W celu poprawy poziomu kultury na drodze najlepiej zacząć od samego siebie. Oto 7 cech, które wyróżniają dobrych kierowców.
Czasami drobny gest może naprawdę wiele zmienić – mamy tu na myśli zarówno sytuacje w życiu codziennym, jak i na drodze. W końcu odrobina życzliwości jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. Wykazując się zrozumieniem wobec innych kierowców, możemy na tym tylko zyskać, a przy okazji sprawić, że jazda po naszych drogach będzie odbywała się płynniej i bezpieczniej. Oto kilka dobrych nawyków, których warto się nauczyć.
1 Ułatw włączenie się do ruchu
Wielokrotnie pisaliśmy o korzyściach wynikających z korzystania z pasa rozbiegowego na drodze ekspresowej czy autostradzie. Zwykle jednak robiliśmy z perspektywy kierowcy włączającego się do ruchu, dlatego dziś poruszymy temat od drugiej strony. Jeśli widzisz samochód na pasie rozbiegowym, to zjedź na środkowy lub lewy pas, aby ułatwić mu wjechanie na trasę. Pod warunkiem oczywiście, że sąsiedni pas jest wolny i sam nikomu nie zajedziesz drogi.
2 Wpuść auto z drogi podporządkowanej
Sytuacja zbliżona do opisanej powyżej, ale rozgrywająca się na drogach osiedlowych. Wyjazd z wąskiej uliczki jest dla kierowców stresujący, ponieważ zazwyczaj mają ograniczoną widoczność i muszą się bardzo wychylić, żeby zobaczyć, czy coś nadjeżdża. Dlatego jeśli widzisz przód auta, nieśmiało wysuwający się z bocznej ulicy, zatrzymaj się i przepuść ten samochód. Poświecisz na to tylko krótką chwilę, a przyczynisz się do poprawy bezpieczeństwa.
3 Nie ignoruj aut na sąsiednim pasie
Na widok włączonego kierunkowskazu w aucie jadącym sąsiednim pasem, niektórzy kierowcy przechodzą w tryb szeryfa i za punkt honoru biorą sobie niewpuszczenie tego samochodu przed siebie. To zachowanie całkowicie bez sensu, na którym nikt nie zyskuje, ale za to cierpi na tym płynność jazdy i niepotrzebnie tworzy się niebezpieczną sytuację. Lepiej po prostu lekko przyhamować i pozwolić drugiemu kierowcy zmienić pas. W końcu jeśli sami tego nie zrobimy, to i tak w końcu wpuści go ktoś inny.
4 Nie blokuj pasa do skrętu
Ta zasada przydaje się na skrzyżowaniach z tzw. zieloną strzałką, na których ze skrajnego prawego pasa można zarówno skręcić, jak i pojechać prosto. W takiej sytuacji, jeśli nie zamierzamy skręcać, kultura drogowa nakazuje zająć inny pas do jazdy na wprost. Dzięki temu nie zablokujemy kierowców, którzy chcą jechać w prawo.
5 Nie parkuj byle gdzie
To częsty grzech kierowców w dużych miastach – nie chcąc tracić czasu na szukanie miejsca do zaparkowania, zostawiają samochód byle gdzie i włączają światła awaryjne. W ten sposób nie tylko blokują przejazd innym (zwłaszcza, gdy zatrzymają się np. w bramie), ale także stwarzają potencjalne zagrożenie, jeśli np. parkują przed samym przejściem dla pieszych, ograniczając widoczność. Tutaj nie ma nad czym się zastanawiać, tylko trzeba znaleźć tych parę chwil i znaleźć legalne miejsce parkingowe, nawet jeśli wiązałoby się to z koniecznością przejścia kilku kroków więcej.
6 Ułatw parkowanie innym
Dla wielu kierowców parkowanie jest bardzo stresujące. Dlatego, aby ułatwić życie innym, nie dokładajmy im nerwów. Widząc, że ktoś jadący przed nami ewidentnie szuka wolnego miejsca parkingowego, nie jedźmy mu na zderzaku ani nie wyprzedzajmy, tylko pozwólmy spokojnie wykonać manewr. To samo tyczy się sytuacji, gdy auto przed nami wyjeżdża z miejsca parkingowego. Nie stracimy dużo czasu, jeśli przystaniemy na chwilę i umożliwimy mu włączenie się do ruchu.
7 Nie blokuj wjazdu na myjnię
Z taką sytuacją chyba każdy spotkał się przynajmniej raz – podjeżdżamy na myjnię i… musimy czekać, ponieważ przed nami stoi samochód, którego kierowca dopiero poszedł na stację zapłacić za mycie. Przy okazji może zamówił sobie jeszcze hot doga czy kawę, a my stoimy i wypatrujemy kiedy wróci. Warto myśleć o innych i po prostu stanąć z boku, nie blokując wjazdu na myjnię, jeśli wiemy, że w budynku stacji spędzimy dłuższą chwilę.
