Uczestniczyliśmy w polskiej premierze nowego Forda Explorer podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi. Poznaj nasze wrażenia po pierwszym spotkaniu z tym modelem.
Koncern z Dearborn wyznaczył sobie ambitne zadanie – do 2030 roku zamierza sprzedawać w Europie już tylko i wyłącznie samochody elektryczne. Ważnym etapem na drodze ku osiągnięciu tego celu ma być całkowicie nowy Ford Explorer, który został opracowany na volkswagenowskiej platformie MEB. Samochód ten przedstawiono oficjalnie w marcu tego roku, a w tym tygodniu, podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi, miała miejsce polska premiera tego modelu. Oto, czego dowiedzieliśmy się na temat nowego Forda Explorer.
Ford Explorer (2024) – nadwozie, wymiary
Nowy Ford Explorer mierzy 446,0 cm długości, 187,1 cm szerokości i 160,0 cm wysokości, a jego rozstaw osi to 276,7 cm. Opisywany model jest zatem zauważalnie mniejszy od dotychczas oferowanego SUV-a o tej samej nazwie, jak również od Mustanga Mach-E, który tym samym zachowa pozycję flagowego „elektryka” w portfolio marki. Projektanci postawili na klasyczne, kanciaste nadwozie złożone z prostych linii i gładkich powierzchni, bez wyraźnych przetłoczeń. Auto seryjnie będzie poruszało się na 19-calowych felgach (na liście opcji znajdziemy nawet 21-calowe), a klienci otrzymają do wyboru 6 kolorów nadwozia (Frozen White, Magnetic Grey, Carbonized Grey, Agate Black, Lucid Red oraz Blue My Mind).
Ford Explorer (2024) – wnętrze, bagażnik
Kabina nowego Explorera oferuje niezłą przestronność jak na samochód o kompaktowych rozmiarach, co wynika głównie z dużego rozstawu osi. Pokazowy egzemplarz był wyposażony w szklany dach panoramiczny, a mimo to ilość miejsca we wnętrzu była wystarczająca dla czterech dorosłych osób. Dopiero naprawdę wysokim pasażerom siedzącym z tyłu może zacząć brakować przestrzeni nad głowami. Kufer tego elektrycznego SUV-a Forda standardowo może pomieścić 450 litrów bagażu, a maksymalnie jego pojemność można powiększyć do 1442 litrów. W bagażniku nie zabrakło schowka pod podłogą, gniazda 12V oraz haczyków na torby.
Układ kokpitu przypomina nieco ten z Mustanga Mach-E – tutaj również najważniejszym elementem jest zamontowany pionowo, duży ekran dotykowy, a kierowca ma przed sobą jedynie niewielki wyświetlacz cyfrowych zegarów. System multimedialny SYNC Move zapewnia bezprzewodową łączność ze smartfonami poprzez Android Auto i Apple CarPlay oraz nawigację z dożywotnią licencją. Centralny ekran ma przekątną 15 cali i można regulować jego kąt pochylenia (w zakresie ponad 30 stopni), uzyskując w ten sposób dostęp do znajdującej się pod nim skrytki na drobne przedmioty.
Większy, bo aż 17-litrowy schowek, który może pomieścić nawet 15-calowego laptopa, znajduje się w podłokietniku. Na szczycie deski rozdzielczej można dostrzec z kolei efektownie wyglądający soundbar, który powinien zadowolić fanów dobrego nagłośnienia w aucie. Na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na detale zdradzające pokrewieństwo z autami Volkswagena – są to m.in. manetka do wyboru kierunku jazdy przy kierownicy, przełączniki elektrycznych szyb czy panel do sterowania światłami.
Ford Explorer (2024) – gama silnikowa
Ford na razie pozostaje bardzo oszczędny w słowach, jeśli chodzi o temat wersji silnikowych. Wiemy zaledwie, że w ofercie znajdą się dwie odmiany – z jednym silnikiem i tylnym napędem oraz z dwoma silnikami i napędem na wszystkie koła. Można przypuszczać, że podstawowy wariant będzie korzystał z umieszczonej przy tylnej osi 286-konnej jednostki elektrycznej, tak jak ma to miejsce w przypadku Volkswagena ID.7.
Ford Explorer (2024) – cena, wersje
Według najnowszych informacji nowego Forda Explorer będzie można zamawiać wiosną 2024 roku i wówczas poznamy konkretną kwotę, jaką trzeba przeznaczyć na zakup tego elektrycznego SUV-a. Wcześniej mówiło się, że ceny będą startować z pułapu 45 000 euro (ok. 208 000 zł), czy tak będzie w rzeczywistości – o tym dopiero się przekonamy.
Osoby zainteresowane kupnem opisywanego auta będą miały do wyboru dwa poziomy wyposażenia – Explorer i Explorer Premium. W standardzie można liczyć na m.in. dwustrefową klimatyzację automatyczną, dostęp bezkluczykowy, podgrzewane fotele przednie i kierownicę oraz fotel kierowcy z funkcją masażu. Na pokładzie znajdą się też zaawansowane systemy bezpieczeństwa, w tym dostępny po raz pierwszy w europejskim modelu Forda asystent pasa ruchu odpowiadający za płynną i bezpieczną zmianę pasa ruchu po uruchomieniu kierunkowskazu oraz asystent bezpiecznego opuszczania wnętrza ostrzegający o zbliżającym się jednośladzie lub innym pojeździe.
