Kodeks drogowy jednoznacznie wskazuje, jakie pojazdy mogą poruszać się po autostradzie. Wyjaśniamy, czy do tej grupy zalicza się także rower.
Z roku na rok w Polsce przybywa dróg szybkiego ruchu, dlatego warto znać zasady panujące na autostradzie. Zanim więc udzielimy odpowiedzi na pytanie postawione w tytule, dowiedzmy się, czym właściwie jest autostrada. Dokładne wyjaśnienie tego pojęcia znajdziemy w Ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.
Wspomniany wcześniej akt prawny określa autostradę jako drogę:
- której jezdnie główne są przeznaczone wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych,
- posiadającą, z wyjątkiem uzasadnionych przypadków, oddzielne jezdnie dla obu kierunków ruchu oddzielone od siebie środkowym pasem dzielącym nieprzeznaczonym do ruchu lub oddzielone wyjątkowo – w inny sposób,
- łączącą lub krzyżującą się na różnych poziomach z innymi drogami transportu lądowego i wodnego,
- oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi.
Definicja zawarta w Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym bardziej szczegółowo wskazuje katalog pojazdów, które mogą poruszać się autostradą. Zgodnie z tymi przepisami, autostrada jest przeznaczona tylko do ruchu pojazdów samochodowych (z wyłączeniem czterokołowca), które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość wynoszącą co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep.
Pod pojęciem „pojazd samochody” kryją się wszystkie pojazdy silnikowe, których konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością powyżej 25 km/h, z wyjątkiem ciągnika rolniczego. Z kolei pojazdem silnikowym jest każdy pojazd wyposażony w silnik, oprócz motoroweru, pojazdu szynowego, roweru, wózka rowerowego, hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego i wózka inwalidzkiego.
Czy rowerem można jechać po autostradzie?
Z powyższych rozważań bezpośrednio wynika, że rowerzysta nie może przemieszczać się autostradą. Mówią o tym przepisy kodeksu drogowego, które wprost wskazują, że po tego rodzaju drodze mogą poruszać się pojazdy silnikowe, do których rower się nie zalicza. Za zignorowanie tego zakazu grozi mandat w wysokości 250 zł.
Przeczytaj także:
I jeszcze ciągników i maszyn samobieżnych.