Akumulator trakcyjny auta elektrycznego może się zapalić. Ryzyko zwiększa się, gdy baterie maja wadę fabryczną. Jedna z nich stała się powodem wielkiej akcji serwisowej.
I-Pace, pierwszy elektryczny model Jaguara, może się zapalić, a początkiem problemu jest rozgrzewanie się akumulatora trakcyjnego do wysokich temperatur – problem dotyczy przynajmniej egzemplarzy sprzedanych w USA. Reuters podał, że aby temu zapobiec, marka ogłosiła akcję serwisową. W jej ramach do serwisów zostanie wezwanych prawie 6400 I-Pace’ów z roczników modelowych 2019-2024.
W ramach akcji serwisowej zostanie zmienione oprogramowanie dla modułu kontrolującego pracę akumulatora, który ma zacząć monitorować warunki pracy ogniw ze szczególnym naciskiem na sytuacje sprzyjające ich przegrzaniu i zapaleniu. W razie potrzeby elektronika ograniczy możliwość ładowania akumulatora do 75%. Jednocześnie poinformuje kierowcę o konieczności wizyty w serwisie, który z kolei wymieni źle pracujące moduły lub cały akumulator.
Warto wiedzieć: Nowy sposób ładowania samochodów elektrycznych – bez kabla
Do tej pory Jaguar zgłosił do amerykańskiego National Highway Traffic Safety Administration przypadki ośmiu pożarów Jaguarów I-Pace, w których nikt nie został ranny.