Używany Seat Ibiza V (od 2017 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Niewielki, ale wciąż dość pojemny i zwinny samochód miejski o sportowym zacięciu? Teoretycznie do tego opisu pasuje kilka propozycji, ale jedną z ciekawszych jest z pewnością Seat Ibiza piątej generacji. Jakie są opinie o tym modelu i czy warto rozważyć jego zakup?

Seat Ibiza jest na rynku już od 1984 roku i to bez wątpienia najlepiej sprzedający się model hiszpańskiej marki. Nic dziwnego, że obecnie na rynku gości już piąta generacja popularnego przedstawiciela segmentu B. Oczywiście wiadomo, że auto ma wiele cech wspólnych z Polo czy Fabią, m.in. tą samą płytę podłogową i większość z oferty silnikowej, ale pod względem stylistycznym, to o wiele ciekawsza, nieco bardziej sportowa alternatywa, szczególnie w odmianie FR. Co prawda nie ma odpowiednika dla Polo GTI, ale 150-konna jednostka i dodatki z serii FR robią z tego niewielkiego auta bardzo dynamicznego mieszczucha o niezłej przestronności i funkcjonalności.

Używany Seat Ibiza V – wymiary, nadwozie

Piąta generacja Ibizy zadebiutowała w 2017 roku i mocno nawiązywała do równie udanego poprzednika. Oczywiście wiele się zmieniło, ale linie, charakter i pomysł pozostał ten sam. Wygląd ma być dynamiczny, o sportowym zacięciu, z nieco agresywnymi dodatkami, ale bez przesady, aby nie zatracić głównego celu – wygoda i zwinność w mieście oraz dynamika poza nim. To udało się osiągnąć i Seat Ibiza V prezentuje się naprawdę dobrze. Nawet w białym kolorze, o ile trafimy na nieco wyższą wersję wyposażenia, a jeśli wybierzemy czerwony lub niebieski lakier, na pewno uda się wyróżnić z tłumu. Propozycja Seata to ukłon w stronę młodszych kierowców, którzy nie chcą jeździć zbyt poważną Fabią lub Polo. Świetnie prezentują się przednie światła z trójkątną sygnaturą LED. Niemal ten sam kształt znajdziemy także z tyłu. Do tego sporo śmiałych przetłoczeń i linii podkreślających dynamiczny charakter. Całości dopełniają ładne wzory aluminiowych felg. Wizualnie to bardzo ładna konstrukcja. Ibiza piątej generacji mierzy 4059 mm długości, 1780 mm szerokości i 1444 mm wysokości. Rozstaw osi to 2564 mm.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Używany Seat Ibiza V – wnętrze, bagażnik

Segment B to dla producenta ogromne wyzwanie, bowiem z jednej strony musi sprostać wysokim wymaganiom odbiorców, z drugiej zaś odpowiednio kalkulować koszty, aby auto było wciąż atrakcyjne cenowo. W Seacie Ibiza udało się zachować odpowiednie proporcje, choć osoby szukające świetnej jakości materiałów mogą być rozczarowane. Spasowanie jest w porządku, ale niemal wszędzie trafimy na dość twarde plastiki. Na szczęście nie ma elementów w kolorze fortepianowej czerni, a rozplanowanie kokpitu jest niemal wzorowe. Jest duży ekran w centralnej części, ale nie wystaje on ponad deskę rozdzielczą. Jest również klasyczny i czytelny panel klimatyzacji, praktyczny schowek na smartfon z ładowarką indukcyjną oraz portu USB. Jeśli trafimy na wyższą wersję, możemy liczyć np. na panele w kolorze nadwozia. Pod względem formy, jest dość klasycznie i minimalistycznie. Nie ma zbyt wielu stylistycznych smaczków, a raczej solidność i symetria niemal jak w Volkswagenie.

1 z 2

Miejsca jest wystarczająco jak na segment B, a na plus należy zaliczyć m.in. obecność regulowanego w szerokim zakresie podłokietnika. Pozycja za kierownicą jest bardzo dobra, również widoczność nie pozostawia wiele do życzenia. Miejsce na kanapie jest w porządku, choć środkowy pasażer będzie chciał podróżować na tym miejscu tylko okazjonalnie. Przestrzeni na szerokość jest niewiele, a środkowy tunel jest wyjątkowo wysoki. Dwie dorosłe osoby? Na krótką metę – nie ma problemu. Bardzo dobrze wygląda także bagażnik. Jest przestronny, ma regularne kształty, regulowaną podłogę i kilka praktycznych dodatków. Po złożeniu oparć kanapy i ustawieniu podłogi na jej najwyższym poziomie, powierzchnia jest płaska. Pojemność bagażnika to 355 litrów (z podłogą w niższym ustawieniu) a po złożeniu oparć przestrzeń ta rośnie do 1072 litrów.

1 z 4

Używany Seat Ibiza V – silniki

Paleta silników Seata Ibizy jest wystarczająca, ale jeśli ktoś szuka ciekawostek i bardzo mocnych napędów, może się zawieść. Rozczarowująca jest także bazowa wersja 1.0 MPI o mocy 65 lub 75 KM. Jeśli ktoś bardzo nieśpiesznie jeździ z pracy do domu i z powrotem drogami podmiejskimi, wtedy ten silnik się sprawdzi, ale do miasta i w trasę – raczej nie. Jest po prostu zbyt ślamazarny. Jest jeszcze wersja 80-konna z momentem obrotowym na poziomie 95 Nm, który rozpędza się od 0 do 100 km/h w niemal 15 sekund. Plusem jest prosta konstrukcja i niedroga eksploatacja, ale jednostka ta nie pasuje do dynamicznej Ibizy. Sytuację poprawia nieco 95-konny silnik 1.0 TSI, ale o wiele lepszym wyborem będzie 110- lub 115-konna odmiana. Ten mocniejszy wariant oferuje 200 Nm momentu obrotowego i jest optymalnym wyborem do Ibizy. Na rynku wtórnym znajdziemy również najwięcej ofert z tą jednostką. Przyspieszenie od o do 100 km/h w 9,5 sekundy i prędkość maksymalna 195 km/h przy średnim spalaniu na poziomie 4,7 l/100 km to świetne parametry. Mało? Najwyżej w hierarchii jest jednostka 1.5 TSI o mocy 150 KM i momencie obrotowym 250 Nm. To już namiastka sportowego auta z przyspieszeniem od 0 do 100 km/h w 7,9 sekundy i prędkością maksymalna 215 km/h.

Pewną alternatywą dla oszczędnych i często jeżdżących w trasie jest silnik 1.6 TDI o mocy 80 KM i momencie obrotowym 230 Nm. Nie jest to jednak popularna odmiana, bowiem silnik ten oferowany był tylko w latach 2018-2019. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 13,3 sekundy i prędkość maksymalna 172 km/h nie robią wrażenia, ale wszystko rekompensuje skromne spalanie – średnio 3,8 l/100 km. Co więcej, w ofertach można trafić także na 95- i 115-konne wersje, choć są to raczej rzadkie okazy.

Używany Seat Ibiza V – opinie użytkowników

Używany Seat Ibiza V – awaryjność, typowe usterki

Podczas oględzin warto dokładnie sprawdzić nadwozie i felgi pod kątem uszkodzeń, również tych skrzętnie ukrytych. To auto miejskie, więc drobne incydenty mogą się trafić, ale ciągle najeżdżanie na wysokie krawężniki czy większe wgniecenia mogą dawać się we znaki w późniejszej eksploatacji. Poza tym Ibizy wyprodukowane między 1 maja 2017 a 26 września 2018 miały problemy z zamkiem lewego tylnego pasa bezpieczeństwa zwalniającym pas bezpieczeństwa w ekstremalnych okolicznościach. Gdyby wszystkie trzy tylne siedzenia były zajęte, ruch środkowego pasażera podczas nagłego pokonywania zakrętów z dużą prędkością mógłby wystarczyć do odpięcia zamka lewego pasa bezpieczeństwa. Samochody, których dotyczy problem, powinny mieć podkładkę dystansową zamontowaną między dwiema sprzączkami, aby temu zapobiec. Warto się upewnić, czy dany egzemplarz przeszedł drobną akcję serwisową. Oprócz tego nakrętka utrzymująca regulację hamulca ręcznego może się poluzować w niektórych Ibizach wyprodukowanych między 25 maja 2017 a 6 listopada 2018 roku. Może to spowodować poruszanie się samochodu, jeśli regulacja jest wystarczająco luźna, więc należy upewnić się, że naprawa została przeprowadzona np. kontaktując się z lokalnym dealerem i podając numer VIN.

Używany Seat Ibiza V – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w Seacie Ibiza na elemencie stałym znajduje się na lewym słupku B, na naklejce widocznej po otwarciu drzwi. Oprócz tego numer VIN znajdziemy na podszybiu w lewym dolnym rogu, na plakietce widocznej z zewnątrz.

Używany Seat Ibiza V – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 140 ogłoszeń dotyczących Seata Ibizy V. Przykładowo model z 2017 roku z silnikiem 1.5 TSI o mocy 150 KM w wersji FR z przebiegiem 130 000 kilometrów to koszt około 65 000 złotych. Za około 45 000 złotych można znaleźć model z 2018 roku w tej wersji wyposażenia Style, ale z silnikiem 1.0 TSI i przebiegiem 115 000 kilometrów.

Seat Ibiza V - lifting

1 z 2

Używany Seat Ibiza V – podsumowanie

Zwinny, dynamiczny, o ile wybierzemy odpowiedni silnik, nieźle wyposażony, praktyczny i przestronny, a do tego świetnie wyglądający. Seat Ibiza idealnie wpisuje się w obraz auta miejskiego dla młodszych odbiorców, którzy nie chcą jeszcze jeździć Skodą czy Volkswagenem. Szkoda, że jakość wykończenia wnętrza jest raczej przeciętna, a ceny zadbanych egzemplarzy są wysokie.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Seatach:

Używany Seat Ibiza IV (2008-2017) – opinie użytkowników

Używany Seat Arona (od 2017 r.) – opinie użytkowników

Używany Seat Ibiza V – galeria

1 z 24