Premierę miał dziś „trzeci bliźniak”, czyli Alfa Romeo Milano, która będzie produkowana w Tychach obok Fiat 600 i Jeepa Avengera. Dowiedz się więcej o tym aucie.
Alfa Romeo powoli nabiera wiatru w żagle. Do Giulii, Stelvio i Tonale dołączył właśnie trzeci, najmniejszy SUV – Milano. Najmłodsze „dziecko” włoskiego producenta dzieli podzespoły z nowym Fiatem 600 oraz Jeepem Avengerem i wraz z nimi będzie wyjeżdżać z zakładu Stellantis w Tychach. Oto, co warto wiedzieć o tym modelu.
Alfa Romeo Milano (2024) – nadwozie
Nowa Alfa Romeo Milano mierzy 4,17 m długości, 1,78 m szerokości i 1,50 m wysokości. Wygląd stanowi największe zaskoczenie, jeśli chodzi o opisywany samochód. Włoska nowość została zaprojektowana całkowicie od zera i z zewnątrz nie przypomina ani dotychczasowych aut marki, ani „bliźniaczych” modeli Fiata i Jeepa.
Masywny przód wyróżnia się reflektorami z czterema paskami świateł LED do jazdy dziennej w każdym oraz charakterystycznym dla marki grillem (scudetto), który otrzymał nietypową formę – osłonę chłodnicy wypełnia bowiem logo Alfa Romeo. Tył nadwozia z wyraźnie wyodrębnioną klapą bagażnika i światłami połączonymi czarną listwą kojarzy się nieco z Kią EV6 czy też Toyotą C-HR, a uwagę zwraca brak tradycyjnej klamki w tylnych drzwiach – została ukryta w słupku.
Alfa Romeo Milano (2024) – wnętrze
W kabinie Milano znacznie łatwiej odnaleźć cechy wspólne z „Sześćsetką” i Avengerem, takie jak przyciski na konsoli środkowej czy kierownicy, ale tutaj także styliści na każdym kroku starali się podkreślić odrębność nowej Alfy od jej „rodzeństwa”.
Układ deski rozdzielczej jest zatem zupełnie inny – centralny ekran został wkomponowany w kokpit, przez co znajduje się niżej, a kratki wentylacyjne umieszczono nad nim. Wyświetlacz cyfrowych zegarów zainstalowano z kolei w obudowie z dwoma garbami, co ma nawiązywać do klasycznych rozwiązań marki (we wcześniejszych modelach prędkościomierz i obrotomierz były osadzone w takich właśnie „tubach”).
Alfa Romeo Milano (2024) – silniki
O ile stylistyka nowej Alfy faktycznie jest sporym zaskoczeniem, o tyle gama dostępnych jednostek napędowych raczej nikogo nie powinna zdziwić. Milano będzie oferowana z benzynowym silnikiem wspomaganym przez układ mild hybrid 48V (136 KM, także z napędem na obie osie) oraz w dwóch wersjach elektrycznych z baterią 54 kWh (156 KM lub 240 KM). Na bardziej szczegółowe dane musimy jednak jeszcze trochę poczekać.
Alfa Romeo Milano (2024) – cena
Należy się spodziewać, że ze względu na swoją odmienność Alfa Romeo Milano będzie droższa od Fiata 600 i Jeepa Avengera. W praktyce może to oznaczać, że ceny wersji hybrydowej będą startować z pułapu 120-130 tysięcy zł, a elektrycznej – od 170-180 tysięcy zł. Czas pokaże, czy nasze przewidywania znajdą potwierdzenie w rzeczywistości.
