Związkowcy są przeciwni nowej fabryce Volkswagena w Turcji. Produkcja kolejnych generacji Passata i Superba jest niezagrożona. Poznaj więcej szczegółów.
Związki zawodowe mają niezwykle silną pozycję w niemieckim koncernie. Związkowcy zajmują połowę miejsc w radzie nadzorczej Volkswagena i dysponują prawem veta. Dlatego słowa przewodniczącego związków zawodowych nie przejdą bez echa.
Bernd Osterloh, szef związkowców, w rozmowie z dziennikarzem Bloomberga powiedział, że „przedstawiciele związków nie wyrażą zgody [na budowę fabryki w Turcji – przyp. red.], jeśli Turcja będzie nadal próbowała osiągać swoje polityczne cele przy użyciu wojny i przemocy”.
Przypomnijmy, że o sprawie pisaliśmy już w połowie października. W związku z turecką ofensywą w Syrii, władze Volkswagena postanowiły wstrzymać się z budową nowej fabryki. Ostateczna decyzja ma zapaść na posiedzeniu rady nadzorczej 15 listopada.
W zakładach w Turcji miałyby powstawać następne generacje Passata i Skody Superb, wielkość produkcji szacowano na 300 000 aut rocznie. Przedstawiciele niemieckiego koncernu uspokajają, że wstrzymanie budowy nowej fabryki nie wpłynie na rynkowy debiut tych modeli. Volkswagen w ostateczności może rozbudować któryś z już istniejących zakładów.
