PoradyPoradyDlaczego olej silnikowy warto wymieniać co 10-15 tys. km?

Dlaczego olej silnikowy warto wymieniać co 10-15 tys. km?

Wiele marek samochodowych przewiduje wymianę oleju silnikowego w trybie Long Life, a więc co 30-40 tys. km. Wlewanie świeżego oleju co 10-15 tys. km może być jednak znacznie korzystniejsze dla silnika. Dlaczego?

Olej silnikowy pełni wiele funkcji. Podstawowa to oczywiście smarowanie współpracujących ze sobą elementów metalowych, ale równie ważne są odbieranie ciepła czy usuwanie zanieczyszczeń.

Czynniki niszczące olej również są różnorodne. Środek smarny ulega degradacji za sprawą tarcia i ciśnień rozrywających łańcuchy węglowodorów, utleniania, wysokich temperatur (zwłaszcza przekraczających 120-130 stopni Celsjusza) oraz kontaktu z paliwem.

W zależności od rodzaju silnika, warunków eksploatacji oraz stylu jazdy tempo degradacji oleju będzie różne. Znacznie krócej zachowa on pełne właściwości w ostro traktowanym aucie z turbodoładowanym, które jeździ na krótkich dystansach po mieście, a zupełnie inaczej zachowuje się olej w silnikach aut używanych głównie na drogach krajowych czy autostradach – oczywiście przy założeniu, że nie są przesadnie obciążane próbami szybkiej jazdy.

Z tego powodu nie należy z góry zakładać, że procedury Long Life, zakładające wymianę oleju np. co 30 tys. km są złe. Dość powiedzieć, że w silnikach samochodów ciężarowych czy statków olej wymienia się sporadycznie, a mimo tego wytrzymują one ogromne przebiegu i długie lata eksploatacji.

Czy warto wymieniać olej co 30 000 km?

Większość samochodów osobowych nie jest zbyt intensywnie użytkowana. Kto jeździ głównie po mieście, a silnik jest uruchamiany, by przejechać 10-15 km, olej warto wymieniać częściej niż co 30 tys. km. Warto rozważyć skrócenie tego dystansu nawet o ponad połowę. Dlaczego? Trzeba pamiętać, że jazda miejska jest bardzo szkodliwa dla oleju. Każde odpalenie silnika sprzyja przedostawaniu się paliwa do oleju. Jeżeli silnik nie osiągnie temperatury roboczej i nie popracuje na niej przez dłuższy czas, paliwo ma ograniczone możliwości odparowania z oleju. Rozrzedzanie powoduje pogorszenie właściwości smarnych.

W dieslu sytuacja bywa jeszcze gorsza, bo jazda miejska sprzyja częstym automatycznym regeneracjom DPF, które wiążą się ze zwiększeniem dawki paliwa w celu podniesienia temperatury spalin, część niespalonego oleju napędowego przednika do oleju silnikowego. Zdarza się, że kierowcy obserwują wręcz podnoszenie się stanu oleju, co wynika z jego rozrzedzania, a więc pogarszania właściwości smarnych.

Kolejnym czynnikiem szkodzącym olejowi silnikowemu diesli jest przenikanie do niego sadzy. Sprawia ona, że olej w dieslach szybko nabiera czarnego koloru. Niestety sadza wykazuje właściwości ścierne, które w pierwszej kolejności uderzają w delikatne elementy, jak łańcuch i wałki rozrządu czy turbosprężarki.

Niektóre nowoczesne silniki mają pracujące w oleju paski – napędzające wałek rozrządu albo pompę oleju. Jeżeli pasek zacznie się łuszczyć, jego opiłki zostaną rozprowadzone po całej jednostce napędowej i mogą doprowadzić do zatkania najcieńszych magistral. Ten problem jest już doskonale znany użytkownikom silników 1.2 PureTech koncernu Stellantis.

Redakcja poleca: Ile kosztuje wymiana oleju? Aktualne ceny wymiany oleju

Każdy kierowca zna sposób i warunki eksploatacji swojego pojazdu, a także wie, jaki typ silnika pracuje w jego aucie. W oparciu o te czynniki może ocenić, czy warto wymieniać olej co 30 tys. km, a może lepszym wyborem będzie skrócenie interwałów nawet do 10 czy 20 tys. km. Zakup filtra i oleju dobrej klasy do nowoczesnego silnika oraz sama usługa to spory wydatek, ale relatywnie mały w obliczu wszystkich kosztów eksploatacji pojazdu czy ewentualnego remontu silnika.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji