Marka Audi ma już prawie 110 lat, ale zawiłe koleje losu sprawiły, że na dobrą sprawę oferuje auta od 1965 roku. Prześledźmy najciekawsze wydarzenia w historii producenta z Ingolstadt.
Nazwa „Audi” po raz pierwszy pojawiła się na kartach motoryzacyjnej historii w 1910 roku, kiedy założyciel luksusowej marki Horch (August Horch) na mocy wyroku sądu musiał zmienić jej nazwę. Wybór padł na łacińskie przetłumaczenie jego nazwiska, czyli właśnie „Audi”. Firma od tego czasu produkowała m.in. dwa modele – Typ A i Typ B, różniące się mocą (odpowiednio 22 i 28 KM) i potężne jednostki napędowe do nawet 5,7 litra, które miały istotny wpływ na zwycięstwa aut w wyścigach. W 1914 roku założyciel odszedł z firmy, a w 1932 roku Audi wykupiła spółka Auto Union, mająca wtedy słynne logo z czterema przeplatającymi się pierścieniami. Po II Wojnie Światowej marka Audi zniknęła z rynku z powodu zmiany polityki spółki, która zaczęła pod swoim logiem wytwarzać samochody DKW. Dopiero od połowy lat 60. rozpoczął się nowy rozdział dla producenta z Ingolstadt. Prześledźmy go w punktach.
Mercedes z czterema pierścieniami i przejęcie dla fabryki
Gdy Auto Union miało się ku końcowi, spółkę wykupił koncern Daimler-Benz AG, będący właścicielem Mercedesa. Miał on istotne znaczenie w tworzeniu pierwszego powojennego Audi z 1965 roku – jego silnik w dużej mierze skonstruował Mercedes, a z zewnątrz nowy samochód (po prostu Audi, bez dodatkowych oznaczeń) tylko nieznacznie różnił się od projektu inżynierów ze Stuttgartu. Kolejne przejęcie firmy Auto Union miało miejsce w 1964 roku, gdy od Daimlera odkupił ją koncern Volkswagen AG. Wtedy nie wiązał z nią jednak większej przyszłości – najbardziej liczyła się fabryka w Ingolstadt, która pomogła by sprostać niesamowitemu rozwojowi Volkswagena w tamtych latach. W 1965 roku koncern wypuścił jednak opisany wcześniej model Audi, w którego tworzeniu miał udział Mercedes.
Jeden wystarczy
Z początku Volkswagen nie chciał rozszerzać oferty marki na kolejne modele, ale zmienił zdanie po pokazaniu przez byłego pracownika Daimlera prototypu nowego modelu klasy wyższej, nazwanego Audi 100. Projekt spodobał się na tyle, że w 1968 roku skierowano go do produkcji.
Nietypowe modele
Od tego momentu samochody Audi nazywano liczbą odpowiadającymi im koni mechanicznych, jak np. Audi 50, 60, Super 90. Wraz z biegiem lat nie brakowało ciekawostek nadwoziowych. Przykładowo, druga generacja Audi 100 w latach 1977-79 była dostępna również jako dwudrzwiowy sedan. W klasie wyższej to była wtedy rzadkość, nieoferowana nawet u czołowych rywali – BMW serii 5 E12 i Mercedesie W123.
Miejskie Audi jak VW Polo
Właściwie było na odwrót – Audi 50 powstało w 1974 roku, czyli rok przed debiutem Volkswagena Polo pierwszej generacji. Samochody wizualnie odróżniało jedynie logo na atrapie chłodnicy. Audi 50 zwykle miało bogatsze wyposażenie, natomiast Polo oferowano z większą ilością silników. Oba modele produkowano jednocześnie do 1978 roku, kiedy to Volkswagen wycofał z oferty małe Audi.
Do pięciu cylindrów
Przez pierwsze 19 lat nowego rozdziału marki (lata 1965-79), samochody Audi dostępne były wyłącznie z silnikami czterocylindrowymi. Pierwszą jednostkę pięciocylindrową zaprezentowano w 1979 roku, natomiast mocniejsze – dopiero od 1988 roku.
Sukces quattro
Z podejściem Volkswagena do opracowanego przez Audi napędu na cztery koła było podobnie, jak z wykupieniem udziałów – nie był zainteresowany wdrożeniem do produkcji, lecz zmienił zdanie po jeździe próbnej. Napęd zadebiutował w 1980 roku w modelu Audi Quattro i zdobył ogromny sukces, a szacunkowy popyt w rzeczywistości okazał się większy aż o 29 razy. Do dzisiaj powstało aż 8 milionów samochodów Audi z napędem quattro.
Długo bez kabrioletu
Kabrioletami były jedynie pierwsze pojazdy Audi sprzed niemal stu lat, natomiast pierwsze powojenne cabrio pojawiło się dopiero w 1991 roku. Bazowało na ówczesnej 80-tce i nazywało się po prostu Audi Cabriolet.
