W wielu autach Renault, Dacii, Nissana, a nawet Mercedesa można spotkać diesla 1.5 dCi. Jednym z jego słabych punktów są panewki. Jak uniknąć ich zatarcia? Ile kosztuje naprawa?
Zacieranie panewek w silnikach 1.5 dCi, szczególnie w starszych wersjach, jest powszechnie znanym problemem. Czy to następstwo wady konstrukcyjnej? Okazuje się, że nie do końca.
Dlaczego diesel 1.5 dCi ma problem z pawekami
Panewki w dieslach 1.5 dCi rzeczywiście nie są wzorem trwałości, ale swoje robią także rzadkie wymiany oleju – w niektórych modelach interwały były zalecane na 20-30 tys. km. Kierowcy aut, w których olej wymieniano co 10-15 tys. km lub co roku, znacznie rzadziej narzekają na problemy.
Swoje robi także sposób użytkowania i model auta – w delikatnie traktowanym, lekkim samochodzie panewki będą mniej obciążone niż w forsowanym, ciężkim i dużym modelu. Warto mieć również na uwadze, że konstrukcje jednostek napędowych są stale udoskonalane. Nie należy więc z góry zakładać, że diesel 1.5 dCi to murowane problemy z panewkami.
Dlaczego kierowcy tak bardzo boją się awarii panewki? Powód jest oczywisty – zatarcie na panewce czy jej obrócenie sprawia, że silnik 1.5 dCi nadaje się przynajmniej do kapitalnego remontu. Przynajmniej, bo może też dojść do wybicia dziury w bloku. Wówczas remont nie wchodzi w grę – trzeba kupić przynajmniej nowy blok silnika.
W przypadku kilkunastoletnich aut zakup używanego silnika to w zasadzie jedyny rachunek. Wszystko przez wartość auta oraz koszt remontu – rzetelnie przeprowadzony wraz z pracami dodatkowymi (wymiana rozrządu, kontrola lub regeneracja turbo czy wtryskiwaczy) może zamknąć się rachunkiem na kilkanaście tysięcy złotych lub więcej.
Używany silnik można bez trudu kupić w całości lub sam „słupek”, by przy jego montażu wykorzystać część osprzętu z jednostki, która pracowała w aucie. Cena używanego silnika 1.5 dCi waha się od około 1500 zł do 8000 zł – w zależności od jego stanu, przebiegu i roku produkcji. Zakup używanego silnika może być opłacalny, ale ważne jest, aby dokładnie sprawdzić jego stan techniczny oraz historię serwisową, a także uwzględnić koszty montażu i ewentualnych dodatkowych części.
Warto także pamiętać, że zdarza się, że po awarii silnik może być wymieniony na jakikolwiek, a następnie auto może zostać wystawione na sprzedaż. Paradoksalnie okazyjny zakup samochodu z uszkodzonym silnikiem 1.5 dCi może nie być złym pomysłem – przynajmniej będziemy wiedzieli, jak zostanie naprawione.
1.5 dCi – profilaktyczna wymiana panewek
Po zakupie używanego auta z dieslem 1.5 dCi i nieznaną historią, wysokim przebiegiem lub serwisami olejowymi co 20-30 tys. km warto rozważyć profilaktyczną wymianę panewek. Same panewki nie są drogie – nawet oryginalne kosztują niewiele ponad 300 zł. Więcej, bo kolejne kilkaset złotych pochłonie robocizna, wymiana oleju, uszczelnień czy ewentualna wymiana sprzęgła. Orientacyjnie można więc przyjąć, że profilaktyczna wymiana panewek w dieslu 1.5 dCi to koszt do 2000 zł, w zależności od warsztatu i stopnia skomplikowania pracy.
Redakcja poleca: Diesel 1.5 dCi (Renault, Dacia, Nissan): opinie, awarie, rozrząd i spalanie
Podkreślmy, że diesla 1.5 dCi nie należy się obawiać. Setki tysięcy kierowców jest zadowolonych z tego silnika, a na co dzień cieszy się z niskiego zużycia paliwa czy ogólnej niezłej trwałości. Warto mieć na uwadze, że starsze wersje silnika 1.5 dCi miały problem nie tylko z panewkami, ale i zawodnym układem zasilania. Receptą na znalezienie możliwe bezpiecznego auta jest zakup regularnie serwisowanego egzemplarza z możliwie często wymieniamym olejem.
