NowościAktualnościDacia wkracza na nowe tereny! Szykuje się na podbój pustyni

Dacia wkracza na nowe tereny! Szykuje się na podbój pustyni

Rumuński producent przedstawił swoje plany dotyczące startu w przyszłorocznym Rajdzie Dakar. Dowiedz się więcej na ten temat.

Dacia postanowiła wkroczyć na nieznane sobie terytorium i wystartować w przyszłorocznym Rajdzie Dakar. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiciele rumuńskiej marki zaprezentowali nazwę i skład swojego rajdowego teamu oraz samochód, który powstał w kooperacji z brytyjską firmą Prodrive.

Dacia Sandrider

The Dacia Sandriders

Fabryczny team Dacii oficjalnie zadebiutuje w październiku tego roku na Rajdzie Maroka, a na sezon 2025 planowane są starty w Dakarze oraz we wszystkich rundach Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych (W2RC). Zespół nazwany The Dacia Sandriders tworzą trzy załogi:

  • Sebastien Loeb i Fabian Lurquin
  • Cristina Gutiérrez Herrero i Pablo Moreno Huete
  • Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel

Dacia Sandrider

Sebastien Loeb urodził się w 26 lutego 1974 roku i w swojej karierze aż dziewięć razy z rzędu triumfował w rajdowych samochodowych mistrzostwach świata (w latach 2004-2012). Jest on najbardziej utytułowanym kierowcą rajdowym na świecie, a wielu uważa go także za najlepszego kierowcę w historii rajdów. W Dakarze Loeb uczestniczy od 2016 roku, więc jego doświadczenie będzie miało duże znaczenie podczas przygotowań do tej wymagającej imprezy.

Cristina Gutierrez Herrero urodziła się 24 lipca 1991 roku i jest jedną z najwybitniejszych postaci w świecie rajdów terenowych. Pomimo młodego wieku uczestniczyła już w ośmiu Rajdach Dakar (w latach 2017-2024), a w 2021 roku zwyciężyła w pucharze świata rajdów terenowych w kategorii T3. W styczniu tego roku została drugą kobietą, która zwyciężyła w klasie w Dakarze (kategoria Challenger).

Nasser Al-Attiyah urodził się 21 grudnia 1970 roku i jest pięciokrotnym zwycięzcą pucharu świata w rajdach terenowych oraz dwukrotnym zwycięzcą w Mistrzostwach Świata w Rajdach Terenowych. Katarczyk jest prawdziwą legendą Dakaru – aż pięć razy stawał na najwyższym podium na mecie tego rajdu.

Dacia Sandrider

Z myślą o podboju pustynnych tras Dacia we współpracy z firmą Prodrive (w przeszłości odpowiedzialną m.in. za tworzenie rajdowych wersji Subaru Impreza) przygotowała model o nazwie Sandrider. Nowa rajdówka przypomina pokazany w 2022 roku prototyp Manifesto i będzie rywalizowała w kategorii Ultimate T1+.

Dacia Sandrider

Projektanci postawili na prosty design, zachowując jedynie absolutnie niezbędne elementy karoserii, bez jakichkolwiek ozdobników. Najważniejsze były dwie kwestie – aerodynamika oraz potrzeby załogi. Jeśli chodzi o to pierwsze, to konstruktorom Sandridera udało się obniżyć o 10% siłę oporu aerodynamicznego i o 40% siłę oporu wzniesienia w porównaniu z innymi podobnymi prototypami.

Dacia Sandrider

Jeśli zaś chodzi o to drugie, to zadbano, żeby kierowca i pilot mieli jak najlepsze warunki pracy. Niska i opadająca maska oraz antyodblaskowy lakier poprawiają widoczność, natomiast w karbonowe elementy, z których zbudowany został Sandrider, wtopiono specjalne pigmenty redukujące pochłanianie promieni podczerwonych, których zadaniem jest ograniczenie wzrostu temperatury w kabinie.

Dacia Sandrider

Do tego dochodzą liczne udogodnienia, które mają ułatwić życie załodze w trudnych warunkach rajdowych, jak np. fotele Sabelt z antybakteryjną tkaniną regulującą poziom wilgotności, charakterystycznie umieszczone koła zapasowe, aby można je było szybko wyjąć, czy specjalna magnetyczna płyta wbudowana w nadwozie, na którą można odkładać śruby, żeby nie zgubiły się w pustynnym piasku. Ponadto Sandrider został wyposażony w modułową deskę rozdzielczą, którą można modyfikować i zmieniać rozmieszczenie niektórych elementów w zależności od indywidualnych preferencji każdej z załóg.

Dacia Sandrider

Na tak trudnej imprezie jak Dakar niebagatelne znaczenie ma także wytrzymałość pojazdu, co wiąże się ze wzmocnieniem całej konstrukcji (w szczególności elementów podwozia i zderzaków), karoserią z włókna węglowego oraz wzmocnionym zawieszeniem (z podwójnymi trójkątnymi wahaczami) i układem przeniesienia napędu 4×4 dostosowanym do ekstremalnych warunków. Dodatkowo jeszcze dla zoptymalizowania skuteczności napędu i zachowania Sandridera na drodze, rozkład obciążeń między osiami został znacząco przesunięty ku przodowi.

Dacia Sandrider

Na koniec warto wspomnieć, co napędza Dacię Sandrider. „Sercem” opisywanej rajdówki jest 3-litrowy silnik V6 z dwiema turbosprężarkami, który rozwija 360 KM i 539 Nm. Jednostka ta została przystosowana do zasilania syntetycznym paliwem dostarczanym przez koncern Aramco, co pozwala zmniejszać negatywne oddziaływanie pojazdu na środowisko. Wspomniane paliwo powstaje w wyniku łączenia odnawialnego wodoru z wychwyconym dwutlenkiem węgla i jest kompatybilne ze współczesnymi silnikami, dlatego Rajd Dakar będzie dla marki Dacia idealnym poligonem doświadczalnym do testowania tej technologii.

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji