuje się też sprzymierzeńcem złodziei, którzy kradną pojazdy metodą „na walizkę”. Można się przed nią bronić.

Wystarczy przejrzeć aktualności na stronie policja.pl, by przekonać się jak często giną nowoczesne i drogie samochody. Nierzadko są one kradzione z dobrze oświetlonych ulic czy posesji. Oznacza to, że operacja ich pozyskania musiała przebiegać sprawnie – na tyle, że lokalizacja pojazdu nie odstraszyła amatorów cudzej własności. Dostanie się do samochodu z systemem bezkluczykowego dostępu bardzo często przypomina otwieranie go przez… prawowitego właściciela. To efekt kradzieży metodą „na walizkę”.

Redakcja poleca: Kradzieże samochodów w Polsce. Jakie modele najczęściej padają łupem złodziei?

Została tak nazwana, gdyż złodzieje posługują się urządzeniem, które przypomina walizkę. To przekaźnik sygnału, który jest odbierany przez drugiego złodzieja z kolejnym przekaźnikiem – musi się on znaleźć w pobliżu kluczyka. Amatorzy cudzej własności mogą próbować przechwytywać sygnał nie tylko idąc za właścicielem pojazdu. Często grasują również w okolicach domów, licząc, że kierowca położył kluczyk w miejscu, gdzie uda się go wykryć z zewnątrz – np. blisko drzwi czy okna. W takiej sytuacji złodzieje nie muszą się nawet zbliżać do ofiary.

Czy można zabezpieczyć się przed kradzieżą „na walizkę”?

Odpowiedź jest twierdząca, jednak wymaga podjęcia kilku kroków. Przede wszystkim nie należy kłaść kluczyków przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy nawet przy ścianie zewnętrznej budynku. Najlepiej włożyć kluczyk do metalowego pudełka, specjalnego pokrowca, a gdy nie jest to możliwe – chociaż zawinąć go w folię aluminiową. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup specjalnego etui lub inne opakowania na kluczyk zbliżeniowy do auta, które tłumi sygnały radiowe i zmniejsza ryzyko przechwycenia przez złodziei sygnału emitowanego przez kluczyk.

Drugie kluczyki
Przechowywanie kluczyka „luzem” nie jest najlepszym pomysłem – istotnie ułatwia to przechwycenie sygnału i otwarcie drzwi pojazdu na odległość przez nieuprawnione osoby.

Alternatywą jest wyłączenie systemu zbliżeniowego otwierania drzwi. W niektórych modelach można zrobić to z poziomu komputera pokładowego pojazdu, w innych wystarcza wciśnięcie przycisków na kluczyku w odpowiedniej sekwencji lub skonfigurowanie działania systemu w serwisie. Ucierpi na tym wygoda użytkowania pojazdu, jednak istotnie zmniejszy się ryzyko jego bezinwazyjnej kradzieży.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji