Wielu kierowców ma różne środki do pielęgnacji auta. Nie każdy wie, że niektóre z nich doskonale sprawdzają się też w domu – choćby ułatwiają czyszczenie kuchni!
Elementy samochodu mają przeróżną budowę – mogą być plastikowe, materiałowe, skórzane, chromowane czy lakierowane. Do pielęgnacji tych powierzchni można kupić różne, dedykowane środki. Jednym z nich jest pasta lekkościerna do usuwania rys.
Problem z nią jest taki, że opakowanie zawiera dużo więcej pasty niż jest zwykle potrzebne do drobnej „polerki”. Niepotrzebna – raz czy dwa razy użyta – pasta nierzadko latami zalega w garażu czy piwnicy. Teoretycznie chemia nawet po latach nadaje się do użycia. Ale część produktów z czasem traci swoje pierwotne parametry – chociażby z powodu odparowania rozpuszczalnika czy rozwarstwienia się na część stałą i płynną.
Okazuje się, że pastę lekkościerną do polerowania nadwozia można na bieżąco zużywać w gospodarstwie domowym, a dzięki temu uniknąć kupowania innych produktów chemicznych. Raz kupiona tubka pasty wystarczyła nam do usunięcia jednego zarysowania lakieru, a później na… lata usuwania zabrudzeń z płyty grzewczej kuchenki elektrycznej.
Redakcja poleca: Jak szybko i tanio usunąć kamień z czajnika?
Pasta lekkościerna do lakieru samochodowego radzi sobie nawet z mocno przypalonymi zanieczyszczeniami na płycie kuchenki. Co więcej – nawet jeżeli jej powierzchnia wydaje czysta, użycie pasty polerskiej sprawia, że używany w procesie papierowy ręcznik szybko zmienia kolor na brązowy, co świadczy, że zbiera brud.
Materiał użyty do wykonania płyty jest na tyle twardy, że nawet przyłożenie dużej siły nie powoduje zarysowań w trakcie używania pasty lekkościernej – czego nie można powiedzieć o lakierze, na którym dosyć łatwo można dokonać w ten sposób spustoszenia. Oczywiście w każdym przypadku w mało widocznym fragmencie płyty warto sprawdzić, jak zareaguje ona z naszą pastą. To, że w naszych przypadkach żadne negatywne zjawiska nie wystąpiły, nie oznacza, że tak będzie zawsze.
Proces czyszczenia kuchenki pastą lekkościerną jest prosty – należy nałożyć nieco pasty na szklaną powierzchnię, a następnie papierowym ręcznikiem – kolistymi i poprzecznymi ruchami – polerować powierzchnię aż do momentu usunięcia wszelkich śladów. Po zakończeniu pracy powierzchnię należy dokładnie wytrzeć i wypolerować ręcznikiem – papierowym lub z mikrofibry, nie pozostawiając żadnych ilości pasty. Pasty należy używać na zimnej płycie. Nawet jeżeli jest lekko rozgrzana, nałożenie na nią pasty kończy się jej podsychaniem i nieprzyjemnym zapachem.
