Współpraca reklamowaDobre, bo polskie, czyli Fiaty z tyskiej fabryki

Dobre, bo polskie, czyli Fiaty z tyskiej fabryki

Mamy powody do dumy. Samochody z Polski trafiają do kierowców z całego świata, którzy cenią je za solidność wykonania i trwałość. Teraz w Tychach powstaje już zupełnie nowy model. Będzie przebojem?

Wielkimi krokami zbliżamy się do imponującego jubileuszu. W 2025 roku fabryka Fiata w Tychach będzie świętowała 50-lecie działalności. Dokładnie 18 września 1975 roku z nowo zainstalowanych linii produkcyjnych – noszącego wówczas nazwę Zakładu nr 2 FSM – zjechały pierwsze Fiaty 126p. Popularny Maluch nie tylko zmotoryzował Polskę. W ramach optymalizacji procesu produkcyjnego, korzystając z wiedzy Fiata, zaczęto wytwarzać nad Wisłą wiele komponentów. W rezultacie inwestycja stała się kołem zamachowym dla różnych gałęzi przemysłu – w tym elektrotechnicznego, metalurgicznego czy chemicznego.

Tychy - fabryka samochodówPrzełomowy dla fabryki w Tychach był 1991 rok, kiedy ruszyła produkcja nowoczesnego, a do tego eksportowanego na cały świat Fiata Cinquecento. Kolejny hit – Fiat Seicento – zaczął być produkowany w grudniu 1997 r. Najbardziej dynamiczny rozwój tyskiego zakładu był związany z produkcją Fiata Pandy w latach 2003-2012. Samochód świetnie się sprzedawał, a do tego zdobył prestiżowy tytuł „Car of The Year 2004”.

FIAT Panda II 1.3MultiJet 70KM 5MT SB1135A 04-2008Najlepiej rozpoznawalnym i najbardziej ikoniczny produktem tyskiej fabryki Fiata stała się współczesna interpretacja kultowego Fiata 500. Produkcja współczesnej „pięćsetki” ruszyła dokładnie 50 lat po premierze modelu, który zmotoryzował Włochów. W salonach na całym świecie po Fiata 500 zaczęły ustawiać się kolejki, a wciąż produkowane miejskie auto w stylu retro sięgnęło po prestiżowy tytuł „Car of The Year 2008”. Był to wówczas jedyny przypadek w historii tego konkursu, aby dwa modele z tego samego zakładu zdobyły ten zaszczytny tytuł. Tychy dostarczały także sportową wersję „pięćsetki”, czyli sygnowanego znakiem skorpiona Abartha – najpierw 500, a później 595 i 695.

Fabryka Fiata w TychachNa sukces „pięćsetki” pracowało kilka czynników. Umiejętne przeniesienie stylu retro do współczesności było tylko jednym z nich. Niebagatelną rolę odegrała mnogość wersji wyposażeniowych i szerokie możliwości personalizacji. Aby kierowca mógł cieszyć się samochodem w możliwie dużym stopniu dopasowanym do własnych preferencji, personel fabryki w Tychach musiał sprawnie składać w jedną całość niezbędne komponenty. Co równie istotnie, robił to rzetelnie. Dzięki temu poważne awarie ominęły Fiata 500 szerokim łukiem, a użytkownicy nie skarżą się też na mniejsze niedociągnięcia, np. w postaci niedokładnie wykonanych części czy hałasów elementów wykończeniowych wnętrza.

Fiat 500 HybridSukcesy fabryki były możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod zarządzania procesami produkcyjnymi i wielu latom systematycznej pracy w obszarze jakości. Rezultatem tych działań było wdrożenie w spółce Zintegrowanego Systemu Zarządzania Jakością, Środowiskiem, Bezpieczeństwem i Higieną Pracy oraz Energią. To osiągnięcie zakładu w Tychach zostało potwierdzone przez Jednostki Certyfikacyjne TŰV NORD oraz Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, jako spełnienie przez zakład wymagań standardów zarządzania: ISO 9001, ISO 14001, PN 18001 oraz ISO 50001. W 2004 r. zakład otrzymał Polską Nagrodę Jakości, a w 2006 r. został finalistą Europejskiej Nagrody Jakości – EFQM, jako pierwsze polskie przedsiębiorstwo w historii tego konkursu. Już w 2006 roku w zakładzie rozpoczęto wdrażanie modelu organizacyjnego zwanego Word Class Manufacturing, który jest kontynuacją działań zakładu w zakresie optymalizacji organizacji produkcji i który pozwała na ciągle doskonalenie obszarów takich jak: jakość, produktywność, bezpieczeństwo, logistyka i gospodarność.

Fabryka Stellantis w TychachNie powinno więc dziwić, że przymierzając się do produkcji swoich nowych modeli – Jeepa Avenger i Fiata 600e, a w przyszłości także Alfy Romeo – koncern Stellantis postanowił powierzyć to zadanie fabryce w Tychach. Pojawienie się nowości poprzedzały inwestycje o wartości ok. 170 mln euro, które pozwoliły m.in. na uruchomienie nowej linii montażowej. W Tychach odbywa się pełny cykl produkcyjny. Jest on oparty o pracę czterech wydziałów: tłoczni, spawalni, lakierni oraz montażu – ostatni z wymienionych obejmuje dwie linie produkcyjne i linię montażu baterii. Pracująca na trzy zmiany fabryka jest w stanie wytworzyć 45 aut na godzinę.

Fiat 600Wspomniany najnowszy Fiat 600 otrzymał wszystko, co obecnie niezbędne do odniesienia sukcesu. Stylistycznie czerpie pełnymi garściami z nowej odsłony mniejszej, czysto elektrycznej „pięćsetki”. Poza dodatkową parą drzwi otrzymał też lubiany przez klientów sznyt crossovera. Kolejnym ukłonem w stronę rynku jest paleta wersji silnikowych. Otworzył ją elektryczny Fiat 600e, do którego z czasem dołączy jednostka benzynowa 1.2 z układem mild hybrid. Plany zakładają, że będzie ona dostępna m.in. w Polsce.

Fiat 600e (2023)Okazuje się, że hybryda będzie ciekawym pomostem między spalinową, a elektryczną motoryzacja. Co niezbyt częste w miękkich hybrydach, Fiat 600 Hybrid ma mieć możliwość poruszania się wyłącznie „na prądzie” z prędkościami poniżej 30 km/h na dystansie do 1 km – oczywiście przy ograniczonym zapotrzebowaniu na moc. Samochód będzie ruszał w trybie elektrycznym, a także jechał w nim z niewielkimi prędkościami, np. podczas manewrowania czy w korku. Powinno przełożyć się to na redukcję zużycia paliwa, bo w takich sytuacjach silnik benzynowy jest najmniej wydajny.

Fiat 600e (2023)W 2022 roku fabryka w Tychach wyprodukowała łącznie blisko 170 tysięcy samochodów, które trafiły do 54 krajów świata – najwięcej do Włoch (37%), Hiszpanii (12%), Francji i Wielkiej Brytanii (po 11%) oraz Niemiec (10%). Tyska fabryka Fiata była świadkiem wielu istotnych zmian w świecie motoryzacji – dostarczała klientom auta z silnikami benzynowymi, wysokoprężnymi i zasilanymi gazem. Z czasem pojawiły się hybrydy i „elektryki”. Zakład w Tychach wypracował sobie na tyle silną pozycję i na tak solidnie produkuje samochody, że jest rozwijany i otrzymuje zlecenia na najnowsze modele. W efekcie o niektórych samochodach możemy z dumą powiedzieć – dobre, bo polskie.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji