Wymiana lub naprawa wtryskiwaczy w Dieslu to spory wydatek. Testujemy preparat do ich czyszczenia. Czy spełni swoje zadanie i uchroni przed kosztowną wymianą wtryskiwaczy? Sprawdzamy w naszym teście.
Wiele silników Diesla jest wyposażonych we wtryskiwacze common rail, które z czasem stały się źródłem problemów.
Jeżeli Twoje auto ma problemy z rozruchem, dymi na czarno, odczuwalne są silne wibracje na biegu jałowym i niechętnie rozwija moc, problem może leżeć właśnie we wtryskiwaczach. Zwykle występuje przy dużych przebiegach (rzędu 200-300 tys. kilometrów), a przyczyną mogą być zabrudzenia osadami pochodzącymi z paliwa lub naturalne zużycie. Większość mechaników zaleca wtedy albo naprawę, albo kosztowną wymianę wtryskiwaczy.
Preparaty do czyszczenia pozwolą usunąć zanieczyszczenia
Wżery, które mogą się tworzyć w zaworach sterujących wtryskiwaczy, są nie do usunięcia przez żaden preparat. Niekiedy jednak zużycie elementu wcale nie jest przyczyną nieprawidłowej pracy silnika. Czasami dostają się do niego zanieczyszczenia (polimery i osady) pochodzące z krystalizacji paliwa przy wysokich temperaturach. Są one do usunięcia przez wiele dostępnych na rynku środków do czyszczenia wtryskiwaczy.
Kup oryginalny preparat w oficjalnym sklepie Liqui Moly:
Pro-Line Regenerator wtrysków Diesel
Test działania preparatu do czyszczenia wtryskiwaczy
Do testu trafił produkt renomowanej niemieckiej marki Liqui Moly o zwiększonej sile (5156). Przetestowano go na Fordzie Focusie z silnikiem 1.6 TDCi o mocy 109 KM, mającym 232 tysiące kilometrów przebiegu i typowe objawy wadliwych wtryskiwaczy. Test polegał na wstępnym zbadaniu działania wtryskiwaczy diagnoskopem oraz na stole pomiarowym po ich wymontowaniu. Następnie do samochodu zaaplikowano preparat czyszczący i zatankowano do pełna. Focus przejechał przeszło 700 kilometrów w różnych warunkach. Później sprawdzono jego pracę na biegu jałowym i zweryfikowano różnice w pracy wszystkich wtryskiwaczy.
Czyszczenie przyniosło efekt
Już wstępne pomiary (przed wlaniem preparatu) dały znak, że problem leży w ostatnim, czwartym wtryskiwaczu. Miał on znacznie większą od pozostałych korektę czasu wtrysku (powinny być wyrównane), a także podawał niewystarczającą ilość paliwa na biegu jałowym. Po wypaleniu zbiornika paliwa z preparatem wyrównały się przelewy paliwa (wcześniej czwarty wtryskiwacz podawał go znacznie mniej od innych), a amplituda wyniosła zaledwie 5 cm3/1000 cykli (wcześniej 24 cm3/1000 cykli). Po czyszczeniu spadły także korekty ostatniego wtryskiwacza. Silnik zaczął znacznie łatwiej odpalać i przestał generować wibracje na „luzie”.
Dobra opcja na sprawdzenie przed wymianą
Zważywszy na niską cenę (55 złotych), a możliwy duży efekt, warto spróbować przeczyścić swoje wtryskiwacze specjalnym środkiem. Oczywiście nie zniweluje on ani nie zatrzyma naturalnego zużycia tych elementów, ale pozwoli sprawdzić, czy rzeczywiście nadają się już tylko do wymiany. Warto go zastosować zwłaszcza w silnikach wyposażonych we wtryskiwacze Delphi (Renault 1.5 dCi lub Ford 1.8 TDCi), które są szczególnie wrażliwe na jakość paliwa.
Szczegółowe wyniki pomiarów – tabele pomiarowe
Kup oryginalny preparat w oficjalnym sklepie Liqui Moly: