Sieć dróg szybkiego ruchu wzbogaci się o nową, trzypasmową „ekspresówkę”. Przełomowa inwestycja diametralnie skróci się czas jazdy między dwoma dużymi polskimi miastami.
W Polsce regularnie oddawane są do użytku kolejne odcinki dróg szybkiego ruchu. W zdecydowanej większości przypadków są to dwupasmowe trasy ekspresowe. Nie ulega wątpliwości, w lokalizacjach kumulujących znaczny ruch samochodowy dwa pasy w każdą stronę to nadal za mało. Bywa, że na drogach ekspresowych stanowiących obwodnice dużych miast w godzinach szczytu tworzą się zatory, co z pewnością nie idzie w parze z głównym założeniem istnienia „ekspresówek”.
Na szczęście nie wszystkie przyszłe drogi ekspresowe będą miały po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Już wiemy, że długo oczekiwany fragment „ekspresówki” w okolicy Warszawy w przyszłości stanie się trzypasmową trasą szybkiego ruchu. Tym samym powinny rozładować się codzienne zatory wynikające z regularnego ruchu na trasie Warszawa-Gdańsk (zwłaszcza latem), jak i napływu samochodów osób systematycznie dojeżdżających do stolicy. Gdzie niedługo będzie można liczyć na większą swobodę ruchu samochodowego?
Droga ekspresowa S7. Co z odcinkiem Czosnów-Kiełpin?
Poważne zmiany czekają odcinek drogi krajowej nr 7 na północ od Warszawy (czyli w kierunku Gdańska) – konkretnie fragment Czosnów-Kiełpin. Podpisano bowiem umowę na zaprojektowanie i dostosowanie do wymogów drogi ekspresowej wlotu starej „siódemki” do stolicy. Opisywany fragment obecnie ma postać dwupasmowej drogi dwujezdniowej o długości 9 km. Zostanie on dostosowany do parametrów dwujezdniowej drogi ekspresowej z trzema pasami ruchu w każdą stronę. Inwestycji towarzyszyć będzie wybudowanie trzech węzłów (Czosnów, Palmiry, Sadowa) i dróg obsługujących ruch lokalny.

Droga S7 (Warszawa-Gdańsk). Kiedy koniec prac?
Wykonawcy zlecenia mają teraz 36 miesięcy (wyłączając okresy zimowe od 16 grudnia do 15 marca) na realizację inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kierowcy pojadą nową trzypasmową „ekspresówką” wiosną 2027 roku. Z kolei wcześniej, bo w 2025 roku, droga S7 wzbogaci się o kolejny odcinek z Czosnowa do Płońska (35 km). Ostatni fragment tej trasy – Warszawa-Kiełpin – jest obecnie na etapie przetargu. Po ukończeniu trasy S7 z Warszawy do Płońska cała droga ze stolicy do Gdańska będzie miała standard drogi ekspresowej.
Polecamy również:
Wszystko pięknie, ale ktoś, kto przyklepał jednoczesne zamknięcie/wyburzenie WSZYSTKICH wiaduktów nad S7 w okolicy Zakroczymia to rozumem chyba nie grzeszy. Zamiast zostawić przejezdny chociaż jeden na raz (nad Wisłą, przy stacji paliw lub przy Biedronce), ktoś wolał 2-3 krotnie wydłużyć przejazd z Nowego Dworu Mazowieckiego do Zakroczymia i okolic.