Rzadko się zdarza, by w aucie miejskim mieć wybór między wersjami benzynowymi, wysokoprężnymi i hybrydowymi. Jaki silnik najlepiej wybrać w używanej Toyocie Yaris III?
Mała Toyota od ponad 20 lat systematycznie wskakuje na wysokie lokaty sprzedaży w Polsce. Trzecia generacja Yarisa stała się przestronniejsza i lepiej wykonana od poprzedniczek, w dodatku zaoferowała – po raz pierwszy w historii modelu – napęd hybrydowy oparty na benzynowym silniku 1.5. Producent zaszczepił też w Yarisa III nieco więcej sportowych genów, wprowadzając sensacyjny wariant GRMN o imponującej mocy 212 KM. Uzupełnienie oferty stanowił pakiet stylistyczny GR Sport, choć trochę upodabniający standardowe auto do topowej wersji.
Znaczna część odbiorców wybiera miejską Toyotę dla „świętego spokoju”. Odstawia zatem na bok osiągi oraz poziom wyposażenia/wykończenia, by za niemałe pieniądze (które trzeba uiścić za używanego Yarisa III) „kupić” niezawodność. Czy to będzie dobry interes? Który silnik wybrać w używanej Toyocie Yaris III? Warto postawić na odmiany spalinowe czy hybrydę? Oto przegląd wszystkich jednostek napędowych w tym samochodzie.
Używana Toyota Yaris III – silniki benzynowe
Toyota i tym razem nie rozpieszczała użytkowników wyborem wersji silnikowych. Przez cały okres produkcji oferowano 3-cylindrowego 1.0 VVT-i o mocy 69 KM (72 KM po 2018 r.). Uchodzi za bardzo oszczędny w warunkach miejskich, ale łapie wyraźną zadyszkę na drogach szybkiego ruchu (moment obrotowy to zaledwie 93-95 Nm) i niezbyt przyjemnie terkocze. Ponadto ma w zanadrzu zaledwie 5 biegów. Odznacza się jednak niską awaryjnością, sporadycznie sprawiając problemy ze sprzęgłem (łożysko oporowe) i pompą wody. Zdecydowanie lepsze osiągi i kulturę pracy zapewnia 4-cylindrowy 1.3 (znany też jako 1.33 VVT-i) rozwijający 99 KM. Należy pamiętać, że eksploatacja miejska służy odkładaniu się w nim nagaru na tłokach, ponadto przy przebiegach 200 tys. km te silniki zaczynają spalać olej. W pewnej partii jednostek 1.33 z początkowego okresu produkcji to zjawisko następowało już po 50-60 tys. km (albo i wcześniej), ale Toyota wymieniała wadliwe silniki na gwarancji. W 2017 r. wycofano tą wersję na rzecz nowego 1.5 VVT-i o mocy 111 KM: jeszcze za wcześnie, by wypowiadać się na temat jego niezawodności. Zarówno w nim, jak i w 1.33 stosowano już 6-biegowe skrzynie ręczne oraz, opcjonalnie, bezstopniowe skrzynie Multidrive-S. Wariant 1.8 GRMN pozostawiamy miłośnikom marki. Osiąga zawrotne ceny na rynku wtórnym – często wyższe od 139 900 zł, które trzeba było zapłacić w salonie.
Silnik | 1.0 VVT-i | 1.0 VVT-i | 1.33 Dual VVT-i | 1.5 Dual VVT-iE | 1.8 (GRMN) |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 998 cm³ | 998 cm³ | 1329 cm³ | 1497 cm³ | 1798 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | benz. | benz. | benz., kompr. |
Maks. moc | 69 KM | 72 KM | 99 KM | 111 KM | 212 KM |
Maks. moment | 95 Nm | 93 Nm | 125 Nm | 136 Nm | 250 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 15,3 s | 15,3 s | 11,7 s | 11,0 s | 6,3 s |
Prędkość maks. | 155 km/h | 155 km/h | 175 km/h | 175 km/h | 230 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,3 l/100 km | 4,6 l/100 km | 5,1 l/100 km | 5,0 l/100 km | 7,5 l/100 km |


Używana Toyota Yaris III – wersje hybrydowe
Napęd hybrydowy w Yarisie III zadebiutował z delikatnym opóźnieniem, mianowicie w połowie 2012 r. Auto delikatnie różni się designem przedniej części nadwozia oraz tylnymi lampami. W środku natomiast zmieniono zegary na odpowiedniki ze wskaźnikiem użycia energii, a w miejscu tradycyjnego lewarka biegów wylądował wybierak kierunku jazdy. Wariant Hybrid oferowano bowiem z przekładnią planetarną e-CVT działającą podobnie jak tradycyjna skrzynia bezstopniowa. Elektryczna część napędu hybrydowego generuje 61 KM, spalinowa z kolei 73 KM. Do dyspozycji użytkownika jest 100 KM mocy systemowej. Akumulator zasilający jednostkę „na prąd” ulokowano pod kanapą w sposób nieograniczający pojemności bagażnika. Yaris Hybrid może jeździć w trybie 100% elektrycznym (przycisk EV na kokpicie), lecz jedynie na dystansie do 1,5 km z prędkością nieprzekraczającą 50 km/h. W naszych testach ta wersja okazywała się najoszczędniejsza, zadowalając się niecałymi 5 l/100 km w warunkach miejskich (bez problemu można osiągnąć okolice 4 l/100 km). Awaryjność? Znikoma, o ile auto regularnie jeździło. Najczęściej zawodzą… hamulce. To przez styl jazdy hybrydą, opierający się na zwiększeniu intensywności hamowania silnikiem w celu odzyskania części energii do baterii. Sam akumulator wieczny nie jest i po ok. 10 latach może wymagać regeneracji, która jednak w hybrydach Toyoty nie rujnuje portfela – trzeba się nastawić na koszty rzędu kilku, a nie kilkunastu tysięcy złotych.
Silnik | 1.5 Hybrid |
---|---|
Pojemność | 1497 cm³ |
Paliwo | benz. + elektr. |
Maks. moc (łączna) | 61+73 (100) KM |
Maks. moment | 111+169 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,8 s |
Prędkość maks. | 165 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 3,6 l/100 km |

Używana Toyota Yaris III – silniki Diesla
Trzecia generacja Yarisa była ostatnią oferowaną z dieslem. Wycofano go jeszcze przed końcem produkcji modelu, bo w pierwszej połowie 2017 r. To znany z poprzedniego wcielenia i innych Toyot silnik 1.4 D-4D. Niezłe parametry (90 KM i 205 Nm) czynią z niego żwawe i jednocześnie bardzo ekonomiczne źródło napędu (spalanie ok. 4,5-5 l/100 km ON, czyli podobnie jak hybryda). Po stronie plusów należy zaliczyć bezobsługowy, łańcuchowy napęd rozrządu oraz brak dwumasowego koła zamachowego. Na miejscu jest jednak filtr cząstek stałych, dlatego auto trzeba regularnie „przeganiać” poza miastem. Jeśli pamiętamy o wymianach oleju (co 10-15 tys. km) i tankujemy dobrej jakości paliwo, ten silnik może zapewnić długą i bezstresową eksploatację. Nie łączono go jednak z „automatami”, a jedynie z 6-biegowymi skrzyniami ręcznymi.
Silnik | 1.4 D-4D |
---|---|
Pojemność | 1364 cm³ |
Paliwo | turbodiesel |
Maks. moc | 90 KM |
Maks. moment | 205 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,8 s |
Prędkość maks. | 175 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 3,9 l/100 km |

Używana Toyota Yaris III – który silnik wybrać?
W zasadzie można polecić wszystkie silniki Yarisa III. Wszystko zależy od preferencji. Kupno diesla wiąże się z długimi poszukiwaniami, hybrydy – poniesieniem o wiele większych kosztów (nawet dwukrotnie względem modeli spalinowych z tego samego rocznika). Pośród odmian benzynowych przeważają 1.33 i właśnie na niego warto postawić w Yarisie III. 1.0 to zdroworozsądkowy wybór dla osób stawiających na pierwszym miejscu niskie koszty eksploatacji.