Żaden liczący się na rynku producent nie może lekceważyć mody na crossovery. Volkswagen postanowił wejść na rynek z modelem T-Roc i zrobił to w idealnym momencie. Jakie są opinie o tym modelu i czy warto rozważyć jego zakup?
Alternatywa dla Golfa? Jeśli ktoś bardzo chce kompaktowego crossovera, ale Tiguan wydaje się za duży i zbyt poważny, Volkswagen T-Roc wydaje się odpowiednim wyborem. Mimo to określanie go mianem alternatywy dla popularnego Golfa jest odrobinę przesadą. Golf to niemal flagowy model niemieckiej marki i nie chodzi tu o wielkość czy poziom prestiżu, ale o popularność i mnogość najróżniejszych wersji – od oszczędnego kombi z silnikiem Diesla po sportową i bardzo szybką odmianę R. T-Roc również oferuje sporą elastyczność, ale w środku posiada zauważalnie gorsze materiały, ma nieco mniej przestrzeni i gorsze wyposażenie. Po liftingu stał się zdecydowanie lepszy, ale nie na tyle, aby być pełnoprawną alternatywą. Tak czy inaczej to niezwykle udany model i jeśli ktoś szuka modnego crossovera w praktycznym wydaniu, T-Roc będzie bardzo ciekawą propozycją.

Używany Volkswagen T-Roc – wymiary, nadwozie
Pod względem wizualnym T-Roc prezentuje się bardzo dobrze i co prawda ma wiele elementów podobnych do Golfa, Tiguana czy T-Crossa, ale dzięki zastosowaniu kilku elementów, ma swój charakterystyczny styl. Z przodu w oczy rzuca się szeroki grill, który ładnie koresponduje z kloszami lamp, a listwy – jedna chromowana w dolnej części oraz LED w górnej – spinają wszystko w jedną całość. Oprócz tego w zderzaku zamontowano bardzo charakterystyczne światła LED do jazdy dziennej, które odróżniają T-Roc’a od innych aut i modeli Volkswagena i sprawiają, że nie da się tego auta pomylić z żadnym innym. Linia boczna jest zgrabna i dość masywna, co potęgują szerokie listwy z tworzywa na nadkolach oraz w dolnej części drzwi. Mocne przetłoczenia nad nadkolami dodają całości ciekawego wyglądu. Tył jest już dość klasyczny, z charakterystycznymi dla Volkswagena kloszami lamp z ładną sygnaturą LED w środku. W odpowiedniej wersji np. z czerwonym lakierem, czarnym dachem, srebrną listwą i relingami, T-Roc może prezentować się naprawdę dobrze. Auto mierzy 4234 mm długości, 1819 mm szerokości i 1501 mm wysokości. Rozstaw osi to 2603 mm.

Używany Volkswagen T-Roc – wnętrze, bagażnik
Wnętrze T-Roc’a jest przestronne i świetnie zorganizowane, ale jeśli ktoś chce porównać je do obecnie oferowanego Golfa, na pewno zauważy różnice pod względem przestrzeni. Na pewno nie jest źle i różnice można zaakceptować, jeśli weźmiemy pod uwagę niższą cenę, ale jeśli ktoś liczył na tyle samo miejsca z tyłu oraz na szerokość, może być nieco rozczarowany. Pozytywnie zaskakuje za to przestrzeń nad głową – tej nie brakuje nawet z tyłu. Kanapa pomieści co prawda trzy osoby, ale pasażer w środku będzie miał niewygodnie m.in. przez wysoki tunel środkowy i wyprofilowanie kanapy, które faworyzuje dwóch pasażerów siedzących po obu stronach. Są nawiewy na tył, obszerny podłokietnik i wystarczająco przestrzeni na nogi, również pod poprzedzającym fotelem.
Jeśli chodzi o projekt deski rozdzielczej, jest zdecydowanie ciekawiej, a w niektórych wersjach możemy liczyć na kolorowe wstawki np. czerwone lub szare. Pod względem ergonomii jest świetnie, są schowki, półeczki, uchwyty na kubki itp. Pewnym szokiem może być jednak fakt, że w wersji sprzed liftingu na desce rozdzielczej oraz w jej okolicach nie uświadczymy miękkich materiałów. Wszystko jest twarde, także górna część deski rozdzielczej. Nawet w równolegle oferowanym Polo było więcej miękkich materiałów. Po liftingu to się co prawda zmieniło, ale jeśli ktoś szuka starszych egzemplarzy, powinien o tym pamiętać. Na szczęście wyposażenie jest w porządku. Praktycznie każdy T-Roc jest wyposażony w system informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym o przekątnej 8 cali, dwustrefową klimatyzację, Bluetooth, radio DAB, 16-calowe felgi aluminiowe, automatyczne hamowanie awaryjne i asystenta utrzymania pasa ruchu. Warto jednak celować w wyższe wersje wyposażenia, m.in. z podgrzewanymi fotelami czy kierownicą. Jeśli chodzi o bagażnik, jest całkiem nieźle, choć trochę rozczarowuje brak bocznych siatek i nieregularne kształty ścianek. Mamy jednak podwójną podłogę (w wersji z napędem 4Motion miejsca jest mniej), haczyki na siatki, przejście na dłuższe przedmioty itp. Pojemność w konfiguracji 5-osobowej to 445 litrów, a po złożeniu oparć na płasko – 1290 litrów.
Używany Volkswagen T-Roc – silniki
Oferta silnikowa jest naprawdę bogata i trudno narzekać na jakiekolwiek braki. Bazowym silnikiem benzynowym jest 1.0 TSI o mocy 115 KM (po 2020 r. – 110 KM) i momencie obrotowym 200 Nm. Trochę brakuje mu wigoru i kultury pracy, ale jeśli ktoś planuje podróżować głównie po mieście bez większego obciążenia, może się na taki silnik skusić. Alternatywą jest 1.5 TSI ACT o mocy 150 KM i momencie obrotowym 250 Nm i chyba jest to najpopularniejsza wersja, która oferuje zarówno niezłe osiągi, elastyczność, sprawność w mieście i w trasie, jak również rozsądne spalanie. Sprint do setki zajmuje 8,5 sekundy, prędkość maksymalna to 203 km/h a średnie spalanie 5,5 l/100 km. Jest także wersja 2.0 TSI o mocy 190 KM i momencie obrotowym 350 Nm, która w połączeniu z napędem 4Motion i skrzynią automatyczną DSG (7-stopniową) czyni z tego kompaktowego crossovera naprawdę dynamiczne, wszechstronne auto. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 7,2 sekundy, a prędkość maksymalna to 216 km/h. Średnie spalanie – 6,7 l/100 km. Jest także wersja R z silnikiem 2.0 TSI o mocy 300 KM, momencie obrotowym 400 Nm, napędem 4Motion i skrzynią DSG. Tutaj od 0 do 100 km/h przyspieszymy w 4,8 sekundy i rozpędzimy się do 250 km/h. Średnie spalanie – 7,1 l/100km.

Są również silniki wysokoprężne, choć po liftingu w ofercie zostało tylko 2.0 TDI o mocy 150 KM i momencie obrotowym 340 Nm. Podobnie jak 150-konne 1.5 TSI, podobnie ta jednostka jest optymalnym wyborem do T-Roc’a. Oferuje niezłą dynamikę – 8,8 s do setki – oraz przyzwoite spalanie na poziomie 4,9 l/100 km w cyklu mieszanym. Dla bardziej wymagających jest 190-konna wersja (400 Nm), która rozpędza auto od 0 do 100 km/h w 7,2 sekundy. Ta wersja jest dostępna tylko z napędem 4Motion i DSG, więc ceny mogą być spore. Średnie spalanie – 5,1 l/100 km. Dla mniej wymagających są wersje 1.6 TDI lub 2.0 TDI – obie o mocy 115 KM i ze średnim spalaniem poniżej 5 l/100 km.

Używany Volkswagen T-Roc – opinie użytkowników
Zalety
„Świetna i odważna jak na Volkswagena stylistyka”.
„Przyjemne prowadzenie, oszczędne i dynamiczne silniki”.
„Wysoki komfort podróży i niezłe wyposażenie”.
„Dość obszerne i praktyczne wnętrze”.
Wady
„Raczej przeciętna ilość miejsca na kanapie”.
„Przed liftingiem kiepskiej jakości materiały we wnętrzu”.
„Wyraźne braki w wyposażeniu w porównaniu do Golfa”.
„Zadbane i doposażone egzemplarze są bardzo drogie”.
Używany Volkswagen T-Roc – awaryjność, typowe usterki
W początkowych wersjach modelu było sporo braków w wyposażeniu (np. opcjonalne podparcie lędźwiowe), dlatego też warto szukać modeli z 2018 r. lub późniejszych. Poza tym zdecydowanie warto sprawdzić wszelkie uszkodzenia i/lub nieumiejętne naprawy, także podwozia. To w głównej mierze auto miejskie, ale wersje z napędem 4Motion mogły być nieco ostrzej traktowane, również w terenie. Oprócz tego tworzywa sztuczne we wnętrzu są twarde i szorstkie i mogą nie wytrzymać życia rodzinnego, tak dobrze jak wnętrza innych samochodów Grupy Volkswagena. Poza tym Volkswagen T-Roc to bardzo niezawodny samochód, który nie cierpi na popularne, powtarzające się usterki czy problemy.

Używany Volkswagen T-Roc – gdzie jest numer VIN?
Numer VIN w Volkswagenie T-Roc znajduje się pod maską po prawej stronie, wytłoczony na elemencie nadwozia (w okolicach nadkola) oraz za szybą, w lewym dolnym rogu. Oprócz tego numer VIN znajduje się na naklejce umieszczonej po lewej stronie, na słupku B pod drzwiami kierowcy.
Używany Volkswagen T-Roc – sytuacja rynkowa, ceny
W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 250 ogłoszeń dotyczących używanego Volkswagena T-Roc’a. Przykładowo model z 2019 roku w wersji Premium z silnikiem 1.5 TSI ACT i przebiegiem 84 000 kilometrów to koszt około 100 000 złotych. Za około 85 000 złotych można znaleźć model z 2021 roku z silnikiem 1.0 TSI i przebiegiem 20 000 kilometrów.
Używany Volkswagen T-Roc – podsumowanie
Jeśli ktoś szuka nietuzinkowego, ale pewnego i funkcjonalnego crossovera do miasta, powinien zwrócić uwagę na Volkswagena T-Roc’a. Nie jest być może tak atrakcyjny jak francuska konkurencja, ale zapewnia spory wybór napędów i silników, nieźle się prowadzi i jest oszczędny. Niestety za zadbane egzemplarze trzeba słono zapłacić.
Polecamy inne nasze artykuły o używanych Volkswagenach:
Używany Volkswagen Tiguan II (od 2016 r.) – opinie użytkowników
Używany Volkswagen Golf VII (2012-2020) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 423/181/150 cm |
Rozstaw osi | 260 cm |
Pojemność bagażnika | 445-1290 l |
Silnik | 1.0 TSI | 1.0 TSI | 1.5 TSI ACT | 2.0 TSI | 2.0 TSI (R) |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 999 cm³ | 999 cm³ | 1498 cm³ | 1984 cm³ | 1984 cm³ |
Paliwo | benz., turbo | benz., turbo | benz., turbo | benz., turbo | benz., turbo |
Maks. moc | 110 KM | 115 KM | 150 KM | 190 KM | 300 KM |
Maks. moment | 200 Nm | 200 Nm | 250 Nm | 350 Nm | 400 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,8 s | 10,1 s | 8,4 s | 7,2 s | 4,8 s |
Prędkość maks. | 185 km/h | 187 km/h | 205 km/h | 216 km/h | 250 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,0 l/100 km | 5,1 l/100 km | 5,3 l/100 km | 6,7 l/100 km | 7,1 l/100 km |
Silnik | 1.6 TDI | 2.0 TDI | 2.0 TDI | 2.0 TDI |
---|---|---|---|---|
Pojemność | 1598 cm³ | 1968 cm³ | 1968 cm³ | 1968 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 115 KM | 115 KM | 150 KM | 190 KM |
Maks. moment | 250 Nm | 300 Nm | 340 Nm | 400 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,5 s | 10,4 s | 8,8 s | 7,7 s |
Prędkość maks. | 185 km/h | 187 km/h | 205 km/h | 216 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,8 l/100 km | 4,7 l/100 km | 4,9 l/100 km | 5,1 l/100 km |
mały ciasny i głośny. miejscem bliżej mu do polo niż do golfa