Volvo XC40 T3 – TEST

XC40 to najmniejszy SUV Volvo, ale ma wszystkie zalety, za które cenione są auta szwedzkiej marki. W teście podstawowa wersja T3 z silnikiem benzynowym i automatyczną skrzynią.

Powiedzieć, że XC40 odniosło sukces to nie powiedzieć nic. Najpierw zdobyło tytuł „Car of the Year 2018”, a obecnie jest najchętniej kupowanym modelem Volvo w Europie. Jak podaje Jato Dynamics w ciągu 7 miesięcy 2020 r. podstawowego SUV-a Volvo kupiło 51 978 osób – minimalnie więcej niż modeli XC60 i XC90… razem wziętych. Co jeszcze ciekawsze, w tym bardzo złym, naznaczonym koronawirusową pandemią, roku sprzedaż XC40 wzrosła w stosunku do 7 miesięcy 2019 r. (i to o niemal 10%), a ogromna większość samochodów notuje potężne spadki. Wydaje się, że o powodzeniu XC40 zadecydowało m.in. to, że jest autem „dorosłym” i dopracowanym – wygląda jak Volvo, jeździ jak Volvo, tyle że jest mniejsze, a to akurat w wielu wypadkach tylko atut.

Volvo XC40 T3: silnik i skrzynia biegów, osiągi

W polskiej ofercie podstawowym wariantem XC40 jest T3. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że 163 KM i 265 Nm jakie rozwija trzycylindrowa, półtoralitrowa benzynowa jednostka „T-trójki” to sporo dla kompaktowego SUV-a (są rynki gdzie można kupić jeszcze słabszy model T2 o mocy 129 KM, co w sumie także nie jest złą wartością). W pomiarach osiągów XC40 T3 w próbie przyspieszenia od 0 do 100 km/h uzyskało wynik tylko minimalnie gorszy od deklarowanego przez producenta – 9,8 zamiast 9,6 s. Dynamika jest na naprawdę dobrym poziomie – auto chętnie rozpędza się od niskich obrotów, nie wykazując także zadyszki gdy wskazówka obrotomierza zbliża się do końca skali. W sumie można bez problemu uznać 163-konny silnik za optymalny dla XC40 – zapewnia dobre osiągi, a jednocześnie nie jest paliwożerny (o czym poniżej). Jedynym problemem dla niektórych kierowców może być to, że maksymalną prędkość (jak we wszystkich obecnie produkowanych autach Volvo) ograniczono do 180 km/h.

POPULARNE

Odcinkowy pomiar prędkości na S14. Gdzie jest OPP na S14?

Bardzo często silniki trzycylindrowe mają problemy z kulturą pracy (wyraźnie wibrują), a ich dźwięk jest natarczywy i nieprzyjemny dla ucha. Jednostka Volvo 1.5 w zasadzie nie ma żadnej z tych przypadłości – zachowuje się bardzo spokojnie, łagodnie wkręcając na obroty. Jedynie zaraz po dodaniu gazu słychać lekkie „warknięcie”, typowe dla takich konstrukcji, ale nie jest ono bardzo uciążliwe.

W testowanym egzemplarzu zastosowano 8-biegową skrzynię automatyczną (auto w nią wyposażone jest droższe od tego z – bardzo udaną – skrzynią manualną o 8700 zł). Sprawnie współpracuje ona z silnikiem, a biegi zmienia płynnie. Można by jednak oczekiwać nieco szybszej reakcji na mocne dodanie gazu, wymagające redukcji biegu. Poza tym trzeba się przyzwyczaić do obsługi dźwigni – nie przesuwa się jej pomiędzy poszczególnymi przełożeniami, a jedynie ją naciska lub pociąga (dźwignia wraca do położenia wyjściowego). W efekcie, by przełączyć np. z „R” na „D” trzeba „kliknąć” dwukrotnie, co nie jest intuicyjne. Zdarza się więc, że po odruchowym jednym naciśnięciu chce się ruszyć, a skrzynia jest ustawiona na „N”.

Volvo XC40 T3: zużycie paliwa

Mimo że silnik ma tylko trzy cylindry nie jest wcale taki mały, ani słaby. Mimo to obchodzi się wstrzemięźliwie z paliwem. Podczas spokojnej jazdy w trasie z baku ubywa niecałe  6 litrów na każde 100 km, natomiast podczas poruszania się po autostradzie z maksymalną dozwoloną prędkością spalanie wynosi około 7,5 l/100 km. W mieście zużycie wynosi nieco ponad 8 litrów. Dzięki wystarczająco dużemu zbiornikowi paliwa (54 l) przy średnim spalaniu na poziomie 7,1 l/100 km (co ciekawe, to w zasadzie dokładnie tyle, ile podaje producent) XC40 T3 może pokonać 760 km.

