Volkswagen California 6.1 Ocean 2.0 TDI DSG – opinia, zalety i wady

Volkswagen California to funkcjonalny kamper, którym z powodzeniem można jeździć na co dzień. Przekonaliśmy się o tym podczas tygodnia spędzonego z tym autem. Przeczytaj nasz test Volkswagena California Ocean ze 150-konnym silnikiem 2.0 TDI, skrzynią DSG i przednim napędem.

Pandemia koronawirusa i towarzyszący jej lockdown przyczyniły się w naszym kraju do sporego wzrostu zainteresowania kamperami. Trudno się temu dziwić – w końcu własny „dom na kółkach” zapewnia dużą niezależność, szczególnie cenioną w tym trudnym okresie. Potwierdzają to także statystyki sprzedaży.

W pierwszym półroczu 2021 roku zarejestrowano w Polsce 1357 nowych samochodów kempingowych, co oznacza wzrost aż o 144,5% (+802 szt.) w porównaniu z tym samym okresem 2020 r. Największą popularnością na naszym rynku cieszą się kampery Volkswagena, które od stycznia do czerwca tego roku znalazły 324 nabywców (w stosunku do pierwszej połowy ubiegłego roku to wzrost o 165,6%, +202 szt.).

W gamie koncernu z Wolfsburga znajdziemy obecnie 3 modele z zabudową kempingową – Caddy California, California (bazująca na Transporterze 6.1) oraz Grand California (oparta na dostawczym Crafterze). Podczas tygodniowego testu mieliśmy okazję dokładnie sprawdzić ten środkowy wariant, który wydaje się stanowić złoty środek między pełnoprawnym kamperem a autem do jazdy na co dzień. Przeczytaj o naszych wrażeniach z eksploatacji Volkswagena California 6.1 w najbogatszej wersji Ocean z silnikiem 2.0 TDI o mocy 150 KM pod maską, dwusprzegłową skrzynią DSG i przednim napędem.

Volkswagen California 6.1 Ocean (2021) – nadwozie, wymiary

Volkswagen California Ocean mierzy 490,4 cm długości, 190,4 cm szerokości (229,7 cm z lusterkami) i 199,0 cm wysokości, a jego rozstaw osi to 300,0 cm. Rozsądne wymiary zewnętrzne to właśnie jeden z atutów opisywanego auta. Jeśli dodamy jeszcze niezłą jak na tego typu samochód zwrotność (średnica zawracania wynosi 11,9 m), to okazuje się, że Californią dość łatwo się manewruje, a dzięki składanemu dachowi można bez problemu wjechać na większość parkingów podziemnych, co jest niemożliwe w przypadku większych kamperów, jak np. Grand California, która ma stałą nadbudowę.

Przy okazji liftingu w 2019 roku Volkswagen California zyskał m.in. większy grill, który w testowanej wersji otrzymał czarne wykończenie z ozdobnymi, chromowanymi paskami. Połączenie atrakcyjnego, dwukolorowego malowania (13 075 zł dopłaty) oraz ciekawych felg (5930 zł dopłaty) sprawia, że ten samochód przyciąga spojrzenia przechodniów.

VW California Ocean – wnętrze

Opisywany przez nas Volkswagen California Ocean jest autem 4-osobowym. Przednie fotele są wygodne, a komfort podróży dodatkowo zwiększają podłokietniki, które znajdują się po obu stronach oparcia. Nieco gorzej pod tym względem wypada tylna kanapa, która co prawda została miękko wyściełana, ale jest za słabo wyprofilowana. Należy jednak dodać, że to konieczne, ponieważ po rozłożeniu na płasko zamienia się w łóżko. Na plus – bardzo dobra widoczność w przód i na boki (do tyłu ograniczona przez zabudowę i bagażnik rowerowy).

Volkswagen California Ocean – zabudowa kempingowa

Fabryczna zabudowa kempingowa jest przemyślana i funkcjonalna. Wzdłuż lewego boku auta znalazło się miejsce na całkiem pojemne szafki, lodówkę o pojemności 42 l, dwupalnikową kuchenkę gazową, na której można z powodzeniem ugotować obiad, a także umywalkę. Dodatkowo testowany egzemplarz został wyposażony w prysznic, który nadaje się raczej do opłukania butów po powrocie ze spaceru niż do umycia się, oraz zamykany schowek na wartościowe przedmioty.

Dla podróżujących Californią przygotowano dwa łóżka. Wspomniane już dolne powstaje po rozłożeniu tylnej kanapy (wymaga to trochę siły) i przykryciu jej trzyczęściowym materacem. Ze względu na ograniczoną szerokość najwygodniej będzie tu dwójce dzieci, ale dwie dorosłe osoby również się zmieszczą, o ile mają szczupłą budowę ciała.

Dostęp do górnego łóżka uzyskuje się dopiero po podniesieniu dachu, którego położeniem w testowanej odmianie Ocean steruje się za pośrednictwem dotykowego panelu umieszczonego w suficie (w tańszych odmianach dach rozkładany jest ręcznie). Wspomniany panel służy też m.in. do zarządzania oświetleniem w kabinie, a nawet posiada wbudowany budzik.

Wejście na „piętro” wymaga nieco wprawy (trzeba wspiąć się po przednich fotelach i podciągnąć), jednak po zajęciu miejsca w górnej sypialni raczej nikt nie będzie rozczarowany. Materac ma odpowiednią twardość i został położony na plastikowych „sprężynach”, dzięki czemu jest bardzo komfortowy. Dopływ świeżego powietrza zapewniają trzy wypełnione siatką okna – dwa mniejsze po bokach oraz większe od frontu, które można także całkowicie otworzyć.

Podczas biwakowania „na dziko” energia potrzebna do zasilania całego wyposażenia jest czerpana z dwóch dodatkowych, bezobsługowych akumulatorów, a po dojechaniu na kemping samochód można podpiąć do zewnętrznego źródła zasilania – przyłącze elektryczne umieszczono w tylnym lewym błotniku, obok wlewu czystej wody. Wypoczynek na łonie natury z pewnością uprzyjemni także opcjonalna markiza, zapewniająca sporo cienia w upalne dni, jak również dwa krzesła turystyczne i stolik, które zostały sprytnie ukryte we wnętrzu auta. Natomiast osoby ceniące prywatność docenią możliwość zasłonięcia wszystkich okien w pojeździe.

Volkswagen California Ocean – deska rozdzielcza, multimedia

Deska rozdzielcza jest wykonana z dobrej jakości materiałów, które są przyjemne dla oka. Mając na uwadze, że California to samochód użytkowy, obecność twardych plastików nie powinna nikogo razić. Duże, czytelnie rozplanowane przyciski i pokrętła sprawiają, że obsługa jest prosta. Tradycyjnie po stronie zalet wskazujemy również klasyczny panel klimatyzacji.

Nowością wprowadzoną w ramach ostatniej modernizacji jest Digital Cockpit, czyli cyfrowy zestaw wskaźników, który oferuje spore możliwości personalizacji wyświetlanych treści. Szkoda tylko, że w celu wyzerowania licznika dziennego trzeba „przeklikać” przez kilka poziomów menu. Testowany egzemplarz został wyposażony też w opcjonalny system multimedialny Discover Media z 8-calowym ekranem dotykowym i nawigacją. Jego dużą zaletą jest bezprzewodowe Android Auto (oraz Apple CarPlay), ponieważ zamiast „zwykłych” gniazd USB dostępne są tylko nowsze typu C, co utrudnia podłączenie telefonu czy pendrive’a z ulubioną muzyką.

Volkswagen California Ocean 2.0 TDI DSG – układ napędowy

Pod maską opisywanego Volkswagena California pracuje dwulitrowy turbodiesel, który rozwija 150 KM i 340 Nm. Ta wysokoprężna jednostka współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią DSG o 7 przełożeniach, a moc jest przekazywana na przednie koła. Samochód w takiej konfiguracji bardzo dobrze radzi sobie zarówno w mieście, jak i na autostradzie, a przy tym odwdzięcza się całkiem rozsądnym zużyciem paliwa.

W testowanym aucie średnie spalanie na dystansie 1700 km wyniosło 9,2 l/100 km, co należy uznać za niezły wynik, biorąc pod uwagę, że California była użytkowana w każdych możliwych warunkach – w mieście, na drogach lokalnych i trasach szybkiego ruchu. Jazda z tempomatem ustawionym na 70 km/h dała rezultat w postaci zużycia paliwa poniżej 6 litrów na 100 km, natomiast przejazd przez miasto w godzinach porannego szczytu oznacza wzrost spalania do ok. 9,5 l/100 km. Podobny wynik jest osiągalny na autostradzie.

VW California Ocean 2.0 TDI DSG – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Volkswagen California to samochód stworzony do spokojnej, zrelaksowanej jazdy. Komfort podróży jest wysoki, a na pochwałę zasługuje świetne wyciszenie kabiny – nawet przy 140 km/h można swobodnie rozmawiać bez konieczności podnoszenia głosu. Auto prowadzi się bezpiecznie i przewidywalnie, jednak miękko zestrojone zawieszenie i wysoko położony środek ciężkości sprawiają, że w szybciej pokonywanych zakrętach czuć jak nadwozie się przechyla. Z kolei podczas jednostajnej jazdy ze stałą prędkością ujawnia się niewielka tendencja do „galopowania”.

150-konny motor okazuje się wystarczającym źródłem napędu dla tego samochodu, a łagodna reakcja silnika na dodanie gazu idealnie wpisuje się w odprężającą naturę kampera. Dwusprzęgłowa przekładnia DSG płynnie zmienia biegi na wyższe i nieco niechętnie je redukuje, dlatego w trakcie wyprzedzania czasem warto skorzystać z trybu manualnego.

Nowy Volkswagen California Ocean – wyposażenie, cena

Ceny Volkswagena California w najbogatszej wersji Ocean zaczynają się od 276 024 zł z VAT (224 410 zł netto) za auto z silnikiem 2.0 TDI o mocy 110 KM i 5-biegową ręczną skrzynią. Wybór 150-konnej jednostki napędowej i dwusprzęgłowej przekładni podnosi tę kwotę do 300 255 zł z VAT (244 100 zł netto).

Wyposażenie standardowe obejmuje m.in. 16-calowe stalowe obręcze kół, automatyczną klimatyzację trzystrefową Climatronic, ogrzewanie postojowe, dach rozkładany elektrohydraulicznie, przesuwane drzwi boczne po prawej stronie z elektrycznym domykaniem, radio Composition Color z 6,5-calowym ekranem dotykowym oraz reflektory LED i tylne światła LED.

Na pokładzie testowanego egzemplarza znalazło się wyposażenie dodatkowe o wartości ponad 60 000 zł, w tym 17-calowe felgi aluminiowe, system Discover Media, podgrzewana przednia szyba, czujniki parkowania z przodu i z tyłu wraz z kamerą cofania, aktywny tempomat, a także cyfrowy zestaw wskaźników.

Volkswagen California 6.1 Ocean 2.0 TDI DSG – PODSUMOWANIE

Volkswagen California Ocean to wszechstronny samochód, który sprawdzi się zarówno podczas wakacyjnych podróży, jak i w codziennej eksploatacji. Szkoda tylko, że ze względu na wysoką cenę nadal jest dostępny tylko dla nielicznych.

Volkswagen California 6.1 Ocean 2.0 TDI DSG – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze
 +  przestronna kabina, przemyślana i funkcjonalna zabudowa, komfortowe fotele, nowoczesne multimedia
 –  mało wygodna tylna kanapa, ograniczone możliwości transportowe

Układ napędowy
 +  całkiem oszczędny i wystarczająco dynamiczny silnik, płynna praca skrzyni biegów
 –  nieco ospała reakcja silnika na dodanie gazu, niechęć przekładni do redukcji

Właściwości jezdne
 +  bezpieczne prowadzenie, pewne zachowanie podczas jazdy autostradowej
 –  odczuwalne przechyły nadwozia w zakrętach, niewielka tendencja do „galopowania”

Wyposażenie i cena
 +  bogata specyfikacja testowanej wersji, długa lista opcji
 –  wysoka cena

Volkswagen California Ocean 2.0 TDI DSG – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Silnik wysokoprężny (R4, 16V, 1968 cm³), moc maksymalna 150 KM, maksymalny moment obrotowy 340 Nm, przyspieszenie 0-100 km/h 14,3 s, prędkość maksymalna 182 km/h, średnie zużycie paliwa 7,9 l/100 km (WLTP)

Volkswagen California 6.1 Ocean 2.0 TDI DSG – galeria zdjęć