Renault i Dacia to kolejni producenci, którzy zamierzają ograniczyć prędkość maksymalną swoich aut. Sprawdź szczegóły.
Producenci samochodów od lat montują w sportowych modelach ograniczniki do 250 km/h. Volvo jako pierwsze postanowiło pójść o krok dalej i w ubiegłym roku obniżyło limit prędkości maksymalnej swoich aut do 180 km/h. Taka decyzja szwedzkiej marki wynika z troski o bezpieczeństwo na drogach oraz środowisko.
Dziś na portalu Motor1 pojawiła się informacja, że podobne rozwiązanie już niedługo znajdziemy także w samochodach Renault i Dacii. W przypadku aut spalinowych ogranicznik zostanie ustawiony na 180 km/h, natomiast „elektryki” rozpędzą się maksymalnie do 160 km/h. Według wstępnych ustaleń ma to nastąpić już w przyszłym roku.
Należy jeszcze dodać, że to dopiero początek zmian. Docelowo samochody grupy Renault mają zostać wyposażone w system, który całkowicie uniemożliwi przekraczanie dozwolonej prędkości. Będzie to rodzaj bardzo zaawansowanego, adaptacyjnego tempomatu połączonego z systemem rozpoznawania znaków, który dostosuje prędkość auta do ograniczenia obowiązującego na danym odcinku drogi. Jak na razie przedstawiciele koncernu nie zdradzili, kiedy do tego dojdzie.