Volvo XC40 T3: nadwozie i wnętrze

Mimo, że XC40 jest SUV-em kompaktowym o długości 4,43 m można go z powodzeniem traktować jako samochód rodzinny. Przestronność kabiny jest dobra – z przodu wygodnie usiądą osoby o w zasadzie dowolnych gabarytach, a z tyłu miejsca na nogi może zabraknąć tylko tym mierzącym powyżej 190 cm, siadającym za równie wysokimi osobami. Na stopy miejsca jest mnóstwo, na głowy także go nie brakuje. Szkoda jedynie, że tylną część foteli wykończono twardym plastikiem, bo można się o nie boleśnie uderzyć – kolanem lub piszczelem. Przednie siedzenia są rewelacyjnie wygodne (nie za miękkie i z dwuosiową podpórką lędźwiową), natomiast kanapa ma dość pionowo ustawione oparcie, co nie każdemu będzie odpowiadać (szkoda, że nie można jej regulować). Tylko w podstawowej wersji Momentum Core seryjnie nie ma nawiewów powietrza na tył – są dostępne za dopłatą wraz z dwustrefową automatyczną klimatyzacją za 1140 zł (standard w innych odmianach).
Bagażnik XC40 ma całkiem słuszną pojemność – 460 litrów to nie rekordowa wartość, ale powinna bez problemu wystarczyć na wakacyjny wypad rodziny 2+1. Do dyspozycji są tu haczyki, taśma do mocowania z prawej strony, a za dopłatą oferowane są m.in. podwójna składana podłoga (po umieszczeniu jej w pionie w połowie bagażnika nie przewracają się w nim np. torby z zakupami) oraz – co bardzo ważne – siatka oddzielająca kabinę od przestrzeni ładunkowej (można ją mocować za kanapą lub siedzeniami).

Wnętrze XC40 jest bardzo zbliżone do pozostałych modeli szwedzkiej marki, ale jest tu kilka elementów wyróżniających. Konsola między fotelami nie jest np. zupełnie płaska, ale płynnie łączy się z deską rozdzielczą i znajduje się w niej spory schowek, w którym może być zamontowana bezprzewodowa ładowarka do telefonów (1010 zł). Nietypowo wykończono drzwi – ich bardzo dużą część pokrywa wykładzina dywanowa (tylko na początku wrażenia dotykowe są dziwne). Obsługa jest w zasadzie identyczna jak w pozostałych Volvach, z tym wyjątkiem, że zastosowano tu tradycyjny przycisk startera na desce, a nie pokrętło na konsoli. System multimedialny, służący jednocześnie do zmiany większości ustawień samochodu, działa bez zarzutu – reakcja ekranu o wysokiej rozdzielczości jest szybka, a menu czytelne. Bardzo wygodne jest to, że „przyciski” do zarządzania wieloma funkcjami zgromadzono na jednym z pulpitów, co bardzo przyspiesza i ułatwia działanie.

Kierowca ma do przodu bardzo dobrą widoczność – słupki są wąskie, a lusterka (nota bene o bardzo dużej powierzchni) umieszczono na drzwiach. Bezpośrednio do tyłu także nie jest źle, natomiast do tyłu po skosie gorzej – szerokie słupki plus mocno wznosząca się linia szyb robią swoje. Gdyby komuś to szczególnie przeszkadzało, wśród opcji znajduje się kamera cofania (i kamery 360 stopni), z których obraz jest znakomitej jakości.

Volvo XC40 T3: właściwości jezdne, komfort jazdy

XC40 to samochód bardzo przyjemny w prowadzeniu. Nie ma w nim sportowego zacięcia, ale polecenia kierowcy wykonuje wystarczająco szybko i zdecydowanie. Układ kierowniczy pracuje poprawnie, z odpowiednią precyzją, a siła wspomagania zmienia się wraz z wybraniem trybu jazdy (w „Dynamic” jest zauważalnie, ale nieprzesadnie większa). Na ostro pokonywanych zakrętach przechyły są wyraźnie odczuwalne, ale nie na tyle duże, by zaczynało to przeszkadzać. Plusami są także duża stabilność podczas szybkiej jazdy oraz dobra trakcja. Wprawdzie w tej wersji XC40 nie ma napędu 4×4, ale duże koła (standardowo opony mają rozmiar 235/60 R17, a w testowanym egzemplarzu 235/50 R19) oraz naprawdę znaczny, 21-centymetrowy prześwit gwarantują spokój podczas pokonywania np. wysokich krawężników czy jazdy poza asfaltem (oczywiście nie w wymagającym terenie).

XC40 mimo zastosowania konwencjonalnego, a nie adaptacyjnego zawieszenia, naprawdę dobrze radzi sobie na drogach o słabej nawierzchni. Większość nierówności jest tłumione sprawnie i cicho. Układ jezdny jest wrażliwy w zasadzie jedynie na wyboje w typie mocno zapadniętych studzienek kanalizacyjnych – wtedy wstrząsy są mocniej odczuwalne i słyszy się wyraźnie wytężoną pracę zawieszenia.

Volvo XC40 T3: cena i wyposażenie

XC40 T3 dostępne jest w pięciu wersjach wyposażenia. Testowany egzemplarz to już bogaty wariant Momentum Pro, kosztujący 161 500 zł (z automatyczną przekładnią). Ma on na pokładzie m.in. system multimedialny z nawigacją obsługujący Android Auto i Apple Carplay, cyfrowe wskaźniki, czujniki cofania, automatycznie przyciemniane lusterka, elektrycznie sterowaną pokrywę bagażnika czy bezkluczykowy dostęp i uruchamianie pojazdu. Z systemów bezpieczeństwa seryjne są m.in. układy automatycznego hamowania w razie ryzyka kolizji, rozpoznawania znaków czy asystent pasa ruchu (wśród opcji znajdują się m.in. adaptacyjny tempomat, układ automatycznego utrzymywania na środku pasa ruchu czy adaptacyjne reflektory diodowe).

Typowo dla aut premium bardzo szeroki jest wybór wyposażenia dodatkowego i możliwości indywidualizacji auta. Warto jednak zwrócić uwagę nie tylko na topowe warianty, ale szczególnie na całkiem nieźle wyposażony, podstawowy Momentum Core. Jak na samochód marki premium cena 143 500 zł jest dobrze skalkulowana i wcale nie tak odległa od rywali marek popularnych. Na przykład Volkswagen Tiguan 1.5 TSI (150 KM; skrzynia DSG) kosztuje 132 690 zł (bez uwzględniania promocji). W przypadku XC40 T3 z podstawowym wyposażeniem i manualną przekładnią Volvo przewiduje teraz promocję, w której za takie auto trzeba zapłacić 114 900 zł. A to wyjątkowo atrakcyjna oferta. Dla porównania Seat Ateca 1.5 TSI (1.5 150 KM) kosztuje 107 900 zł, a Ford Kuga (1.5 150 KM) – 111 600 zł.

Volvo XC40 T3: OPINIE I PODSUMOWANIE

XC40 to jeden z najciekawszych SUV-ów w klasie kompaktowej. Jest wystarczająco przestronny i funkcjonalny, bardzo dobrze wykonany, pewnie się prowadzi i gwarantuje wysoki komfort jazdy. A do tego nie boi się zjechać z asfaltu – ma duże koła i znaczny prześwit. Jeśli zaś weźmie się pod uwagę promocyjną cenę okazuje się, że może z powodzeniem rywalizować nie tylko z autami marek premium, ale także popularnych.

Volvo XC40 T3 – test: plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze
 +  dużo miejsca z przodu i z tyłu, spory i funkcjonalny bagażnik, bardzo dobra jakość wykonania, łatwa obsługa, doskonałe fotele, dobra widoczność do przodu, skuteczne wyciszenie wnętrza
 –  nieregulowane oparcie kanapy, nie najlepsza widoczność do tyłu po skosie, plastikowe wykończenie oparć foteli, niewygodna obsługa dźwigni biegów

Układ napędowy
 +  jak na silnik 3-cylindrowy wysoka kultura pracy i przyjemne brzmienie, dobra dynamika, niskie zużycie paliwa, duży zasięg, płynna zmiana biegów przez automatyczną przekładnię
 –  lekka zwłoka skrzyni biegów po mocnym dodaniu gazu

Właściwości jezdne
 +  pewne prowadzenie, skuteczne hamulce, wystarczająco precyzyjny układ kierowniczy, wysoki ogólny komfort jazdy, dobra trakcja, duży prześwit
 –  brak wersji z napędem 4×4 i podstawowym silnikiem, wyraźniejsze wstrząsy na dużych nierównościach

Wyposażenie i cena
 +  dobrze skalkulowana cena (bardzo atrakcyjna w aktualnej promocji), sporo opcji – zarówno osobnych, jak i w pakietach
 –  przeciętne warunki gwarancji

Volvo XC40 T3 – dane techniczne, osiągi, spalanie

Silnik: benzynowy, turbo (R3, 12V, 1477 cm³); moc maksymalna: 163 KM; przyspieszenie: 0-100 km/h: 9,6 s; prędkość maksymalna: 180 km/h; średnie zużycie paliwa: 7,2-7,9 l/100 km (WLTP, zależnie od specyfikacji)

Volvo XC40 – CENY, WERSJE

Cennik XC40 rozpoczyna T3 ze 163-konnym silnikiem i manualną skrzynią biegów w wersji wyposażenia Momentum Core za 134 800 zł (obecnie jednak obowiązuje promocja i taki wariant XC40 kosztuje zaledwie 114 900 zł). Za XC40 T3 z automatem trzeba zapłacić minimum 143 500 zł. Ponadto w gamie znajdują się odmiany mild hybrid z jednostkami benzynowymi 2.0 R4 o mocy 197 KM (cena od 170 700 zł) lub 250 KM (cena od 203 200 zł) oraz hybryda plug-in (silniki benzynowy 1.5 180 KM oraz elektryczny 82 KM; cena od 224 000 zł). Aktualnie nie ma już w ofercie XC40 z silnikami wysokoprężnymi.

Volvo XC40 T3 – ZDJĘCIA

1 z 27