Kolejni lekceważący przepisy kierowcy przekonują się, że zmiany w taryfikatorze mandatów to nie przelewki. Nowe kary mogą okazać się koszmarnie wysokie!
Bardzo niebezpieczny przebieg miały sceny, które rozegrały się w Jastrzębiu-Zdroju. Tamtejsi policyjni wywiadowcy wieczorem prowadzili pościg za kierowcą Audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Uciekający, stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników dróg, szczególnie pieszych, pędził ulicami Jastrzębia-Zdroju, a następnie Zebrzydowic oraz Kończyc Małych. 32-latek jechał całą szerokością drogi, ignorował znaki i sygnały drogowe, jechał pod prąd, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, by zajechać drogę pojazdom uprzywilejowanym.
Redakcja poleca: Taryfikator mandatów na 2022 r. Kompleksowy i aktualny. Ile zapłacisz za przekroczenie prędkości? Mandaty 2022
Swoją agresywną jazdą naraził innych uczestników ruchu drogowego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kierowca Audi spychał radiowozy z drogi, hamował bez przyczyny, utrudniał wyprzedzanie, aby nie dopuścić do jego zatrzymania. W trakcie ucieczki 32-letni kierujący uszkodził dwa radiowozy.
Za popełnione wykroczenia, czyli doprowadzenie do dwóch kolizji drogowych, stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, jazdę bez wymaganej przedniej tablicy rejestracyjnej oraz kierowanie pojazdem w trakcie aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, zgodnie z nowym taryfikatorem, mundurowi nałożyli na kierującego karę grzywny w kwocie 32 500 złotych oraz wnioskują o 3 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jastrzębianin dobrowolnie poddał się karze. Za popełnione przestępstwa został tymczasowo aresztowany. O ostatecznej karze zdecyduje sąd.
Źródło: policja.pl
no i prawidłowo, „piąte zera” to zakała polskich dróg