BMW X3 xDrive20d M Sport – TEST

Trzecia generacja X3 przerosła już pierwszą X5, a innowacjami technicznymi dorównuje większym SUV-om BMW. W teście sprawdzamy, czy zmodernizowany napęd xDrive stawia nowe BMW w czołówce najlepiej prowadzących się SUV-ów w klasie i jak w porównaniu z poprzednikiem zmieniła się przestrzeń w środku. Czy nowe BMW X3 okaże się najlepszym SUV-em?

W niedługim czasie ofertę SUV-ów BMW będzie stanowiło aż 7 modeli. X3 zawsze był jednym z istotniejszych modeli w gamie, ponieważ zadebiutował jako drugi (po X5) w 2003 roku. Choć producent w międzyczasie wprowadził mniejszy model (X1) i stworzył linię SUV-ów coupe (X2, X4, X6), X3 zawsze miało swoją rzeszę zwolenników, wolących je od tradycyjnej serii 3. Z tego powodu do projektowania trzeciej generacji (G01) BMW przyłożyło się ze szczególną starannością i stworzyło samochód wielki, przestronny i naszpikowany najlepszą elektroniką. Nowe X3 bazuje na platformie KLAR, wykorzystanej już w serii 5 i 7. Dzięki zastosowaniu większej ilości aluminium jego masa spadła, w zależności od wersji, nawet o 55 kg.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Wielki i opływowy

Nadwozie nowego X3 „poszło śladami” większych braci i stało się tym samym masywne, z uwydatnionymi nerkami i agresywniej stylizowanymi lampami. Poprawiono jego proporcje (skracając zwis przedni) i zmniejszono współczynnik oporu powietrza z 0,36 do 0,29. To zasługa m.in. poprawiających aerodynamikę aktywnych żaluzji grilla. Samochód urósł o 5 cm na długość i 1 cm na szerokość, przerastając tym samym pierwszą generację BMW X5 (471 cm w X3 względem 466 cm w X5 E53). Zwiększono również rozstaw osi do 286 cm – teraz ma tylko o 7 cm mniej niż w aktualnym wcieleniu X5.

Dużo miejsca

Za sprawą dodatkowych centymetrów w BMW X3 udało się wygospodarować znacznie więcej przestrzeni w środku niż u swoich poprzedników. Największa zmiana zaszła w drugim rzędzie siedzeń, gdzie pasażerowie teraz mogą się cieszyć większą swobodą w obrębie głowy i kolan. Przestrzeni na górze nie ogranicza nawet panoramiczne okno dachowe, w które został wyposażony testowy egzemplarz. Niestety, skórzana kanapa zbyt słabo podpiera uda. Nie można tego powiedzieć o przednich fotelach z rozsuwanymi siedziskami, zmienną szerokością oparć i zagłówkami regulowanymi w dwóch płaszczyznach. Pozycja za kierownicą: typowa dla SUV-a, czyli wysoka. Przyjemność z wsiadania i wysiadania psują nieosłonięte przez drzwi progi, o które bardzo łatwo ubrudzić nogawki. Bagażnik nowego X3 nie różni się pojemnością od poprzednika. Na pochwałę zasługuje foremny kształt, doskonałe wykończenie oraz podwójna podłoga unoszona przez siłownik. Po złożeniu tylnej kanapy uzyskujemy zupełnie płaską przestrzeń.

Wzór estetyki

Deska rozdzielcza najlepiej obrazuje postęp nowego X3 względem poprzednika. Design i rozmieszczenie ekranów/przycisków/pokręteł są podobne jak w innych modelach BMW. Wykończenie i spasowanie elementów wnętrza nowego X3 stawia go bliżej serii 5 niż 3. „Na wierzchu” użyto tworzyw o miękkiej fakturze i estetycznych imitacji aluminium, a jakość plastików jest nieco gorsza tylko w mało widocznych miejscach. Całość zmontowano niezwykle solidnie i podczas jazdy nie słychać żadnych stuków. Do nowego X3 BMW „dorzuca” multimedia i systemy bezpieczeństwa najnowszej generacji, w tym m.in. monitorowanie znaków pierwszeństwa przejazdu i STOP-u, układ śledzenia innego auta w korku i asystenta pasa ruchu.

Dynamiczny i paliwożerny

Testowane BMW napędza 190-konny, dwulitrowy diesel znany z poprzednika. Jednostka jest bardzo wydajna już od dolnych partii obrotów i w połączeniu z 8-biegową skrzynią automatyczną ZF stanowi sprawny napęd dla tego samochodu. Fabryczne zużycie paliwa to jednak fikcja. Trudno uzyskać średnie spalanie mniejsze niż 8 l/100 km, a w mieście potrafi „podejść” nawet do 10 l. Temperament X3 zmienia się za pomocą przycisków wyboru trybu jazdy. Są trzy: Comfort, Sport i Eco Pro. Ostatni powoli reaguje na naciśnięcie pedału gazu i ma funkcję „luzu”, Comfort natomiast gwarantuje spokojną jazdę bez szarpnięć. W trybie Sport zmianie biegów towarzyszy kliknięcie, a skrzynia zmienia biegi z większą agresją. Każdy tryb wprowadza swoje zmiany w ustawieniach zawieszenia i układu kierowniczego. Już Comfort zapewnia wystarczająco precyzyjne prowadzenie na zakrętach, ale dopiero Sport wyostrza „zmysły” auta i daje więcej frajdy z jazdy. X3 ma idealny rozkład mas (50:50), ale jazda nim wciąż nie może się równać ze zwinnością Porsche Macana i lekkością Alfy Romeo Stelvio. Winne temu są słuszne wymiary i mało sportowa pozycja za kierownicą.

PODSUMOWANIE

Trudno uznać BMW X3 jako auto o słabym prowadzeniu, ale niektórzy konkurenci wciąż są od niego lepsi. Głównymi zaletami nowego SUV-a BMW są bezkonkurencyjna elektronika, obszerna kabina i jakość wykonania aspirująca o klasę wyżej. To wszystko jednak kosztuje. Cena wyjściowa X3 ze 190-konnym dieslem wynosi 200 tys. zł, jednak dokupując kolejne opcje może ona wzrosnąć nawet o połowę.

BMW X3 xDrive20d – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze

 +  przestronna kabina, funkcjonalny bagażnik, ergonomia miejsca kierowcy, znakomite multimedia

 –  brak obsługi językowej w języku polskim, słabe podparcie ud z tyłu

Układ napędowy

 +  żwawy silnik, dopracowania przekładnia, skuteczny napęd na cztery koła

 –  spore zużycie paliwa z korkach, ospała reakcja na gaz w trybie ekonomicznym

Właściwości jezdne

 +  pewne prowadzenie, wyważone tłumienie, przyjemnie komunikatywny układ kierowniczy, dobre hamulce

 –  wstrząsy na krótkich nierównościach, „gumowy” pedał hamulca

Wyposażenie i cena

 +  akceptowalny zakres wyposażenia seryjnego, bezpłatny pakiet serwisowy, bardzo bogata lista opcji

 –  nietrudno osiągnąć cenę ponad 300 tys. zł, tylko 2 lata gwarancji mechanicznej

BMW X3 xDrive20d M Sport – dane techniczne

BMW X3 xDrive20d M Sport – dane testowe (opony zimowe)

BMW X3 xDrive20d - galeria

1 z 22