GDDKiA wreszcie podała planowany termin ukończenia prac nad jedną z najważniejszych dróg ekspresowych w Polsce. Sprawdźmy, kiedy szybciej przejedziemy z jednego końca Polski na drugi.
Droga ekspresowa S7 to jedna z opcji względnie szybkiego przedostania się z północy Polski na południe. W odróżnieniu od innej trasy pełniącej podobną funkcję – autostrady A1 – „zahacza” ona również o Warszawę i tym samym jest wybierana w pierwszej kolejności, gdy potrzebujemy jak najszybciej przemieścić się między Gdańskiem, stolicą i Krakowem. Jest to zatem wyjątkowo oblegana trasa w miesiącach letnich i podczas ferii zimowych, gdy nad morze i w góry jadą niezliczone ilości aut wiozących urlopowiczów.
Droga S7. Gdzie jeszcze trwają prace?
Mimo swojej niebagatelnej roli w transporcie drogowym na terenie Polski, trasa S7 wciąż nie jest w pełni ukończona. Chociaż stosunkowo niedawno oddano do użytku fragment S7 z Płońska do Mławy (kierunek na Gdańsk) i wstępnie sfinalizowano prace nad brakującym odcinkiem z Warszawy do Tarczyna (kierunek na Kraków), kierowcy wciąż muszą się poruszać po kilku fragmentach dawnej „siódemki”. Mowa tu głównie o dwupasmówce bezpośrednio za Warszawą w kierunku północnym (do Czosnowa i przed Płońskiem) i nadal „czynnym” odcinku DK7 w okolicach Krakowa.
Trasa S7 Kraków-Warszawa. Kiedy koniec robotów drogowych?
Dobra wiadomość jest taka, że sprawa wybudowania w tych miejscach pełnowymiarowej drogi ekspresowej nie stoi w miejscu. W lepszej sytuacji jest brakujący odcinek w województwie małopolskim, ponieważ prace tam idą w najlepsze. Kierowcy jeżdżą już na 13-kilometrowym odcinku między miejscowościami Szczepanowice i Widoma. Do końca 2023 roku drogowcy planują oddać do użytku fragment od granicy województwa świętokrzyskiego i małopolskiego (od miejscowości Moczydło) do Miechowa, natomiast w późniejszych terminach zostaną sfinalizowane odcinki S7 Miechów-Szczepanowice (5,3 km) oraz Widoma-Kraków Nowa Huta (18,3 km). Zakończenie prac nad S7 w okolicach Krakowa planowane jest przed końcem 2024 roku. Wtedy kierowcy pokonają cały dystans między Miastem Królów Polski a Warszawą (293 km) pełnowymiarową drogą ekspresową.
Droga S7 Gdańsk-Warszawa. Kiedy będzie pełną „ekspresówką”?
Jeśli chodzi o drogę S7 między Warszawą a Gdańskiem, GDDKiA przyjęła obecnie oferty 9 wykonawców na zaprojektowanie i dostosowanie do parametrów trasy ekspresowej aktualnie funkcjonującej drogi nr 7 między Czosnowem a Kiełpinem. W jej miejscu w przyszłości powstanie dwujezdniowa droga ekspresowa z trzema pasami ruchu dla obydwu kierunków. Inwestycja obejmie także wybudowanie trzech węzłów (Czosnów, Palmiry, Sadowa) i dróg równoległych, przeznaczonych do obsługi ruchu lokalnego.
Wybranie najkorzystniejszej oferty ma nastąpić w lipcu 2023 roku. Wybrana firma następnie będzie miała 36 miesięcy (wyłączając okres zimowy od 16 grudnia do 15 marca) na zrealizowanie zlecenia. Szacowany termin udostępnienia kierowcom drogi S7 na odcinku Czosnów-Kiełpin planowane jest na wiosnę 2027 roku. Wcześniej, bo w 2025 roku, samochody wjadą na ukończony fragment z Płońska do Czosnowa.
Polecamy również:
Kluczowa autostrada już gotowa. W kilka godzin przez całą Polskę!
Szybciej nad morze – kolejna droga ekspresowa na ukończeniu!
