NowościAktualności12 nowych modeli, które wkrótce wstrząsną rynkiem SUV-ów premium

12 nowych modeli, które wkrótce wstrząsną rynkiem SUV-ów premium

Przed czujnym okiem fotografów nie ukryją się nawet najlepiej zakamuflowane prototypy. Oto 12 nowych SUV-ów marek premium, które w najbliższym czasie odmienią ten segment rynku.

W najbliższych kilkunastu miesiącach (i w kolejnych latach także) czeka nas prawdziwy wysyp SUV-ów opracowanych przez marki premium. Będą to samochody wielu segmentów – od kompaktowego po luksusowy, a wśród premier znajdą się zarówno nowe generacje znanych modeli, np. Audi Q3, ale też zupełne nowości, jak Rolls-Royce Cullinan. Oto tylko część z nich – dwanaście modeli sześciu marek, które niedawno udało się sfotografować na różnym etapie testów przedprodukcyjnych, odbywających się m.in. za kołem podbiegunowym, podczas jazdy w normalnym ruchu, a także na torach wyścigowych (przede wszystkim – Nurburgringu).

1. Audi Q3 – debiut 2018 r.

  • Nowe Q3 jak stare Q5
Audi SQ3 - przód
fot. AutoMedia

Audi Q3 bardzo mocno się zmieni w porównaniu z pierwszą, produkowaną od 2011 r. generacją. Nowy kompaktowy SUV Audi powstaje na modularnej płycie podłogowej MQB A1 (znanej m.in. z Seata Ateca), będzie dłuższy, szerszy, wzrośnie rozstaw osi, a zmniejszą się zwisy karoserii. Auto będzie mieć zatem dużo lepsze proporcje i przestronniejsze wnętrze. W gamie pojawią się wersje z napędem przednim oraz 4×4, a wśród silników m.in. benzynowe 1.5 i 2.0, a także diesle 1.6 i 2.0. Sportowa odmiana SQ3 (na zdjęciu; zadebiutuje później) otrzyma jednostkę o mocy powyżej 300 KM. Niewykluczone, że na szczycie gamy ponownie znajdzie się około 400-konne RS Q3.

2. Audi Q8 – debiut 2018 r.

  • Lepiej późno niż wcale
Audi Q8 - przód
fot. AutoMedia

Audi jako ostatnie, po BMW i Mercedesie, wprowadzi dużego SUV-a z opadającą, nawiązującą do aut coupe, linią dachu. Audi Q8 bazuje na Q7, ale będzie od niego nieco krótsze, szersze i niższe. Układ jezdny zostanie zestrojony bardziej sportowo, a gama silników obejmie jednostki wysokoprężne i benzynowe o mocy 272-475 KM. W ofercie znajdą się także hybryda oraz sportowe RS Q8 o mocy ponad 600 KM.

 

3. BMW iX3 – debiut 2020 r.

  • Pierwszy seryjny elektryczny SUV BMW
BMW iX3 - przód
fot. AutoMedia

Pierwszym seryjnym elektrycznym SUV-em BMW będzie iX3. Pozbawiona jednostki spalinowej wersja aktualnej generacji X3 otrzyma zaawansowany układ, wykorzystujący dwa silniki – jeden napędzający koła przednie, a drugi – tylne. Na razie jest jeszcze za wcześnie, by można było mówić o szczegółowych parametrach, ale by iX3 stało się konkurencyjne (chociażby dla niedawno pokazanego Jaguara i-Pace) musi dysponować mocą ok. 400-450 KM i zasięgiem przynajmniej 500 kilometrów.

4. BMW X5 – debiut 2018 r.

  • X5 jeszcze bardziej high-tech
BMW X5 - przód
fot. AutoMedia

X5 straci pozycję największego SUV-a BMW, ale to wcale nie oznacza, że następca aktualnego modelu nie będzie miał się czym pochwalić. Wręcz przeciwnie – nowe X5 stanie się jeszcze bardziej zaawansowane technicznie (m.in. w strukturze karoserii zostanie wykorzystane włókno węglowe, czyli tak, jak m.in. we flagowej serii 7). Do wyboru będzie bardzo duża gama silników – od podstawowych R4, poprzez optymalne wersje sześciocylindrowe, aż po warianty V8. Poza standardowymi, pojawi się także sportowe X5 M oraz odmiana hybrydowa.

 

5. BMW X7 – debiut w 2018 r.

  • X5 XL, czyli największy SUV BMW
BMW X7 - przód
fot. AutoMedia

X7 to pierwszy SUV BMW w segmencie luksusowym. Tak jak mniejsze X5 i X3 (a także serie 5 i 7) powstaje na odpowiednio zmodyfikowanej i dostosowanej do wielkości auta architekturze CLAR. X7 będzie mierzyć ponad 5 m długości, a jego główni rywale to Range Rover i Mercedes GLS. X7 generalnie nie przyniesie rewolucji w stylizacji, poza jednym elementem – wręcz gigantycznym grillem, który całkiem dobrze widać na zdjęciach szpiegowskich. Wśród silników znajdą się zarówno diesle R6, jak i szeroka gama jednostek benzynowych R6 i V8. Topowe X7 będzie napędzane ponad 600-konnym V12.

6. Mercedes EQC – debiut 2019 r.

  • Q, czyli elektryczny Mercedes
EQC (Mercedes) - przód
fot. AutoMedia

EQ to nowa marka koncernu Daimler, pod która będą sprzedawane samochody elektryczne Mercedesa. Pierwszy z nich to SUV klasy średniej – EQC, odpowiednik modelu GLC w klasycznej gamie Mercedesa. Auto jest konstruowane na stworzonej na potrzeby pojazdów elektrycznych architekturze EVA. W napędzie (na cztery koła) mają być wykorzystane silniki elektryczne o mocy zależnej od wersji auta (może przekroczyć 400 KM). Zasięg powinien być większy niż 500 km.

7. Mercedes GLB – debiut 2019 r.

  • Mini klasa G?
Mercedes GLB - przód
fot. AutoMedia

Gama SUV-ów Mercedesa obecnie liczy siedem modeli. W przyszłym roku miejsce pomiędzy klasami GLA i GLC zajmie kolejny model – GLB. Będzie to jeden z ciekawszych SUV-ów Mercedesa, m.in. dzięki nietuzinkowej stylizacji, bardziej terenowej i nawiązującej do słynnej „Gelendy” (a przy okazji do nieprodukowanego już GLK). Auto skorzysta z wielu rozwiązań, które pojawiły się wraz z premierą 4. generacji klasy A, czyli np. zaawansowanych multimediów z ekranami o wysokiej rozdzielczości. Atutami GLB będą duża funkcjonalność oraz przestronność kabiny.

8. Mercedes GLE – debiut – 2018 r.

  • Rywal BMW X5
Mercedes GLE - przód
fot. AutoMedia

Czwarta generacja SUV-a klasy wyższej Mercedesa, rywala BMW X5 czy Range Rovera Sport, zostanie zbudowana na zupełnie nowej płycie podłogowej (MHA). We wnętrzu znajdzie się pełna paleta rozwiązań znanych już z innych nowych modeli tej marki – wielkie 12,3-calowe ekrany przykryte wspólnym szkłem, najnowsze multimedia, czy dotykowe regulatory. Mercedes GLE będzie napędzany silnikami R4, R6 (najnowsza generacja, która sukcesywnie zastępuje jednostki V6) i V8. Te ostatnie trafią także do sportowych odmian AMG 63 (na zdjęciu). W 2019 r. zostanie zaprezentowana druga odmiana nadwoziowa GLE – coupe.

9. Mercedes GLS – debiut 2019 r.

  • Klasa S w wersji SUV
Mercedes GLS - przód
fot. AutoMedia

Klasa S w ciele SUV-a, czyli Mercedes GLS, w najnowszym wcieleniu, które pojawi się w przyszłym roku ma mieć dynamiczniejszą stylizację, a dzięki mniejszej masie własnej niż w przypadku obecnego modelu – lepsze właściwości jezdne. Wśród silników nie zabraknie rzędowych sześciocylindrowych i najmocniejszych 4.0 V8 ze stajni AMG, ale topowa odmiana z doładowaną jednostką 6.0 V12 będzie sprzedawana jako Mercedes-Maybach, różniący się od pozostałych GLS-ów także stylizacją.

10. Porsche Macan (face lifting) – debiut 2018 r.

  • Dostosowanie do nowego stylu marki
Porsche Macan FL - przód
fot. AutoMedia

Macan to strzał w dziesiątkę. Ten sportowy SUV klasy średniej – z dużą przewagą nad 911 – jest najchętniej kupowanym autem Porsche. Obecnie trwają testy zmodernizowanej wersji. Zmiany w wyglądzie będą raczej kosmetyczne (światła, zderzaki). Podobnie stanie się we wnętrzu, gdzie najpewniej pojawią się udoskonalone systemy multimedialne. Na razie z oferty wycofano diesla (tak jak zresztą z całej gamy Porsche), ale po liftingu auta – powinien powrócić. Macan Turbo, którego silniki 3.6 rozwija obecnie 400 KM (a 440 z pakietem Performance), może się doczekać zwiększenia mocy.

11. Range Rover Evoque – debiut 2018 r.

  • Lifting upodobniający do Velara?
Range Rover Evoque - przód
fot. AutoMedia

Range Rover Evoque to prawdziwy przebój Land Rovera – mimo że nie jest ani najtańszy, ani najnowszy, nadal należy do niego tytuł bestsellera tej marki. W tym roku nastąpi zmiana, pokazanej w 2010 r. generacji. Nowe auto będzie miało podobną stylizację, bo to ona okazała się jednym ze źródeł suckesu Evoque’a. Największe zmiany zajdą we wnętrzu. Deska rozdzielcza zostanie zdominowana przez duże wyświetlacze, tak jak ma to miejsce choćby w modelu Velar. W gamie jednostek napędowych najważniejsze miejsce zajmą silniki 2.0 turbo (benzynowe i diesle) z serii Ingenium. Evoque w wersji hybrydowej może mieć po raz pierwszy w historii tej firmy silnik 3-cylindrowy (połączony z elektrycznym).

12. Rolls-Royce Cullinan – debiut 2018 r.

  • Gigantyczny SUV Rolls-Royce’a
Rolls-Royce Cullinan - przód
fot. AutoMedia

Rolls-Royce ogłosił, że seryjny samochód będzie nosił nazwę Cullinan (tak, jak największy znaleziony w historii diament). Producent nie mówi o nim SUV (to byłoby zbyt plebejskie), ale „samochód o podwyższonych bokach”. Nie ma wątpliwości, że Cullinan stanie się najbardziej luksusowym pojazdem swego gatunku, przebijając nawet Bentleya Bentaygę. Cullinan będzie olbrzymi (długość bliska 5,5 m), a pomocna w utrzymaniu masy na rozsądnym poziomie (i tak zapewne ponad 2,5 t) ma być zaawansowana platforma, która po raz pierwszy firma wykorzystała w nowym Phantomie. Pod maską SUV-a znajdzie się turbodoładowany silnik 6,75 V12 rozwijający 571 KM i 900 Nm.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji