Polacy coraz chętniej kupują motocykle, które ułatwiają jazdę po mieście, a poza nim są źródłem nieporównywalnej z niczym innym przyjemności z jazdy.
Zbliżająca się wiosna sprzyja zakupowi nowego jednośladu. Zakup motocykla często wiąże się z dużymi emocjami. Dla wielu kierowców jest to spełnienie marzeń o maszynie, która daje radość z jazdy, nieporównywalną z podróżą samochodem. Nowe jednoślady z oferty dealerów kuszą gwarancją oraz szerokim spektrum modeli. Ceny używanych zaczynają się już od kilku tysięcy złotych, dzięki czemu pojazdy te są dostępne dla szerokiego grona zmotoryzowanych.
Osiągnięcie wysokich umiejętności w jeździe motocyklem to proces wymagający wielu lat doświadczenia na drodze i treningów w obiektach szkoleniowych. Przed zakupem nowej maszyny powinniśmy zweryfikować nasze przygotowanie i wybrać model, który będziemy w stanie opanować. Jest to kluczowa kwestia, ponieważ dzięki niskiej masie własnej, jednoślady nie potrzebują silników o dużych mocach, aby w krótkim czasie rozwijać wysokie prędkości. W przeciwieństwie do kierujących autami, motocykliści są też bardziej narażeni na obrażenia podczas wypadków. Dlatego przy podejmowaniu decyzji o zakupie powinniśmy kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i wybrać maszynę, która zapewni nam jak największe poczucie bezpieczeństwa.
Obecnie funkcjonujące przepisy pozwalają na prowadzenie motocykla z silnikiem do pojemności 125 cm³ z najbardziej popularną kategorią prawa jazdy B. Mniej doświadczeni powinni zacząć od niższej mocy, aby w miarę rozwoju umiejętności, zdać egzamin na kategorię A i móc przesiąść się na mocniejsze maszyny. – W Polsce świadomość kierowców, że droga nie jest zarezerwowana tylko dla samochodów rośnie. Coraz bezpieczniej na drodze mogą się przez to czuć motocykliści. To sprawia, że rynek zarezerwowany do tej pory wyłącznie dla pasjonatów, staje się otwarty na nowych użytkowników – mówi Rafał Biegański z Santander Consumer Multirent.
Przed zakupem warto rozważyć również sposób, w jaki planujemy użytkować naszą przyszłą maszynę. Zależy nam na zwinności podczas krótkich dojazdów do pracy w mieście, czy bardziej na komforcie w trakcie dłuższych, weekendowych tras? Po jakiej nawierzchni zamierzamy najczęściej jeździć? Dealerzy oferują wiele rodzajów motocykli dostosowanych do różnych warunków, od skuterów, przez turystyczne jednoślady, enduro, aż po kilkusetkonne „ścigacze”. W mieście najlepiej sprawdzą się skutery lub tzw. „naked”, natomiast do dłuższych wypraw warto wybrać choppery lub cruisery. Z kolei na lekkim terenie najlepiej radzą sobie enduro, a na torach wyścigowych motocykle sportowe.
Nie dajmy się skusić na atrakcyjny wygląd maszyny, czy towarzyszące jej wyposażenie dodatkowe. Motocykl musi przede wszystkim spełniać nasze oczekiwania pod względem sposobu użytkowania. Jednym z najważniejszych etapów procesu kupna jest jazda próbna. Po wyborze upragnionego modelu i jego konfiguracji, każdy kierowca powinien osobiście przetestować maszynę w ruchu ulicznym.
Korzystna cena zakupu motocykla to nie wszystko. Nawet jeśli stać nas na maszynę prestiżowej marki, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że sztuką jest jej odpowiednie serwisowanie, aby nie utraciła swojej jakości i charakteru. Przed zakupem powinniśmy przeanalizować koszty podstawowych i zaawansowanych prac serwisowych oraz części zamiennych.
Redakcja poleca: Motocykl na kategorię B: jakie ma wymagania? Rejestracja, OC, przegląd
Nie zaszkodzi także zweryfikować, czy nasz lokalny dealer zapewnia obsługę serwisową na odpowiednim poziomie, żebyśmy mogli w razie usterki sprawnie naprawić motocykl. – Najlepiej wybrać dealera, który zrozumie nasze potrzeby związane z użytkowaniem motocykla i będzie w stanie dostosować je do wysokości środków, jakie możemy przeznaczyć na zakup nowej maszyny. Ważne jest, aby wybrać pojazd w odpowiedniej kategorii cenowej i z korzystnymi warunkami finansowania. Dzięki współpracy dealerów z firmami finansującymi, radość z jazdy jednośladem jest również coraz bardziej dostępna dla przedsiębiorców – dodaje Rafał Biegański.
Zakup motocykla staje się coraz łatwiejszy dzięki rozwojowi ofert leasingowych. Dobrym przykładem jest współpraca Yamaha Motor Polska z Santander Consumer Multirent, dzięki której przyszli nabywcy mogą dopasować ofertę finansowania całkowicie online. Ilość przedsiębiorców, która kupuje w ten sposób jednoślady stale się zwiększa, co wiąże się m.in. z korzyściami podatkowymi i możliwością uwzględniania wydatków eksploatacyjnych w kosztach prowadzenia działalności gospodarczej.
