Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Volkswagen Polo V (6R/6C) – którą generację wybrać?

Volkswagen Polo wciąż ma wiele do zaoferowania na rynku wtórnym. Które wcielenie miejskiego Volkswagena lepiej wybrać – czwarte, czy piąte?

Polo często bywa nazywane „małym Golfem”. Nie bez przyczyny, bowiem technicznie i wykończeniowo nie odbiega od niego w znaczącym stopniu, a przy tym konsekwentnie idzie własną linią stylistyczną, objawiającą się głównie obecnością dodatkowego okienka za tylnymi drzwiami (do tej pory nie miała go żadna generacja Golfa). Opisywane wcielenia Polo mają optymalne rozmiary (niecałe 4 m długości), ale wartością rozstawu osi (245-247 cm) nie doganiają konkurentów, u których wynosi on w przybliżeniu 2,5 m. Także w przypadku Polo producent dobitnie podkreślał niesłuszność wyboru gorzej wyposażonych wersji, nie tylko pozbawiając je „oczywistego” wyposażenia (co też widać po licznych zaślepkach na kokpicie), ale i składając ich wnętrze z twardszych plastików. Nie pozostaje nic innego jak przyjąć do wiadomości taką politykę konfigurowania aut przez Volkswagena.

Popularnością Polo ani trochę nie zbliża się do poziomu wyznaczanego przez większego brata. Mało tego, w ogłoszeniach wciąż łatwiej trafić na nieco przestarzałą czwartą generację niż na przebojowego Polo V. Choć z zewnątrz sprawiają wrażenie zupełnie różnych konstrukcji, mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego, w tym, niestety, powiązane typowe usterki. Który pozostaje lepszym wyborze w trzeciej dekadzie XXI wieku? Porównajmy ze sobą używanego Volkswagena Polo IV z Polo V.

POPULARNE

Odcinkowe pomiary prędkości – aktualna lista lokalizacji (2024)

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – deska rozdzielcza

Nie przekombinowane linie kokpitów bardzo dobrze bronią się po kilkunastu latach od debiutu. Nie brakuje nawet osób tęskniących za intuicyjnością obsługi ze starszych aut, stąd kokpit Polo IV może i jest przestarzały, ale nadal „stoi za nim murem” grono zwolenników. Pod względem wykończenia i wyposażenia prezentuje zaledwie przeciętny poziom, bowiem w uboższych wersjach królują zaślepki, a na najczęściej chwytanych elementach wyciera się materiał. Zdarza się to również w Polo V, szczególnie gdy weźmiemy pod lupę topornie wykończone warianty bazowe. W nim producent wyraźnie postawił na bezpieczeństwo, montując w standardzie przednie i boczne poduszki powietrzne, a w opcji przewidując kilka systemów wspomagających kierowcę.

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – przestrzeń w środku

Przy długości niecałych 4 metrów i mniej niż 2,5-metrowym rozstawie osi nie ma co oczekiwać cudów: do Polo wejdą 4 osoby, ale wygodną podróż odbędą tylko pasażerowie co najwyżej średniego wzrostu. Nie zmienia to faktu, że w 5-drzwiowych odmianach łatwo z tyłu zainstalować fotelik dziecięcy. Kanapa sprawia przeciętne wrażenie (jest twarda i w zasadzie płaska), fotele natomiast wyprofilowano w wystarczającym stopniu, choć w niektórych odmianach doskwiera ograniczony zakres regulacji. 3-drzwiowe Polo posiadają podobną linię dachu jak wersje 5-drzwiowe, stąd nawet one są względnie przestronne.

Volkswagen Polo IV (9N) - wnętrze

1 z 2

Volkswagen Polo V (6R/6C) - wnętrze

1 z 2

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – bagażniki

Ok. 270-280 l pojemności mieści się w przewidywalnym limicie dla samochodu miejskiego. Składając kanapę więcej zabierzemy jednak do Polo IV, bo 1030 l (w Polo V: 952 l). Nowszy model posiada funkcjonalną podwójną podłogę, pozwalającą stworzyć po powiększeniu równą przestrzeń. Otwory załadunkowe bagażników okazują się wystarczające, niemniej ich progi umieszczono odrobinę zbyt wysoko. Po stronie plusów należy też zapisać wystarczające wykończenie i obecność gniazd 12V.

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – silniki

W starszym aucie, przynajmniej dopóki mowa o „zwykłych” wersjach, stosowano wyłącznie benzynowe jednostki wolnossące o pojemności 1.2 (R3; 60-75 KM), 1.4 (75-101 KM) i 1.6 (105 KM). Tylko środkowy z nich występował w odmianie z bezpośrednim wtryskiem paliwa (FSI; 86 KM); we wszystkich stosowano skrzynie 5-biegowe. Wybrane warianty 1.2 oraz 1.4 trafiły również do Polo V, „przeplatane” wraz z jednostkami TSI – 1.2 (90-105 KM) i 1.4 (140 KM). Po liftingu (2014 r.) wprowadzono ich udoskonalone wersje z paskiem rozrządu (EA211; wcześniej EA111), a na dole gamy umieszczono silniki o pojemności 1 litra – wolnossące (60-75 KM) i TSI (95-110 KM). Do napędu odmian GTI przewidywano konstrukcje 1.8 Turbo (Polo VI; 150-180 KM) oraz 1.4/1.8/2.0 TSI (Polo V; 180-220 KM). W kwestii turbodiesli większe zróżnicowanie panuje w starszym modelu, bowiem można go było kupić w wersji 1.9 SDI (64 KM, bez turbo), jak i 1.9 TDI (101-130 KM), pośrodku stawiając 3-cylindrowego 1.4 TDI (75-80 KM). Wszystkie otrzymały zasilanie za pośrednictwem pompowtryskiwaczy. Do Polo V trafił tylko ten ostatni, i to dopiero po modernizacji w odmianach 75/90/105 KM, z systemem common rail. Wcześniej stosowano w nim 1.2 TDI (R3; 75 KM) oraz następcę 1.9 TDI – 1.6 TDI (75/90/105 KM), oba również z common rail.

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – co się w nich psuje?

W przypadku Polo nie ma mowy o zupełniej niezawodności. Najmniej problematyczne okazują się benzynowe jednostki 1.4 i 1.6, gdyż w zasadzie zdarza im się tylko spalać olej silnikowy, ewentualnie pojawiają się kłopoty z cewkami zapłonowymi. Bazowe 1.2 wraz z turbodoładowanymi 1.2 TSI, a także pozostałymi wariantami TSI cierpią na niedomagania łańcuchów rozrządu: wolne od tego problemu są dopiero silniki z serii EA211, wyposażone w pasek rozrządu (od 2014 r.). Zalecamy szczególną ostrożność przez zakupem Polo V GTI z podwójnie doładowanym 1.4 TSI/180 KM: współpracujące z turbosprężarką kompresory nie zawsze się w nich załączają. Stosunkowo młode konstrukcje 1.0 MPI/TSI jak na razie cieszą się dobrą opinią. Z turbodiesli lepiej uważać na 1.4 TDI z pompowtryskiwaczami (PD), ponieważ na ich wale korbowym z czasem pojawiają się luzy (wada fabryczna). Do Polo na szczęście nie montowano nieudanych wersji 1.9 TDI o oznaczeniu BXE. Z usterek typowych dla poszczególnych generacji: zawodny bywa układ elektryczny z Polo IV (nie działają zamki drzwi, podnośniki szyb itp.) oraz przeguby napędowe wraz z przekładnią kierowniczą. Użytkownicy Polo V, w tym potencjalni, powinni kontrolować pracę dwusprzęgłowej przekładni DSG, ponieważ jej remont pochłonie z portfela ok. 5 tys. zł (przy 200-250 tys. km).

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – za ile można go kupić?

„Odsiewając” rozbite samochody okazuje się, że na bezwypadkowe Polo IV wystarczy już 4-5 tys. zł. Warunek? Akceptacja niemal zerowego wyposażenia i mało dynamicznych silników 1.2/1.4. Dokładając drugie tyle mamy już pewny wybór pomiędzy turbodieslami i samochodami poliftowymi. Najdroższe Polo IV osiągają pułap 12-15 tys. zł, GTI zaś nawet 20 tys. zł. Za tyle da się kupić nowszy model z silnikiem 1.2, benzynowym lub TDI. Należy jednak przyjąć, że optymalny budżet na Polo V to 20-25 tys. zł, a na poliftowego, z poprawioną większością silników – 30 tys. zł.

Używany Volkswagen Polo IV (9N) i Polo V (6R/6C) – którą generację wybrać?

Opisywane wcielenia Polo celują w zupełnie odmienne grupy docelowe. Po starszy model sięgają osoby poszukujące prostego i taniego pojazdu na dojazdy do pracy, do Polo V z kolei przekonają się osoby oczekujące choć odrobiny nowoczesności. Teoretycznie lepsze silniki (przynajmniej benzynowe) stosowano w Polo IV, ale lata nierzadko rabunkowej eksploatacji i na nich odcisnęły swoje piętno. O wyborze decyduje oczywiście budżet. Mając do wydania kilkanaście tysięcy złotych warto poszukać ciekawie wyposażonego Polo IV z silnikiem gwarantującym „jakieś” osiągi (powyżej 80 KM). Polo V zyskuje w oczach dopiero po lifcie, a to już zupełnie inny zakres cenowy.

Volkswagen Polo IV (9N) – plusy i minusy

 +  trwałe silniki benzynowe i 1.9 TDI, dobre zabezpieczenie przed korozją, świetna widoczność
 –  większość aut ma słabe silniki, przewaga ubogich wersji wyposażenia, surowe wykończenie kokpitu

Volkswagen Polo V (6R/6C) – plusy i minusy

 +  szerokie zaplecze części zamiennych, dobre właściwości jezdne, funkcjonalny bagażnik
 –  awaryjne starsze wersje TSI, kosztowne w naprawach skrzynie DSG, ciasnota na kanapie

Aby dowiedzieć się więcej na temat używanego Volkswagena Polo, odsyłamy do poniższego materiału:

Używany Volkswagen Polo V (2009-2017) – opinie użytkowników