Znasz swój samochód jak własną kieszeń, ale droga do jego produkcji była długa i kręta. Dlaczego właściwie seryjne auta nie wyglądają jak prototypy?
Już w chwili opuszczania linii produkcyjnej samochód jest pełen… mądrości. Uwzględnia lata doświadczeń zebrane przy okazji budowy i produkcji poprzedników oraz nowo zdobytą wiedzę projektantów i inżynierów. A wszystko zaczęło się od jednego szkicu.
1) Podjęcie decyzji
Kiedy firma decyduje, że przyszedł czas na nowy model, najpierw bada potrzeby i oczekiwania obecnych i potencjalnych klientów. Następnie decyduje, jaki właściwie rodzaj samochodu powinna zbudować – czy może hatchbacka, SUV-a, czy auto o bardziej sportowym charakterze. Zaraz po tym, jak dział badań i rozwoju ustali proporcje oraz właściwości techniczne nowego pojazdu, wzywa się projektantów. Muszą oni w emocjonalny sposób zwrócić się do docelowego odbiorcy i naszkicować pierwsze wizje tego, jak mógłby wyglądać nowy samochód.
2) Wygląd (nie) jest najważniejszy
Projekt nadwozia i wnętrza wybiera się zwykle w drodze konkursu pomysłów. Projektanci mają niezwykle trudne zadanie – muszą nie tylko zrozumieć klienta, ale także przewidzieć, co świat uzna za wartościowe w odległej przyszłości. Zanim ich wizja rzeczywiście dotrze do linii produkcyjnych, może minąć nawet 3 lata. Początkowo w konkursie wybiera się od 4 do 6 koncepcji przeznaczonych do dalszej „obróbki”. Później projektanci pracują nad szczegółami, a ich projekty powstają w postaci skalowanych modeli i są oceniane aż do zwycięstwa jednej wizji. To intensywny, ściśle tajny proces.
Od prototypowej Skody MissionL do seryjnego Rapida
3) Wirtualne planowanie
Równolegle z rozwojem stylizacji technicy ustalają rozmieszczenie wszystkich komponentów samochodu. Efekty ich prac są następnie łączone z projektami designerów za pomocą programów komputerowych. W ten sposób można ewentualne przeprowadzić korekty w projekcie i sprawdzić ich wpływ na aerodynamikę, komfort oraz bezpieczeństwo – za pomocą kilku kliknięć.
4) Budowa modelu
I chociaż projektanci i inżynierowie mogą wizualizować koncepcję samochodu w trzech wymiarach za pomocą oprogramowania do projektowania, model projektowanego powstaje też w „realu”, z gliny, w skali 1:1. Tylko w ten sposób obserwatorzy sylwetki przyszłego auta mogą zobaczyć, jak światło odbije się na powierzchni jego karoserii i wychwycić niedoskonałości.
5) Testy przedprodukcyjne
Po zatwierdzeniu glinianych modeli – włącznie z aerodynamiką i ergonomią – zatwierdzony zostaje ostateczny projekt nadwozia. Następnie inżynierowie skanują gliniane modele, aby uzyskać grafikę komputerową, która posłuży do produkcji części do nowego samochodu. Na tym etapie są budowane i wszechstronnie testowane fizyczne prototypy samochodu. Próby w ekstremalnych warunkach pogodowych i drogowych pozwalają potwierdzić, że przyszły wóz będzie trwały i zgodny z potrzebami klientów.
Zwykle tuż przed uruchomieniem produkcji inżynierowie dokonują drobnych, końcowych korekt. Choć są one ledwo zauważalne, umożliwiają płynniejsze działanie samochodu, a jego wytwarzanie czynią bardziej opłacalnym. Od czasu pierwszego szkicu minęło od 3 do 5 lat.
A dlaczego auta seryjne nie wyglądają tak odważnie i efektownie jak prototypy?
Po pierwsze – muszą spełniać wymogi szerokiego grona odbiorców. Gdy wygląd samochodu jest zbyt radykalny, wprowadzenie go do produkcji stanowi dla producenta zbyt duże ryzyko finansowe. Ale nawet po „ugrzecznieniu” projektu design musi budzić emocje – ma to kluczowe znaczenie dla kupujących. Bez względu na to, jak dopracowany jest samochód, często nie będzie się sprzedawał, jeśli nie będzie dobrze wyglądał.
Od prototypowej Skody VisionS do seryjnego Kodiaqa
Po drugie, nawet kiedy prototyp spotka się z przychylnymi reakcjami, producent musi zadbać o kwestie ergonomii. Za niski dach, słaba widoczność, dyskusyjna aerodynamika – te i podobne wyzwania wymagają korekt, które często prowadzą do zmiany wyglądu.
Od prototypowej Skody VisionC do seryjnego Superba
Po trzecie, projekt, który podoba się dzisiaj, niekoniecznie będzie się godnie starzeć. Zwykle nowy model musi być atrakcyjny przez okres od 3 do 7 lat – dopiero wtedy zostanie zastąpiony nową generacją. Dlatego projektanci wkładają wiele wysiłku w osiągnięcie ponadczasowej estetyki przy jednoczesnym zachowaniu emocjonalności samochodu.
Od prototypowej Skody VisionD do seryjnego Rapida Spaceback
Po czwarte, liczą się koszty. O ile w przypadku prototypów praktycznie nie są brane pod uwagę – liczy się wyobraźnia projektantów, o tyle w produkcji seryjnej należy uwzględnić możliwości zakupowe klientów. W związku z tym w projekcie często dokonuje się zmian mających na celu obniżenie kosztów produkcji, a tym samym cenę auta.
