Ekrany dotykowe stanowią już niemal nieodłączne wyposażenie współczesnych aut. Niewiele mniej popularne są czarne błyszczące wykończenia, tzw. piano black. Jest sposób, by zabezpieczyć je przed zabrudzeniami oraz rysami.
Wnętrzami nowoczesnych samochodów zawładnął trend przez wielu zwany nieco złośliwie „ekranozą”. Dotykowe wyświetlacze służą do obsługi coraz większej liczby funkcji auta, w tym nawet oświetlenia czy kierunku nawiewu. Niestety podczas codziennej eksploatacji trudno zawsze mieć czyste ręce, toteż powierzchnia ekranów pokrywa się nie tylko kurzem, ale i tłustymi śladami odcisków palców, widocznymi zwłaszcza przy większym nasłonecznieniu. W szczególności są na nie narażone lśniące powłoki, spotykane m.in. w Mercedesach czy Audi.
Problem dotyczy zresztą nie tylko dotykowych wyświetlaczy, ale także paneli dotykowych na konsolach środkowych, które coraz częściej zastępują tradycyjne przyciski (można je spotkać np. w Porsche oraz w Volkswagena z rodziny ID).
Na odciski palców są również podatne czarne, błyszczące wykończenia przypominające lakier fortepianowy – tzw. piano black. W zasadzie wystarczy kilka dni użytkowania lub jedna dłuższa podróż z postojem w barze szybkiej obsługi, by liczne elementy kokpitu samochodu były „zapalcowane” i straciły swój estetyczny wygląd.
Ponadto okładziny piano black są z reguły miękkie i bardzo łatwo ulegają zarysowaniom od paznokci, biżuterii czy kluczyków. „Pajęczyna” z rys często pojawia się na nich w autach o relatywnie niewielkim przebiegu rzędu 10-20 tys. km, szczególnie w często dotykanych miejscach, np. przy uchwytach drzwi. Na pocieszenie: miękkość tworzywa sprawia, że łatwo je wypolerować, usuwając rysy i zmatowienia.
Zmowa wielu właścicieli nowoczesnych aut – rysujące się tworzywo piano black.
Sposoby na ślady palców i rysy na ekranach oraz piano black
Jak sobie z tym radzić? Sposobów jest kilka:
- można dbać pedantycznie o czystość dłoni i mieć zawsze pod ręką wilgotne chusteczki do dłoni oraz do czyszczenia powierzchni z tworzyw;
- można regularnie przecierać lśniące powierzchnie mikrofibrą, suchą lub zwilżoną odpowiednim detergentem;
- zarówno ekrany, jak i piano black można polerować za pomocą środka lekkościernego, ręcznie lub maszynowo. Uwaga! W przypadku polerowania maszynowego dla bezpieczeństwa należy stosować najniższe obroty polerki.
Jest też inny patent – folia PPF, której ostatnio często używa się do oklejania zewnętrznych części samochodu, zarówno podatnych na zarysowania detali (jak wgłębienia klamek czy krawędź załadunku na zderzaku), jak i całych paneli nadwozia. Folia PPF to folia poliuretanowa o grubości około 160-200 mikronów, niemal niewidoczna, a jednocześnie wytrzymała mechanicznie, więc skutecznie zabezpiecza przed odpryskami. Folią okleja się nie tylko karoserię, ale też reflektory (chroni przed żółknięciem i matowieniem kloszy), obudowy lusterek bocznych oraz, właśnie, elementy wykończenia wnętrza, takie jak powierzchnie wyświetlaczy oraz okładziny black piano.
Poza mechaniczną ochroną przed rysami folia PPF ma jeszcze dwie zalety: ogranicza podatność powierzchni na ślady odcisków palców oraz zmniejsza refleksy, dzięki czemu treści wyświetlane na ekranie w samochodzie są bardziej czytelne przy intensywny nasłonecznieniu.
Folia PPF na ekran i piano black – nakładanie i koszt
Folię PPF na ekran oraz elementy wnętrza można zamówić w wielu zakładach zajmujących się car detailingiem. Cena zabezpieczenia wyświetlacza oraz konsoli środkowej to ok. 300-400 zł lub więcej, zależnie od rozległości i stopnia skomplikowania, a także regionu (ceny w dużych miastach będą sporo wyższe niż w mniejszych miejscowościach).
Alternatywą jest skorzystanie z gotowych folii przyciętych do rozmiaru ekranu w danym samochodzie. Są one dostępne w sklepach internetowych i na popularnym portalu aukcyjnym. Koszt takiej folii wynosi od kilkudziesięciu za pojedynczy arkusz do ponad 300 zł za zestaw. Np. za ochronę pionowego ekranu w Volvo XC90 trzeba zapłacić 100 zł.
Nałożenie folii nie jest trudne, a wszystkie potrzebne narzędzia znajdują się w zestawie. Najpierw powierzchnię trzeba odtłuścić i starannie usunąć wszelkie pyłki, dlatego naklejanie trzeba przeprowadzać w warunkach dobrego naświetlenia. Podobnie jak w przypadku folii i szkieł do zabezpieczania ekranów smartfonów zestaw obejmuje potrzebne szmatki i łopatkę do usunięcia pęcherzyków powietrza.
Nie tylko folia PPF – szkło hybrydowe
Powłoki ochronne na samochodowe ekrany występują w internetowych sklepach także jako szkła hybrydowe. Szkło hybrydowe przypomina folię o sztywnej i twardej strukturze – stanowi bowiem folię z naniesioną powłoką ceramiczną. W związku z tym wyróżnia się większą twardością niż folia, a co za tym idzie – lepiej chroni przed zarysowaniami. Szkło hybrydowe nie jest drogie (np. dla wspomnianego Volvo to koszt ok. 90 zł) i także występuje w rozmiarach idealnie dopasowanych do wyświetlaczy w danych modelach samochodów.
