Używany Opel Corsa C (2000-2006) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Proste i oszczędne auto za kilka tysięcy złotych. Czy to recepta na szalejące ceny samochodów? Być może Opel Corsa C będzie rozwiązaniem dla tych, którzy szukają niedrogiego samochodu. Jakie są opinie o tym aucie?

Opel Corsa C zadebiutował w 2000 roku, wprowadzając powiew stylistycznej świeżości do oferty niemieckiego producenta. Co prawda popularny przedstawiciel segmentu B wyglądał podobnie jak poprzednik, ale łagodne linie i odświeżone charakterystyczne elementy tego modelu jak np. przeciągnięta nad zderzak linia tylnego nadkola, z jednej strony przyciągały stałych i lubiących Corsę kierowców, jak również kusiły tych nowych, głównie młodych odbiorców. Zresztą Corsa od zawsze była chętnie wybierana przez tych, którzy dopiero zaczynali swoją przygodę z motoryzacją lub szukali prostego, niedrogiego auta do miasta np. do dojazdów do pracy lub na uczelnię. Nic dziwnego – to zgrabnie wyglądający samochód o wdzięcznych proporcjach i charakterystycznym wyglądzie, szczególnie w przypadku generacji B i C. Ale o ile B już jest autem przestarzałym i coraz trudniej znaleźć egzemplarz w akceptowalnym stanie, tak C wciąż nieźle się trzyma i jest niedroga.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Na karoserii dominują krągłości, ale przy zachowaniu dynamicznej sylwetki. Zawarto na niej sporo elementów wykonanych z tworzyw sztucznych. Do tego zwarty tył z dużą, prostokątną klapą i pionowo poprowadzone klosze lamp. Opel Corsa C to wciąż ładne auto, które z zewnątrz wygląda dobrze i można pokusić się o stwierdzenie, że bardzo ładnie się zestarzało. Do tego generacja ta wciąż była dostępna w popularnym wówczas 3-drzwiowym nadwoziu, w sam raz dla wspomnianych młodych kierowców, którzy jeszcze nie myśleli o rodzinie i między innymi w ten sposób afiszowali swoją niezależność. Auto mierzy 3839 mm długości, 1646 mm szerokości i 1440 mm wysokości. Rozstaw osi to 2491 mm.

Używany Opel Corsa C – wnętrze, bagażnik

O ile z zewnątrz Opel Corsa C jest ładna i po prostu „jakaś”, tak w środku nie doszukujmy się finezji. Jest poprawnie, w miarę estetycznie i do bólu prosto. Ergonomia i wygoda obsługi? Jak najbardziej, zresztą nie ma tu zbyt wielu skomplikowanych elementów wyposażenia. Styl, komfort i designerskie dodatki? Zdecydowanie nie ten adres. Sytuację poprawiają z pewnością wersje z kolorową tapicerką np. niebieską lub pomarańczową. Odpowiednio zadbane egzemplarze wyglądają całkiem nieźle, ale wystarczą lata zaniedbań, aby we wnętrzu, nawet z kolorową tapicerką, zrobiło się ponuro. Z pewnością ładnie prezentują się klasyczne zegary – podwójne, główne, połączone ze sobą, oraz dwa mniejsze wskaźniki temperatury i poziomu paliwa. Szczególnie te po liftingu, otoczone srebrną ramką, wyglądają przyjemnie.

1 z 2

W Corsie C jest dość ciasno. Owszem, to samochód z segmentu B, dodatkowo sprzed ponad 20 lat, więc nie powinniśmy oczekiwać cudów, ale Corsa od zawsze była małym, prawdziwie miejskim autem. Jeśli ktoś nie ma ambicji podróżnika i nie będzie korzystał z auta jak z rodzinnego autobusu, tylko zgodnie z przeznaczeniem, będzie poruszał się głównie na krótkich dystansach, ten z pewnością doceni tę cechę. Fotele są proste, dość miękkie i praktycznie bez trzymania bocznego, o podłokietniku wtedy raczej nikt nie słyszał (w tym segmencie), a z tyłu środkowy pasażer mógł wytrzymać co najwyżej krótką podróż z dość sporym tunelem pomiędzy stopami. Co ciekawe, bagażnik ma zaskakująco dużą pojemność. Owszem, nie jest ustawny, ale producent postarał się wygospodarować maksymalnie dużo przestrzeni. Miłym dodatkiem jest dzielone w proporcjach 60:40 oparcie kanapy. Nie tworzy ono oczywiście płaskiej podłogi po złożeniu, ale przestrzeni nie brakuje. Bagażnik w standardowym ułożeniu oparć oferuje 260 litrów, a po ich złożeniu przyzwoite 1060 litrów. Całkiem nieźle, jak na ten segment.

