Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD Advance – opinia, zalety i wady

ZR-V to nowość w gamie SUV-ów Hondy. Czy zaliczyła udany debiut? Oto nasze wrażenia z testu Hondy ZR-V e:HEV w topowej wersji Advance.

Co by nie mówić, Honda ma już naprawdę duże doświadczenie w budowaniu uterenowionych samochodów. Już w 1995 roku przedstawiła pierwszą generację CR-V, która wówczas jeszcze wyglądała jak typowa „terenówka”. Jednak już 4 lata później światło dzienne ujrzała Honda HR-V, czyli typowy miejski crossover – reprezentant segmentu jeszcze wówczas mało znanego. Obydwa modele do tej pory z powodzeniem znajdują nabywców. Najnowsze, już szóste wcielenie CR-V urosło jednak na tyle, że w gamie Hondy pojawiło się zapotrzebowanie na nieco mniejszego, kompaktowego SUV-a. I nie trzeba było długo czekać, aż się pojawi. Od 2023 roku w salonach dostępna jest Honda ZR-V, czyli auto pozycjonowane między HR-V a CR-V.

Producent reklamuje ZR-V jako SUV-a z odrobiną sportowych genów. To dosyć odważny chwyt marketingowy, biorąc pod uwagę fakt, że ten model oferowany jest tylko jako hybryda. Za to dość mocna (łączna moc 184 KM). Czy Honda ZR-V rzeczywiście spełni oczekiwania osób ceniących dobre właściwości jezdne i osiągi? Czy może jest po prostu komfortowym i funkcjonalnym SUV-em? Oto nasz test Hondy ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD w najbogatszej wersji wyposażeniowej Advance.

Honda ZR-V – nadwozie, wymiary

Chociaż Honda ZR-V jest o ok. 13 cm krótsza od aktualnie wytwarzanego CR-V VI, wymiarami niewiele jej brakuje do niedawno wycofanego CR-V V – zaledwie 3 cm na długość. Dość powiedzieć, że to samochód większy od popularnych na rynku aut używanych Hond CR-V III i CR-V IV. ZR-V ma bowiem 4,57 m długości, 1,84 m wysokości i 1,61 m wysokości, a rozstaw osi ustalono na 2,66 m – praktycznie tyle samo, co w Hondzie CR-V V. Różnica między miejskim HR-V jest już bardziej widoczna: aż 23 cm pod względem długości. Stylistycznie auto nie szokuje, umiejętnie łącząc eleganckie linie z efektownymi detalami, m.in. lakierowanymi na połysk wstawkami na nadwoziu. We wszystkich wersjach wyposażenia dostępne są 18-calowe alufelgi w różnych wzorach (w zależności od specyfikacji).

Honda ZR-V – wnętrze, bagażnik

Zajmując miejsce za kierownicą ZR-V od razu rzuca się w oczy bardzo porządna jakość wykonania wnętrza. Praktycznie cała powierzchnia boczków drzwi, konsoli środkowej i górnej części deski rozdzielczej jest pokryta miękkim materiałem, a całości miło dopełniają połyskujące wstawki i biegnący przez całą szerokość kokpitu panel częściowo kryjący wyloty nawiewu. Ciekawy detal stanowi „lewitująca” konsola kryjąca pod spodem wnękę i dwa gniazda USB (w tym jedno starszego typu). Standardem wszystkich odmian wyposażeniowych jest 9-calowy ekran z systemem multimedialnym Honda Connect+ oferującym usługi łączności ze smartfonem. Dla wersji Advance zarezerwowano wirtualne wskaźniki z 10,2-calowym wyświetlaczem obsługiwanym przyciskami na kierownicy (w intuicyjny sposób).

Przestronność to jedna z najważniejszych zalet Hondy ZR-V. W przednim rzędzie nie brakuje jej na żadną część ciała: można wręcz odnieść wrażenie, że auto jest zbyt szerokie (od fotela do drzwi jest dobre kilka centymetrów wolnego miejsca). Nie inaczej prezentuje się objętość drugiej części przedziału pasażerskiego. Jedyne zastrzeżenia płyną tam w kierunku zbyt niskiej wyjściowej pozycji, w jakiej siedzą pasażerowie kanapy. Do dyspozycji mają swoje nawiewy, gniazda do ładowania urządzeń oraz rozkładany podłokietnik z uchwytami na napoje.

Jak na całkiem sporego kompaktowego SUV-a, ZR-V nie może się pochwalić przepastnym bagażnikiem. Jest on najwyżej przeciętny, gdyż mieści 380 l z możliwością powiększenia do 1301 l: to wartości na poziomie aut segmentu C. Co prawda w innych wersjach wyposażeniowych można liczyć na lepsze wartości, ale 390-1322 l wciąż nie robi wielkiego wrażenia. Nie imponuje również poziom wykończenia bagażnika: boczne ściany są z twardego plastiku. Są natomiast haczyki na torby i gniazda do zasilania urządzeń.

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD – silnik, zużycie paliwa

Honda oferuje ZR-V wyłącznie z napędem hybrydowym opartym na niewysilonym, bo 143-konnym silniku benzynowym 2.0 wspomaganym przez aż 184-konną jednostkę elektryczną. Łączna moc układu hybrydowego wynosi jednak dokładnie tyle samo, co moc silnika zasilanego prądem. Pobiera on energię z małej baterii o pojemności 1,1 kWh i, jak to w hybrydzie, wprawia w ruch auto na samym początku. Dopiero przy mocniejszym wciśnięciu gazu (lub po pokonaniu pewnej odległości) system aktywuje jednostkę spalinową. Warto docenić jej gładką i cichą pracę, której brakuje w autach hybrydowych wykorzystujących silniki 3-cylindrowe. Płynność działania to nie jedyna zaleta napędu Hondy, gdyż zalicza się do nich również spalanie.

