Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – którą generację wybrać?

Opel Astra od lat rywalizuje w ścisłej czołówce polskich bestsellerów. Która generacja kompaktowego Opla z drugiej ręki jest bardziej godna polecenia?

Astry od zawsze królowały na polskich ulicach. Ich niesłabnącą popularność można wręcz porównać do swoistego „przyzwyczajenia” Polaków do kompaktowego Opla, choć z pewnością ma ona podłoże w solidności konstrukcji, komplecie wersji nadwoziowych i rekordowo obszernej palecie silników. W Astrze, jako jednej z niewielu kompaktów, praktykowano jednoczesną produkcję dwóch generacji – nowej i schodzącej. Tak było w przypadku oznaczenia F (Astra I), G (Astra II) i opisywanej Astry H, czyli III. Wytwarzano ją równolegle z Astrą IV (J) przez aż 5 lat. W przypadku nowszego opisywanego tutaj modelu ograniczono się jedynie do wydłużenia czasu produkcji 3-drzwiowego hatchbacka oraz sedana (do 2018 r; pozostałe wersje zeszły w rynku w 2015 r.).

Rynek wtórny został wręcz zalany przez Astry w różnym stanie technicznym. Niestety, te samochody często wykorzystywały przedsiębiorstwa w swoich flotach i zdążyły „nabić” im ogromne przebiegi. Z drugiej jednak strony kompaktowe Ople znajdywały mnóstwo prywatnych odbiorców. Podczas wertowania ogłoszeń trzeba zatem wykorzystać wszelkie pokłady cierpliwości, a gdy trafi się egzemplarz z pewnych rąk – długo się nie zastanawiać, bo dobre Astry „schodzą” momentalnie. Lepiej wybrać 3. czy 4. generację? A może poszukać starszego wcielenia z jak najmłodszego rocznika? Zobaczmy, co mają do zaoferowania obie Astry.

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – deska rozdzielcza

W ciągu 5 lat Opel przeszedł ogromną przemianę wizualną, która zaznacza się również we wnętrzu. Kokpit czwartej generacji Astry zyskał na wyglądzie i jakości montażu materiałów, które nadal pozostają zaledwie przeciętnej jakości. Nie udało się wyeliminować „przeładowanej” przyciskami konsoli środkowej, niemniej Opel zawsze słynął z zamiłowania do konwencjonalnych rozwiązań. W każdej Astrze kolorystyka i wygląd deski w dużej mierze określa wersję wyposażeniową. Bogatsze otrzymały żywsze, przyjemniejsze dla oka barwy z estetycznymi dodatkami, poznamy je również po większych wyświetlaczach. Z czytelnością niewielkich cyfr bywa różnie, zaś obsługa dziesiątków guzików wymaga przyzwyczajenia.

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – przestrzeń w środku

Przestronność kabiny pasażerskiej uzależniona jest od wersji nadwoziowej kompaktowego Opla. Najprzychylniej pod tym względem, z uwagi na wydłużony rozstaw osi, wypada Astra III kombi. Odległość między kołami wynosi w niej 2,7 m, czyli mniej więcej tyle, co w każdej Astrze IV. W nowszym modelu nie czuć  jednak nadmiaru centymetrów z uwagi na znaczne zabudowanie wnętrza i niewielką powierzchnię szyb. Każda Astra – oczywiście oprócz odmian coupe-cabrio – zasługuje na miano pełnowartościowego auta do przewozu 4 dorosłych osób, a awaryjnie także piątej. Warto poszukać dobrze wyposażonych samochodów z komfortowymi fotelami, przewyższającymi pod każdym względem odpowiedniki z uboższych odmian. Na szczególną uwagę zasługują siedzenia AGR z Astry IV.

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – bagażniki

Dopóki mowa o popularnych wersjach nadwoziowych, bagażniki kompaktowych Opli pozytywnie zaskakują. Hatchbacki zmieszczą przyzwoite 370/380 l, kombi – 500 l, zaś sedany 460-490 l. W zdecydowanej większości przestrzeni bagażowych można liczyć na niezłe wykończenie, przyzwoity otwór załadunkowy i foremny kształt. Od tej reguły wyłamują się tylko Astry TwinTop oraz Ople Cascada (Astra IV kabriolet), w których pojemność określa aktualna pozycja dachu. Z kolei w 3-drzwiowym hatchbacku (GTC) musimy zaakceptować wysoki próg załadunkowy. Rekordowe wartości odnoszą się do odmian kombi po złożeniu kanapy (1550/1590 l).

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – silniki benzynowe

Paletę starszej Astry, biorąc pod uwagę zasilanie benzyną, zdominowały jednostki wolnossące o pojemności 1.4, 1.6 i 1.8. Szybko zdobyły uznanie jako potencjalni kandydaci do montażu instalacji gazowej, jednak decydując się na LPG warto wybierać starsze silniki, np. w przypadku 1.6 produkowaną do 2009 r. odmianę Z16XEP z hydrauliczną kompensacją luzu zaworowego. W 2006 r. zadebiutowała wydajna jednostka 1.6 Turbo, która stanowiła pomost pomiędzy wersjami opisanymi wcześniej, a OPC (2.0 Turbo/240 KM). Podobne specyfikacje z turbodoładowaniem trafiły do Astry IV, uzupełnione dodatkowo o 1.4 Turbo. To jeden z najczęściej polecanych silników benzynowych po downsizingu: łączy świetną elastyczność z niezawodnością i tolerancją instalacji gazowych. Opel w nowszej Astrze nie zrezygnował z jednostek bez doładowania (1.4 i 1.6), ale ledwo sobie radzą z tak ciężkim samochodem (ok. 1400 kg).

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – silniki Diesla

Opel pożyczał turbodiesle głównie od Fiata. Montowane w Astrach jednostki CDTI (1.3, 1.9 i 2.0) to nic innego jak włoskie MultiJety, z wszelkimi tego konsekwencjami. Głównie pozytywnymi, bo te silniki cechuje żywotność, nienaganna kultura pracy i dobre zaopatrzenie w części zamienne. Do Astry III trafiły odmiany 1.3/1.9 CDTI, do nowszej – 1.3/2.0 CDTI. Gamę uzupełniały jednostki napędowe pochodzące od Isuzu, czyli 1.7 CDTI. Pod koniec produkcji Astry IV pojawiły się z kolei warianty 1.6 CDTI. Ciekawostkę stanowi podwójnie turbodoładowany wariant 2.0 CDTI, rozwijający aż 195 KM. Na przyzwoite osiągi można już liczyć w pozostałych „2-litrówkach” albo i nawet 1.9 CDTI. Najsłabsze odmiany wyróżnia z kolei uproszczony osprzęt (brak DPF-u, dwumasowego koła zamachowego, kolektora ssącego z tzw. klapkami).

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – co się w nich psuje?

Właściciele używanych Opli (nie tylko Astr) regularnie zmagają się z kłopotliwymi zaworami EGR i ręcznymi skrzyniami biegów M32 (montowano je w wybranych silnikach). Turbodiesle 1.3 CDTI nie znoszą przeciągających się wymian oleju silnikowego – każda zwłoka naraża na szwank żywotność łańcuchowego napędu rozrządu. W większości wysokoprężnych Astr z przebiegami przekraczającymi 200 tys. km miejmy na uwadze negocjację ceny o kilka tys. zł na nowe sprzęgło z kołem dwumasowym czy wtryskiwacze. Właściciele starszej generacji sygnalizują awarie z tzw. modułem CIM (w jej wyniku przestają działać m.in. wycieraczki), nowszej – narzekają na układ klimatyzacji. Na szczęście w przypadku obydwu wcieleń korozja wciąż stanowi mało istotny temat. Na kieszenie użytkowników bardziej odbija się wyposażanie Astry w innowacyjne rozwiązania. Czasami zachodzi bowiem konieczność regeneracji adaptacyjnych amortyzatorów IDS (Astra III) lub zakupu nowych, drogich reflektorów AFL (Astra IV).

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – za ile można go kupić?

W dzisiejszych czasach można przeglądach w ofertach dotyczących Astr III za 4-cyfrową kwotę (od 6 tys. zł). Optymalny budżet za ten samochód mieści się w granicach 10-15 tys. zł. Wystarczy dołożyć 2-3 tys. zł, by stać się właścicielem niezbyt atrakcyjnej, ale jednak Astry IV. Na godne rozpatrzenia auto nowszej generacji trzeba przeznaczyć minimum 20 tys. zł, czyli tyle, co za starsze wcielenia Opli z podobnych roczników (2009-2011), ale i dwukrotnie mniejszymi przebiegami. Wciąż zdarzają się Astry III za więcej niż 20 tys. zł (głównie TwinTop), zaś dla jego następcy to kwota absolutnie minimalna.

Używany Opel Astra III (H) i Opel Astra IV (J) – którą generację wybrać?

Najdroższe Astry III idealnie spełniają warunki stawiane używanym samochodom na lata: są względnie młode, napędzają je trwałe silniki, a w konstrukcji zdołano wyeliminować tzw. choroby wieku dziecięcego. Dlatego w budżecie do 20 tys. zł mimo wszystko lepiej postawić na starsze wcielenie. Astra IV łączy wszystkie te cechy w atrakcyjniejszym „opakowaniu”. Jakość jednak kosztuje, w tym przypadku realnie 25 tys. zł (chyba że akceptujemy słabą wersję silnikową i niezbędne minimum wyposażenia auta z flotową przeszłością). Z biegiem lat różnice w cenach powinny się stopniowo zacierać, a wtedy oczywistym wyborem będzie nowsza generacja.

Opel Astra III (H) – plusy i minusy

 +  przyzwoite zabezpieczenie przed korozją, obeznanie modelu wśród mechaników, bogata oferta niedrogich zamienników
 –  mocniejsze wersje mają drogi osprzęt, nietrwałe skrzynie biegów, surowe wykończenie wnętrza

Opel Astra IV (J) – plusy i minusy

 +  komplet wersji nadwoziowych, przemyślana paleta silników, wysoka jakość spasowania tworzyw we wnętrzu
 –  słabe osiągi przez dużą masę, mało poręczna odmiana kombi (4,7 m długości), spory udział poflotowych aut w bazowych wersjach

Aby dowiedzieć się więcej na temat używanego Opla Astry, odsyłamy do poniższych materiałów:

Używany Opel Astra III (H; 2004-2014) – opinie użytkowników

Używany Opel Astra IV (J; 2009-2018) – opinie użytkowników