Już niedługo użytkownicy wybranych modeli Volvo zyskają dostęp do serwisu YouTube. Dowiedz się więcej na ten temat.
Współczesne samochody wyposażane są w coraz bardziej zaawansowane rozwiązania – zarówno te związane z bezpieczeństwem, jak i szeroko pojętą rozrywką. Dobrym tego przykładem jest ciekawe udogodnienie, które Volvo planuje wprowadzić do swoich modeli z systemem operacyjnym Android Automotive (m.in. elektryczne C40 i XC40, a także XC60, S90 i V90).
W niedalekiej przyszłości użytkownicy tych aut zyskają dostęp do serwisu YouTube, co pozwoli odtwarzać filmy bezpośrednio na ekranie systemu multimedialnego. Należy przy tym podkreślić, że ze względów bezpieczeństwa korzystanie z platformy YouTube będzie możliwe jedynie w zaparkowanym samochodzie. Dostęp do tej usługi w czasie jazdy stwarzałby niepotrzebne zagrożenie, rozpraszając uwagę kierowcy.
YouTube będzie pierwszą platformą wideo dostępną za pośrednictwem Google Play w samochodach Volvo, ale jak zapowiadają przedstawiciele marki – nie ostatnią. W przypadku auta elektrycznego czy hybrydy plug-in oglądanie filmów na platformach streamingowych pozwoli uprzyjemnić czas postoju potrzebnego na naładowanie akumulatora, co szczególnie będzie można docenić podczas dalszych podróży. Co więcej, nic nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać z YouTube w samochodzie także w innych sytuacjach, np. czekając przed szkołą na dzieci.
Oprócz wymienionego serwisu wideo, Volvo zapowiada, że ich klienci będą mogli wkrótce skorzystać m.in. z programów nawigacyjnych typu Sygic i Flitsmeister, aplikacji służących do ładowania, jak Chargepoint czy Plugshare oraz aplikacji parkingowych jak np. SpotHero i ParkWhiz. Dzięki dostępowi do rozbudowanych usług Google korzystanie z samochodów elektrycznych szwedzkiej marki stanie się jeszcze wygodniejsze.
