Używany Hyundai i30 III (PD; od 2017 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Hyundai i30 III do zalet poprzedników dorzuca duży wybór wersji nadwoziowych i nowoczesnych silników. Oto opinie na temat używanego Hyundaia i30 III (PD).

Trudno nie dostrzec postępu, jaki dokonał Hyundai na przełomie ostatnich kilkunastu lat. Jego doskonałym zobrazowaniem jest kompaktowy model i30, który zadebiutował w 2007 roku. Był tanim, choć nie wyróżniającym się samochodem w klasie, przykuwającym uwagę obszernym wnętrzem i nie przekombinowaną budową. Te mocne strony przenoszono również do kolejnych generacji, jednocześnie poprawiając je pod kątem wizualnym. Już i30 II (FD) prezentuje się ciekawie, zaś opisywany i30 III (PD) nieco złagodniał, ale dzięki nisko schodzącej atrapie chłodnicy i efektownym reflektorom nabrał sportowego „pazura”. Nieprzypadkowo, ponieważ dla trzeciego wcielenia Hyundai w końcu przewidział odmianę usportowioną N o mocy 250 KM lub nawet 275/280 KM w N Performance. Koreański hot hatch nieźle przyjął się na polskim rynku, zdobywając uznanie jako auto sportowe do wszechstronnego wykorzystywania. Dla odbiorców o uszczuplonym budżecie przygotowano wariant N-Line wizualnie upodabniający model do N, ale dostępny ze słabszymi silnikami. Chętni na i30 III mogli też liczyć na spory wybór wersji nadwoziowych: 5-drzwiowego hatchbacka, kombi (Wagon) i nowość, czyli 5-drzwiowego liftbacka określanego mianem Fastback.

POPULARNE

Odcinkowy pomiar prędkości na S14. Gdzie jest OPP na S14?

O używanym Hyundaiu i30 III mogą już myśleć osoby poszukujące kilkuletniego samochodu za ok. 50 tys. zł. Czy wiadomo już coś o typowych usterkach młodego auta koreańskiej marki? Jak ze spalaniem i kosztami utrzymania? Oto opinie właścicieli Hyundaiów i30 III (PD), zazwyczaj jeżdżących nimi od nowości.

Porównanie Hyundaia i30 z Peugeotem 308 i Volkswagenem Golfem

Używany Hyundai i30 III (PD) – wnętrze

Deskę rozdzielczą kompaktowego Hyundaia można by zakwalifikować jako starszy projekt, gdyby nie znak szczególny charakteryzujący najnowsze auta, mianowicie wystający ponad linię panel z ekranem multimediów. W najbogatszych wersjach istotnie jest on duży i kolorowy, ale tańsze odmiany mają już znacznie mniejszy, a bazowe – przestarzały wyświetlacz monochromatyczny. Nie wyglądałby on wcale tak źle, gdyby został w jakiś sposób wkomponowany w kokpit, a nie wyeksponowany na górze. Dobrze, że Hyundai nie powierzył całości obsługi części dotykowej, a porozmieszczał tu i ówdzie przyciski. Jak to w nowoczesnym aucie, nie brakuje różnorodnych gniazd zasilających urządzenia. Plus za sporo użytecznych schowków. Materiały wykończeniowe w przeważającej części stanowią twarde tworzywa o mało zachwycającej fakturze. Z drugiej strony, niewielu użytkowników skarży się na wydobywające się z kokpitu hałasy.

1 z 2

Przedział pasażerski Hyundaia i30 zdobywa więcej pochwał niż zażaleń, oczywiście jeśli zdajemy sobie sprawę z pozycjonowania modelu w segmencie kompaktów. Wszystkie wersje nadwoziowe mają identyczny rozstaw osi (265 cm) i oferują podobną, przyzwoitą ilość miejsca w obu rzędach siedzeń. Nie brakuje go nawet na głowy (chyba że w Fastbacku z agresywniej opadającą linią dachu). Fotele nie odbiegają komfortem od typowego poziomu. W dalekich trasach najlepiej sprawdzają się „kubełkowe” odpowiedniki z i30 N ze znacznie lepszym podparciem bocznym oraz elektryczną regulacją. Bagażniki wszystkich odmian zasługują na uznanie pod kątem pojemności: mieszczą 395 l w hatchbacku, 450 l w liftbacku i aż 602 l w kombi. Ta ostatnia odmiana ma w dodatku niżej poprowadzony próg załadunkowy i bardzo foremny otwór po otwarciu klapy. Najmniejszą funkcjonalnością cieszy się przedział bagażowy Fastbacka. Uwaga: niektóre auta nie posiadają podwójnej podłogi, wskutek czego niemożliwe jest uzyskanie równej przestrzeni bagażowej po złożeniu kanapy.

1 z 4

1 z 6

Używany Hyundai i30 III (PD) – silniki

Paletę odmian benzynowych zasiliły odmiany turbodoładowane (T-GDI) i, o dziwo, wolnossące. Zalicza się do nich 1.4 MPI (100 KM), zastąpiony po liftingu 110-konnym 1.5 DPI z nietypowym, bo dwuportowym układem wtryskowym opartym na 8 wtryskiwaczach. Obydwa wykorzystują pośredni wtrysk paliwa, natomiast w downsizingowych konstrukcjach z turbosprężarką spotkamy już wtrysk bezpośredni. Obejmują 3-cylindrowego 1.0 T-GDI (120 KM) i jednostki 4-cylindrowe: 1.4 T-GDI (140 KM), 1.5 T-GDI (z układem mild-hybrid; 160 KM) oraz silnik z Hyundaia i30 N, czyli 2.0 T-GDI o mocy 250, 275 lub 280 KM. Gamę turbodiesli ograniczono do jednej propozycji – 1.6 CRDi w czterech wersjach mocy: 95, 110, 115 i 136 KM. Z oczywistych względów wszystkie mają filtry cząstek stałych, ale w odmianach 95/110/115 KM nie uświadczymy dwumasowego koła zamachowego (95-konna wykorzystuje uproszczoną turbosprężarkę bez zmiennej geometrii łopatek). Posiadacz Hyundaia i30 może w zasadzie zapomnieć o wymianie rozrządu, bo w każdej jednostce napędowej zastosowano łańcuch o, jak na razie, wysokiej trwałości. Silniki łączono z 6-biegowymi skrzyniami ręcznymi (współpracującymi po liftingu z nowym układem Start&Stop wyłączającym silnik na biegu) lub dwusprzęgłowymi „automatami” DCT (7/8-biegowymi).

Używany Hyundai i30 III (PD) – opinie użytkowników

Hyundai i30 III (PD) - wersje nadwoziowe i specjalne

1 z 5

Używany Hyundai i30 III (PD) – awaryjność, typowe usterki

Usterki mechaniczne jeszcze nie mają znacznej skali w Hyundaiu i30 III, ale powoli się zdarzają. Pojawiają się doniesienia o niskiej trwałości sprzęgieł, które podlegały wymianie jeszcze w okresie gwarancyjnym, przy ok. 30 tys. km. Wielu użytkowników skarży się na uporczywe utrzymywanie przez silnik (1.4 MPI) wysokich obrotów na biegu jałowym (ok. 2000-3000). Niestety, w przeważającej części przypadków serwis Hyundaia nie potrafi rozwiązać tego problemu i nie traktuje tej przypadłości jako usterki. Właściciele sygnalizują też wycieki oleju ze skrzyni biegów, opieszałe działanie systemu Start&Stop, trzeszczące pedały (głównie sprzęgła) i nieprawidłowo zamontowane przednie szyby, wskutek czego również i one hałasują. W niektórych autach parują reflektory, a lakier powoli prosi się o detailing.

Używany Hyundai i30 III (PD) – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN odczytamy z obudowy deski rozdzielczej po lewej stronie i z naklejki na słupku środkowym lewym.

Używany Hyundai i30 III (PD) – sytuacja rynkowa, ceny

Tą generację Hyundaia i30 można kupić już za 45-50 tys. zł. Oferty z reguły dotyczą aut z przebiegami ok. 150 tys. km. Budżet 50-60 tys. zł pozwoli rozejrzeć się za autem przedliftowym, które przejechało kilkadziesiąt tys. km. W okolicach 60-70 tys. zł trafiają się zmodernizowane i30 (roczniki 2020/2021) z minimalnymi przebiegami. Za bogatą wersję wyposażeniową trzeba zapłacić nawet 90-100 tys. zł, czyli próg fabrycznie nowych i30. To z reguły dopiero początek kwot, jakie trzeba uiścić na używanego Hyundaia i30 N. Najłatwiej o benzynowego hatchbacka: diesle i kombi (a tym bardziej Fastbacki) pozostają ofertami niszowymi.

Hyundai i30 III PD - lifting

1 z 2

Używany Hyundai i30 III (PD) – podsumowanie

Nowoczesny kompakt niemalże dla każdego – dla tradycjonalistów (hatchback), dla rodziny (kombi), dla zwolennika dobrych osiągów (wersje N) lub osoby chcącej się wyróżnić (Fastback). Pozostaje mieć nadzieje, że nieskomplikowana część mechaniczna z biegiem lat pozostanie bezawaryjna. Na razie nie ma powodów by sądzić, że stanie się inaczej.

Redakcja poleca inne artykuły o używanych Hyundaiach:

Używany Hyundai i30 I (FD; 2007-2012) – opinie użytkowników

Używany Hyundai i30 II (GD; 2012-2017) – opinie użytkowników

Używany Hyundai Tucson III (TL; od 2015 r.) – opinie użytkowników

Używany Hyundai i30 III (PD) – galeria

1 z 33