1 z 4

Używany Opel Corsa C – silniki

Jednostek napędowych pod maską Opla Corsy C nie brakowało i każdy mógł wybrać coś dla siebie, nawet spragnieni sportowych emocji. Podstawą był silnik 1.0 ECOTEC o mocy 58 KM (w latach 2000-2003). Od 2003 roku silnik ten nosił nazwę 1.0 TwinPort ECOTEC i generował 60 KM. Auto z taką jednostką było dość ospałe – 16 sekund do „setki”, ale do spokojnej jazdy po mieście, taka moc była wystarczająca. Alternatywą był silnik 1.2 ECOTEC (potem TwinPort ECOTEC) o mocy 75 lub 80 KM. Złotym środkiem był motor 1.4 ECOTEC (po 2003 – TwinPort ECOTEC) generujący przyzwoite 90 KM. W bardzo lekkiej Corsie C wystarczyło to do przyśpieszenia od 0 do 100 km/h w 11,5 sekundy i osiągnięcia 179 km/h. Jeszcze więcej oferowała wersja GSi z silnikiem 1.8 ECOTEC o mocy 125 KM. To był wstęp do sportowych emocji, bowiem sprint do setki zajmował całkiem niezłe 8,9 sekundy, a prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h.

Dla oszczędnych oraz tych, którzy planowali dalsze wycieczki, przygotowano jednostki wysokoprężne CDTI ECOTEC. Podstawą był silnik 1.3 CDTI o mocy 70 KM (po 2003 roku) lub 1.7 DI ECOTEC o mocy 65 KM (do 2003 roku). Przyjemną dynamikę i niskie spalanie (poniżej 5 l/100 km) oferowała 100-konna wersja z momentem obrotowym na poziomie 240 Nm, która rozpędzała Corsę C od 0 do 100 km/h w 11,5 sekundy.

Używany Opel Corsa C – opinie użytkowników

Opel Corsa C - wersje nadwoziowe i specjalne

1 z 3

Używany Opel Corsa C – awaryjność, typowe usterki

Opel Corsa C to już dość wiekowe auto, które co prawda nie posiada dyskwalifikujących go usterek, ale ze względu na wiek i niekiedy przeciętną jakość materiałów i wykończenia, wymaga odpowiedniej troski i sprawdzenia. Podczas jazdy próbnej warto zweryfikować układ kierowniczy, czy nie ma nadmiernych luzów, wibracji i czy kierownica jest prosto podczas jazdy. Podczas uruchamiania silnika należy sprawdzić, czy rozrusznik nie wydaje niepokojących dźwięków i czy sprawnie uruchamia jednostkę napędową. Co jeszcze? Elektryka – Corsa C ma z nią sporo problemów i mówimy tu o problemach z radiem, lusterkami, klimatyzacją itp. Należy również dokładnie sprawdzić progi i wewnętrzną stronę drzwi, gdzie zbiera się woda i auto może tam być mocno zaatakowane rdzą. Ideału raczej nie znajdziemy, ale nie ma sensu decydować się na przegniły egzemplarz. Lepiej omijać modele z trzycylindrowymi silnikami, bowiem są one co prawda dość oszczędne, ale nie cechują się wytrzymałością. W jednostce 1.2 16V z kolei pojawiają się problemy z pękającymi wałkami rozrządu, a w jednostce 1.4 problemy sprawia pompa wodna. W skrajnym przypadku może doprowadzić do poluzowania paska rozrządu i uszkodzenia jednostki.

Używany Opel Corsa C – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w Oplu Corsie C znajduje się na podłodze przed fotelem pasażera, jak również na słupku B po prawej stronie, pod drzwiami na naklejce znamionowej. Poza tym tabliczka z numerem VIN znajduje się na wzmocnieniu bocznym prawym w pobliżu osadzenia gniazda prawego amortyzatora.

Używany Opel Corsa C – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 180 ogłoszeń dotyczących Opla Corsy C. W większości przykładów ceny oscylują w okolicach 5-6 tysięcy złotych. Przykładowo model z 2002 roku z przebiegiem 177 000 kilometrów, w odmianie Comfort z klimatyzacją, z silnikiem 1.2 16V to koszt 6 200 złotych. Za około 8 000 złotych z kolei znajdziemy egzemplarz z 2005 roku, z przebiegiem około 150 000 kilometrów. Lepiej unikać modeli po „tuningu” z dużą ilością spojlerów i nakładek. Takie auto może być zmęczone i pełne usterek, a pod dodatkami może skrywać się rdza.

Opel Corsa C - lifting

1 z 2

Używany Opel Corsa C – podsumowanie

Opel Corsa C to świetna propozycja dla tych, którzy szukają prostego, taniego w utrzymaniu i naprawie auta do miasta, które nie musi mieć najnowszych gadżetów, aby cieszyło podczas jazdy na krótkich dystansach. Zwinne, dość pojemne i wygodne, a do tego w rozsądnej cenie, o co niestety coraz trudniej na dość nieprzyjaznym rynku wtórnym.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Oplach:

Używany Opel Corsa D (2006-2014) – opinie użytkowników

Używany Opel Meriva A (2003-2010) – opinie użytkowników

Używany Opel Corsa C – galeria

1 z 12