PoradyMiernik grubości lakieru wskazuje błąd? Masz powody do radości!

Miernik grubości lakieru wskazuje błąd? Masz powody do radości!

Wiele osób rusza na oględziny używanego auta z miernikiem grubości lakieru. Warto wiedzieć, że brak wskazań lub informacja o błędzie nie zawsze oznacza problem. Wręcz przeciwnie. Może być powodem do radości!

W przypadku wielu produktów sprawdza się maksyma – im droższe, tym lepsze. Nie dotyczy to jednak grubości mierników lakieru. Nawet najtańsze urządzenia – co istotne: poprawnie użyte i przyłożone do czystego lakieru! – zazwyczaj są w stanie oszacować grubość powłoki lakierniczej z wystarczającą dokładnością, żeby odpowiedzieć na pytanie, czy mamy do czynienia z pierwszym lakierem, lakierowanym autem czy nadwoziem, które dodatkowo szpachlowano. Dopóki nie planujemy np. intensywnego polerowania samochodu, wybitnie dokładne informacje o grubości powłoki lakierniczej nie są nam potrzebne.

Pomiar grubosci lakieruTanie mierniki mają jednak istotną wadę. Uporają się jedynie z pomiarem grubości lakieru na stali. Przyłożenie sensora do powierzchni z aluminium zakończy się błędem lub brakiem jakichkolwiek wskazań. Droższe nie tylko mierzą grubość powłoki lakierniczej na aluminiowych blachach, ale również wskazują, z jakim materiałem mamy do czynienia. Warto o tym pamiętać, bo wiele modeli, zwłaszcza z górnej półki lub usportowionych, może mieć maskę, przednie błotniki oraz drzwi ze stopu lekkiego. Z jednej strony zapewnia to oszczędność kilku lub nawet kilkunastu kilogramów. Z drugiej – utrudnia naprawy blacharsko-lakiernicze. Aluminiowe części są nieraz 2- lub 3-krotnie droższe od stalowych, a do tego trudniejsze w lakierowaniu.

Warto wiedzieć: Mało kto używa do tego pasty do polerowania lakieru. A sprawdza się doskonale!

W naszym interesie jest wręcz zapoznanie się z fabryczną konfiguracją interesującego nas modelu czy wersji samochodu. Może zdarzyć się bowiem, że po pomiarze grubości lakieru nie stwierdzimy nic niepokojącego lub co najwyżej drugą warstwę farby. Brzmi doskonale? Niekoniecznie! Wyświetlenie wyniku zamiast błędu, a więc obecność stalowych elementów może świadczyć o tym, że samochód przeszedł naprawę powypadkową z wykorzystaniem najtańszych dostępnych elementów. Do niektórych modeli, np. popularnego BMW serii 5 E60, aluminiowe przednie błotniki można zastąpić oryginalna częścią, zamiennikiem lub jeszcze tańszym zamiennikiem ze stali.

Oczywiście błąd może pojawić się też, gdy element stalowy jest pokryty kilkumilimetrową warstwą szpachlówki. Wystarczy jednak przyłożyć miernik w innym miejscu, by zweryfikować, czy mamy do czynienia z częścią z aluminium czy grubo szpachlowanym elementem.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji