Używany Volkswagen Sharan II (2010-2022) – opinie, dane techniczne, usterki

Po 27 latach Volkswagen Sharan z bliźniaczym Seatem Alhambrą definitywnie zniknęli z rynku. Teraz ta konstrukcja odsłania swoje zalety jako auto używane. Oto opinie o używanym Volkswagenie Sharanie II.

Mimo iż Volkswagen Sharan pojawił się już w 1995 roku, produkowany był w zaledwie dwóch generacjach. Dopiero w 2010 roku przedstawiono opisywane drugie wcielenie, podobnie jak poprzednie sprzedawane wraz z odpowiednikiem spod znaku Seata (Alhambrą). Z początku Sharan miał też wiele wspólnego z Fordem Galaxy, lecz w 2006 roku ta marka przedstawiła własną wizję na dużego vana pod postacią Galaxy II. Sharan II pojawił się w czasach bezwzględnego wypychania minivanów z obiegu przez SUV-y. Wydawać by się mogło, że uterenowione auta nie będą zagrażały rodzinnym samochodom tego typu, tymczasem w kierunku crossoverów poszło nawet Renault Espace, które w 2015 r. otrzymało podwyższone zawieszenie i ciaśniejszą kabinę. Duet Volkswagen&Seat skrupulatnie produkował Sharana i Alhambrę, wychodząc naprzeciw klientom oczekującym na pierwszym miejscu przestronnego wnętrza i dużego bagażnika. Auto można było zamówić w konfiguracji 5-, 6- i 7-osobowej, z czego trzeci rząd wymagał niemałej dopłaty. W porównaniu do Sharana I zdecydowanie poprawiono pozycję za kierownicą (nie przypomina już tej z busa), właściwości jezdne, poziom wyciszenia i dynamikę zapewnianą przez mocne silniki (nawet ponad 200-konne). Klienci otrzymali możliwość zestawienia niemieckiego vana ze skrzynią DSG i napędem na 4 koła (4Motion).

Brak szczególnej konkurencji w tym przedziale wiekowym powoduje, że używane Sharany wciąż potrafią sporo kosztować – typowy budżet opiewa na 50-70 tys. zł. A jak z awaryjnością niemieckiego, naszpikowanego przecież elektroniką vana? Poznajmy opinie właścicieli używanych Volkswagenów Sharanów II.

Używany Volkswagen Sharan II – wnętrze

W Sharanie stosowano powiększoną wersję desek rozdzielczych z innych Volkswagenów: jeśli ktoś przesiada się np. z Tiguana, odnajdzie się tu w oka mgnieniu. W wielu autach uświadczymy kolorowy ekran multimediów w konsoli środkowej, niemniej od początku do końca obsługę powierzono w dużej mierze fizycznym przyciskom. Ergonomia zatem na plus, czytelność – również bez zarzutów, podobnie jak jakość wykonania kokpitu: o tym, że nie oszczędzano na tym modelu, świadczą chociażby wyłożone miękkim, przyjemnym materiałem wnętrza schowków. Nawiasem mówiąc, jest ich wystarczająco, choć mniej niż np. w rodzinnych autach z Francji. Raczej nie znajdzie się wiele osób, które będą narzekały w Sharanie na brak wyposażenia. Łatwo o egzemplarz z takimi udogodnieniami jak wielofunkcyjna kierownica, klimatyzacja automatyczna, tempomat, zestaw gniazd zasilających lub czujniki parkowania.

W salonach popularnością cieszyły się 5- i 7-osobowe wersje Sharana. W ofercie była też 6-osobowa, z oddalonymi od siebie dwoma fotelami w drugim rzędzie wyposażonymi w obustronne podłokietniki, jednak niełatwo ją znaleźć na rynku wtórnym. Tak więc należy się nastawić na dwa komfortowe fotele z przodu (nierzadko wyposażone w elektryczną regulację) i trzy indywidualnie ustawiane miejsca z tyłu: da się je osobno przesuwać, składać i pochylać oparcie. Trzeci rząd siedzeń w Sharanie można określić mianem pełnowymiarowego. Fotele przed nim składają się i tworzą szeroki otwór wejściowy, po zajęciu miejsca zaś nie sposób narzekać ilość miejsca w okolicy głów: jedynie wysokim osobom będzie go brakowało na nogi. Pasażerowie siedzący w bagażniku dysponują przy tym własnymi uchwytami na napoje i nawiewami klimatyzacji. Przy komplecie pasażerów Sharan zmieści 267 l pakunków. Gdy autem jedzie 5 osób, pojemność rośnie do 658 l. Warto odnotować, że w samochodzie bez trzeciego rzędu siedzeń dostępny jest głębszy bagażnik, wg niektórych źródeł mieszczący 809 l. Pozostawiając rozłożone wyłącznie przednie fotele do dyspozycji jest 2430 l przestrzeni bagażowej.

Używany Volkswagen Sharan II – silniki

Benzynowe jednostki napędowe były sporadycznie wybierane przez użytkowników. Paleta obejmowała dwie propozycje z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbodoładowaniem – 1.4 TSI/150 KM i 2.0 TSI o mocy 200/220 KM. Słabszego dzielimy na dwa typy: EA111 (1390 cm³, do 2015 r., turbo z kompresorem, nazwa Twincharger) i EA211 (1395 cm³, od 2015 r., samo turbo). Popularnością w tym modelu cieszyły się jednak turbodiesle, a w zasadzie jeden – 2.0 TDI o szerokim spektrum mocy (115, 140, 150, 170, 177 i 184 KM). Nie stosowano jednostek z pompowtryskiwaczami: we wszystkich 2.0 TDI uświadczymy wtrysk common rail (CR). Silniki łączono z 6-biegowymi skrzyniami ręcznymi lub dwoma rodzajami dwusprzęgłowych DSG: 6-biegowymi (benzynowe i diesle od 140 do 177 KM) i 7-biegowymi (tylko 2.0 TDI 177/184 KM). Napęd na 4 koła łączono opcjonalnie ze wszystkimi turbodieslami poza bazowym, 115-konnym. Nie występował w benzynowych Sharanach.

Używany Volkswagen Sharan II – opinie użytkowników

Używany Volkswagen Sharan II – awaryjność, typowe usterki

Lista usterek jest spora, lecz zdarzają się one rzadziej niż w wyprodukowanych w tym samym czasie innych Volkswagenach (być może to kwestia mniejszej popularności Sharana). Nie warto na siłę szukać benzynowego 1.4 TSI: lubi spalać olej, a w silnikach o kodzie EA111 (do 2015 r.) problemy sprawia też doładowanie mechaniczne (kompresor). Zużywanie oleju odnotowano również w niektórych 2.0 TSI, lecz na znacznie mniejszą skalę. Awarie turbodiesli 2.0 TDI CR coraz częściej wynikają z niemałych przebiegów, jakie pokonały Sharany: wtedy raczej nieunikniona jest wymiana dwumasowego koła zamachowego lub regeneracja filtra cząstek stałych. W mocniejszych odmianach z późniejszego okresu produkcji dodatkowo montowano układ dopalania spalin z płynem AdBlue: zdarza się, że trzeba go dolewać znacznie częściej, niż zaleca producent. Kolejne koszty generują wyeksploatowane skrzynie DSG, których generalny remont pochłonie 6-7 tys. zł. Jeśli przekładnia prawidłowo pracuje, warto profilaktycznie zmienić w niej olej (ok. 1000 zł). Przed zakupem sprawdźmy stan prowadnic przesuwanych drzwi i przetestujmy system elektrycznego otwierania. W wielu Sharanach gromadzi się tam brud, co utrudnia swobodne przesuwanie. Z czasem nie są w stanie tego zrobić elektryczne silniczki i w rezultacie się spalają.

Używany Volkswagen Sharan II – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN znajduje się na ścianie grodziowej z prawej strony oraz w obudowie deski rozdzielczej po lewej stronie.

Używany Volkswagen Sharan II – sytuacja rynkowa, ceny

Dopiero budżet 45 tys. zł pozwala rozejrzeć się za bezwypadkowym Sharanem. Nawet zwiększając go do 50-60 tys. zł nie można mieć pewności, że kupimy auto z mniejszym przebiegiem: niektóre Volkswageny przejechały 250-350 tys. km. Ok. 70-80 tys. zł wystarczy na samochód po liftingu, z kolei na auto z ostatnich lat produkcji (głównie roczniki 2016/2017) trzeba wydać grubo ponad 100 tys. zł (do 150 tys. zł). W ogłoszeniach figuruje podobna liczna 5- i 7-osobowych Sharanów, o wiele łatwiej z kolei kupić auto z silnikiem Diesla. Większość ma skrzynię DSG.

Używany Volkswagen Sharan II – podsumowanie

Komfort, przestronność, świetne wyposażenie i znikoma konkurencja muszą swoje kosztować – ceny używanych Sharanów wręcz poszły do góry. Szkoda, że nie otrzymujemy w tym gwarancji bezstresowej eksploatacji. Dobrze, że można liczyć na szeroki wybór części zamiennych i obeznanie mechaników w silnikach Grupy VW.

Redakcja poleca:

Używany Seat Alhambra II (2010-2022) – opinie użytkowników

Używany Volkswagen Touran I (2003-2015) – opinie użytkowników

Używany Volkswagen Sharan II – galeria