Hybrydowa Honda potrafi bowiem pozytywnie zaskoczyć zużyciem paliwa w mieście – nam w prawie 20-kilometrowym teście po ścisłym centrum miasta udało się uzyskać 4,6 l/100 km. ZR-V zaczyna więcej zużywać w warunkach pozamiejskich, gdy układ przestaje faworyzować jednostkę elektryczną. Na miejskich wylotówkach (gdzie obowiązują nieco wyższe ograniczenia prędkości niż w obszarze zabudowanym) auto spala bliżej 5 l/100 km, natomiast na pełnoprawnej drodze krajowej przybliża się do 6 l/100 km. Wyjazd na „ekspresówkę” skutkuje zużyciem paliwa w okolicach 7 l/100 km: przy 120 km/h sporadycznie aktywuje się jeszcze silnik elektryczny (np. przy zjazdach ze wzniesień). Przy prędkości autostradowej samochód jedzie już wyłącznie w trybie spalinowym, przez co staje się dość paliwożerny – ok. 10 l/100 km przy 140 km/h.

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Specyfika działania napędu hybrydowego, jak i charakterystyka pracy zawieszenia oraz układu jezdnego sprawiają, że trudno uznać Hondę ZR-V za usportowionego SUV-a. Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie, a także szybsze wchodzenie w zakręty skutkują wyraźnie odczuwalnymi przechyłami karoserii, a 184-konnemu zespołowi napędowemu przy wyższych prędkościach zaczyna nieco brakować „pary”. Przyjemnie i żwawo natomiast rozpędza auto „z miejsca”, a wrażenia z jazdy poprawia bezstopniowa skrzynia symulująca zmiany biegów (przez co pozbawiona jest charakterystycznego dla hybryd wycia). Wobec tego ZR-V bardziej spodoba się kierowcom nastawionym na komfort, a nie na sportowe doznania.

Na pochwałę zasługuje poziom wyciszenia Hondy, gdyż nawet podczas szybkich przejazdów autostradą w środku da się swobodnie rozmawiać. Dostępne na pokładzie systemy bezpieczeństwa działają poprawnie, momentami może nawet zbyt zapobiegliwie (np. aktywny tempomat utrzymuje dużą odległość od poprzedzającego auta także wtedy, gdy ustawimy najkrótszą możliwą). Trochę irytuje system ostrzegający o przekroczeniu wykrytego ograniczenia prędkości: zaczyna głośno „pikać” już wtedy, gdy jedziemy o kilka km/h za szybko (na szczęście po trzykrotnym sygnale się wyłącza).

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD Advance – cena, wyposażenie

Honda ZR-V wyjściowo kosztuje 189 900 zł za wersję Elegance, która – trzeba to oddać – już ma na pokładzie bardzo dużo opcji wyposażenia (m.in. niemal wszystkie systemy bezpieczeństwa, dwustrefowa klimatyzacja, kamera cofania, podgrzewane fotele, system multimedialny z 9-calowym ekranem). Pośrednią odmianę Sport można mieć za 199 400 zł, natomiast testowaną, topową Advance – za 210 400 zł. Jako jedyna oferuje ona takie opcje jak skórzana czarna tapicerka, 10,2-calowy wyświetlacz wirtualnych wskaźników, ekran head-up, fotel kierowcy z pamięcią ustawień, podgrzewana kanapa i kierownica, system audio BOSE z 12 głośnikami, szklany dach panoramiczny, adaptacyjne światła LED z automatyczną regulacją wysokości i 18-calowe felgi w połyskującym, czarnym kolorze.

Aktualnie Honda oferuje w przedsprzedaży możliwość zakupu wersji Sport i Advance z systemem BSI (monitorowanie martwego pola) i CTM (ostrzeganie o zbliżającym się pojeździe podczas cofania). Wymagają one dopłaty 1500 zł i kosztują odpowiednio 200 900 zł (Sport) i 211 900 zł (Advance).

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD – PODSUMOWANIE

Honda ZR-V to naprawdę „dojrzały” samochód: świetnie wykonany, obszerny w środku, zużywający niewiele paliwa (oprócz autostradowych przelotów) i porządnie wyposażony. Docenią go kierowcy o spokojnym stylu jazdy, potrafiący wykorzystać możliwości napędu hybrydowego. Dla oczekujących osiągów czy nadzwyczajnego prowadzenia ZR-V może się jednak okazać zbyt stateczny i przewidywalny.

Honda ZR-V e:HEV – plusy i minusy

 ZALETY 
+ dużo miejsca w obydwu rzędach siedzeń
+ niewielkie spalanie w mieście
+ kompletne wyposażenie
+ świetna jakość wykończenia i montaż
+ płynna praca układu hybrydowego
+ dobry poziom wyciszenia
+ przyzwoita ergonomia
 WADY 
– przeciętny bagażnik
– duże zużycie paliwa na autostradzie
– wysoka cena
– mało wyszukane multimedia
– tylko akceptowalne właściwości jezdne

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Silnik benzynowy (R4, 16V, 1993 cm³) + silnik elektryczny, łączna moc układu hybrydowego 184 KM, przyspieszenie 0-100 km/h 8,0 s, prędkość maksymalna 173 km/h, średnie zużycie paliwa 5,8 l/100 km (WLTP)

Honda ZR-V e:HEV 2.0 i-MMD Advance – galeria zdjęć