Wakacje, święta, imprezy – sytuacji sprzyjających spożywaniu alkoholu jest wiele. Następnego dnia niektórzy zastanawiają się, czy można przyspieszyć spalanie alkoholu i szybko wytrzeźwieć.
Spożywając alkohol nie każdy zastanawia się nad konsekwencjami swojego działania. Sięgając po pierwszy trunek warto jednak uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy kolejnego dnia nie będziemy musieli wcześnie wstać i prowadzić samochodu.
Nawet jeżeli po przebudzeniu będziemy się dobrze czuli, nie oznacza to, że będziemy trzeźwi! Wręcz przeciwnie. Alkohol wciąż obecny w naszym ciele może maskować negatywne skutki jego wcześniejszego spożycia w dużej ilości. Obecność „promili” we krwi nie tylko może oznaczać, że popełnimy wykroczenie lub przestępstwo, ale również, że spowodujemy poważne zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi!
Czas trzeźwienia zależy od wielu czynników – w tym ilości spożytych trunków i tempa ich picia, wagi, płci, aktualnej kondycji czy ilości spożytego pokarmu. Dokładną informację o zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu można poznać po badaniu certyfikowanym alkomatem (choćby na posterunku policji), orientacyjną – dla bezpieczeństwa zwykle zawyżoną – korzystając z wirtualnych alkomatów.
Redakcja poleca: Ile można mieć promili w Polsce? Jakie są kary za jazdę pod wpływem alkoholu?
Z biologicznego punktu widzenia sprawa jest relatywnie prosta – alkohol to trucizna, która z układu pokarmowego przenika do krwi, a jest metabolizowana w wątrobie. W pierwszej fazie powstaje aldehyd octowy, później octany, a finalnie – woda i dwutlenek węgla. Dla osób, które szukają przepisu na szybkie spalenie alkoholu nie mamy dobrych wiadomości. Wszystkie procesy biologiczne mają swoją wydajność, więc nie ma możliwości na przyspieszenie procesu spalania alkoholu i wcześniejsze wytrzeźwienie. Problem można porównać trochę z gojącą się raną – organizm musi poradzić z tym sobie sam, a my możemy jedynie minimalizować powikłania, np. chroniąc ranę przed zabrudzeniem. W przypadku alkoholu można spożywać suplementy zawierające np. glukozę, które odżywią nasz mózg, częściowo niwelując nieprzyjemne skutki spożycia alkoholu.
Przez płuca wydalimy ok. 10% spożytego alkoholu. Ciężar metabolizowania reszty weźmie na siebie wątroba, przetwarzając 0,10-0,15 promila na godzinę. Rachunek jest więc prosty – jeżeli w naszej krwi będzie krążył jeden promil alkoholu, wytrzeźwiejemy po 10 godzinach.
