NowościAktualnościSąd nie miał wątpliwości. Unieważnił Strefę Czystego Transportu! Kraków bez SCT

Sąd nie miał wątpliwości. Unieważnił Strefę Czystego Transportu! Kraków bez SCT

Strefa Czystego Transportu ogranicza wolność poruszania, równość wobec prawa, a do tego nie została wystarczająco precyzyjnie uwzględniona – z takimi postulatami wojewoda małopolski zwrócił się do Sądu Administracyjnego w Krakowie, który właśnie unieważnił uchwałę radnych o Strefie Czystego Transportu.

Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę o Strefie Czystego Transportu w Krakowie. Miała zacząć obowiązywać na terenie miasta od 1 lipca 2024 roku i przyczynić się do poprawy jakości powietrza. Mimo decyzji sądu radni miasta Krakowa nie chcą wycofać się z pomysłu strefy. Zresztą nie do końca mogą, ponieważ prawo nakłada obowiązek wyznaczania stref w dużych miastach, w których dochodzi do przekroczenia norm zanieczyszczenia powietrza.

Sąd unieważnił poparty przez radnych projekt ZTP Kraków o strefie czystego transportu. Zakładał on, że od 1 lipca 2024 r  na teren miasta nie wjadą najmniej ekologiczne pojazdy. Granice strefy były bardzo obszerne. Obejmowały nie tylko centrum miasta, ale w zasadzie teren całego miasta.  Przepisy ograniczające wjazd najmniej ekologicznych pojazdów, które nie spełniały konkretnych norm emisji spalin, zostały podzielone na etapy.

Strefa Czystego Transportu na terenie Krakowa

Wojewoda Małopolski i dwie osoby prywatne zaskarżyły uchwałę, zauważając, że granice obszaru SCT nie zostały w wystarczający sposób określony, a krakowski projekt czystej strefy nie zawierał też regulacji dotyczących ruchu w strefie. Co więcej – Strefa Transportu na terenie Krakowa miała ingerować w sferę konstytucyjnych praw i wolności – w tym wolności poruszania się czy równość wobec prawa. Wojewódzki sąd administracyjny w Krakowie unieważnił strefę, pozytywnie rozpatrując skargę wojewody.

Oznacza to, że jeżeli nie zostaną szybko przygotowane nowe zasady organizacji ruchu i całokształtu SCT w Krakowie, a rada miasta nie uchwali nowych przepisów, od lipca 2026 na teren miasta wjadą nie tylko samochody osobowe spełniające normę Euro 5, ale także Euro 3, jak również niespełniające żadnych norm emisji. Nie będzie beż osobnych regulacji w przypadku pojazdów zasilanych benzyną oraz w przypadku pojazdów z silnikami diesla. By zakaz wjazdu i poruszania się wysokoemisyjnych aut, m.in. diesli bez filtrów sadzy, mógł wejść w życie, radni muszą przyjąć nową uchwałę o SCT. Zapewne konieczne będzie jej zliberalizowanie, bo kolejna wizja o wprowadzeniu SCT na terenie całego miasta może spotkać się z ostrą reakcją ze strony mieszkańców Krakowa.

Miasta o strefie czystego transportu nie tylko w Polsce

Co więcej – okazuje się, że jakość powietrza w Krakowie jest najniższa w okresie zimowym, co daje solidny argument przeciwko SCT czy zakazu poruszania się po strefie aut benzynowych – niezależnie od daty produkcji, jak ma to miejsce w niektórych miastach Europy. W przypadku diesli część z nich narzuciła surowsze regulacje, ale w wielu miastach Starego Kontynentu zasady organizacji ruchu w strefie i obostrzenia nie są tak znaczące, jak zaproponowane przez Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie. Dodatkowo – mało która metropolia Europy uznaje, że strefa ma obowiązywać na terenie całego miasta. Kolejną uchwałę radnych miasta o strefie warto więc przygotować w uwzględnieniem europejskich wzorców, a nie wyłącznie starając się na siłę promować paliwa alternatywne i nowe pojazdy. Realia transportu drogowego w Polsce są takie, a nie inne, podobnie jak zasobność portfeli kierowców.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji