Zlatan Ibrahimovic został przyłapany na ulicach Sztokholmu. Napastnik AC Milan prowadził rzadkie Ferrari Monza SP2.
Piłkarze uwielbiają drogie supersamochody (choć nie zawsze potrafią nimi jeździć…) i trudno im się dziwić. Zarabiając miliony euro rocznie, mogą pozwolić sobie na spełnianie motoryzacyjnych marzeń. Robert Lewandowski niedawno pochwalił się nowym Bentleyem Continentalem GT, jednak jego auto wypada nieco skromnie na tle samochodu Zlatana Ibrahimovica.
Zawodnik AC Milan ma w swoim garażu m.in. LaFerrari oraz Porsche 918 Spyder, ale nawet te auta bledną w zestawieniu z Ferrari Monza SP2, którym piłkarz jeździł ostatnio po Sztokholmie. Ibrahimovic od razu znalazł się na celowniku car spotterów, a w sieci pojawiło się sporo zdjęć dokumentujących jego przejażdżkę ulicami stolicy Szwecji.
Ferrari Monza SP1 (jednomiejscowe) oraz Monza SP2 (dwumiejscowe) pochodzą z limitowanej serii Icona przeznaczonej dla prawdziwych koneserów tej włoskiej marki. Obydwa modele zostały zbudowane na bazie 812 Superfast i korzystają z tego samego wolnossącego silnika V12 o pojemności 6,5 litra, który generuje 810 KM i 719 Nm.
Ferrari Monza SP1 i SP2 powstaną w łącznej liczbie 499 egzemplarzy. Cena każdego to ok. 2 milionów dolarów (ok. 8,3 miliona zł).
Źródło: Carscoops
