Używany Ford Mondeo V (od 2014 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Piąta generacja Mondeo dobrze zadomowiła się na rynku wtórnym. Co sądzą o tym samochodzie właściciele? Oto opinie o używanym Fordzie Mondeo V.

Być może niektórych zaskoczymy informacją, że opisywane wcielenie Mondeo produkowane jest już od 9 lat. To prawda, niemniej samochód debiutował najpierw na rynku amerykańskim – w 2012 r. jako druga generacja tamtejszego Fusiona (auto zupełnie niepowiązane z europejskim Fusionem z lat 2002-2012). Ford wprowadził ten model na Stary Kontynent, pod nazwą Mondeo, dopiero pod koniec 2014 roku. W dodatku obydwa samochodu przechodziły oddzielne liftingi (Fusion dwa, Mondeo tylko jeden, w 2019 r.), co tylko potęguje chaos informacyjny. Wspominamy jednak o Fusionie II, bo stosunkowo często pojawia się on w polskich ogłoszeniach, dotyczących głównie aut z uszkodzonym silnikiem lub rozbitych za Oceanem. W przypadku Mondeo V można liczyć na znacznie lepszą jakość ofert samochodów używanych, choć i tak trzeba zachować cierpliwość w poszukiwaniu wymarzonego egzemplarza. Te auta często zasilały floty przedsiębiorstw i, mimo młodego wieku, pokonały setki tysięcy kilometrów. Jeśli wybierzemy używanego Mondeo od prywatnego odbiorcy, może nas miło zaskoczyć poziom dostępnego, nowoczesnego wyposażenia, obejmującego specjalność Forda – podgrzewaną przednią szybę, cały „arsenał” systemów bezpieczeństwa i elementy zakrawające pod klasę wyższą, np. fotele z masażem. Zwolennicy luksusowego charakteru powinni poszukać sprzedawanej od 2015 r. odmiany Vignale. Zaprezentowano też hybrydę opartą na benzynowym silniku 2.0, dostępną tylko jako sedan. Poza tym Mondeo V oferowano jako liftbacka i kombi.

Mondeo V systematycznie tanieje, choć status aktualnie wytwarzanego auta nie pozwala na gwałtowny spadek cen aut z drugiej ręki. Czy za 40-50 tys. zł da się znaleźć coś interesującego? Co się psuje w tych nowoczesnych samochodach? Przyjrzyjmy się opiniom użytkowników Fordów Mondeo V, nierzadko jeżdżącymi nimi od nowości.

Ford Mondeo (2021) – opis wersji i cennik

Używany Ford Mondeo V – wnętrze

Kokpit Mondeo V urządzono w podobnym stylu jak u poprzednika, z tym że znacznie zmniejszono liczbę przycisków odpowiedzialnych za obsługę wszelkich funkcji. Wiek tej konstrukcji widać po niezbyt estetycznej konsoli środkowej. Nie zmieniono jej nawet przy okazji liftingu, ale z drugiej strony dzięki takiemu posunięciu nie musimy zgłębiać się w czeluści dotykowego wyświetlacza, by dokonać drobnej korekty w ustawieniach. Przyzwyczajenia wymaga „obsypana” guzikami kierownica, ale poza tym resztę obsługuje się intuicyjnie. Już drugą wersję wyposażeniową Mondeo wyposażano w automatyczną, dwustrefową klimatyzację, bogatsze otrzymywały tempomat, podgrzewaną przednią szybę, rozbudowane cyfrowe wskaźniki, a nawet oświetlenie nastrojowe. Pojawia się sporo uwag odnośnie tworzyw sztucznych deski rozdzielczej i ich zmontowania. Zwolennikom estetycznego wykonania polecamy wersję Vignale z pikowaną skórzaną tapicerką foteli i miękkim wyściełaniem góry deski rozdzielczej.

W porównaniu z Mondeo IV opisywany model istotnie urósł (nawet o 9 cm w odmianie liftback), ale rozstaw osi pozostał nietknięty, dlatego obydwa auta mają podobne objętościowo wnętrza. Można wręcz odczuć wrażenie, że większe zabudowanie i słabsze przeszklenie Mondeo V pozornie czynią go samochodem ciaśniejszym. Tak naprawdę jest pod tym względem bardzo dobrze: z tyłu nie brakuje przestrzeni na nogi, jest nieźle na szerokość i w obrębie głów. Niektórym jedynie przeszkadzają zbyt miękkie siedziska foteli i kanapy. Wypada za to pochwalić wyprofilowanie wszystkich miejsc siedzących. Według oficjalnych danych bagażniki Mondeo V zabiorą na pokład mniej niż 500 l, ale owe wartości mogą wynikać z odmiennych metod pomiarowych (zwłaszcza, że poprzednik mieścił nawet 550 l). I tak do liftbacka wejdzie 458 l, do kombi 488 l, a do sedana – 429 l pakunków. W wersji hybrydowej pojemność kurczy się do 383 l, w dodatku wykorzystanie bagażnika ogranicza bardzo wysoki schodek kryjący baterie układu hybrydowego.

Używany Ford Mondeo V – silniki

W benzynowej części gamy silnikowej Mondeo V na dobre zagościł downsizing. W całości oparto ją na jednostkach EcoBoost, wykorzystujących podobne rozwiązania techniczne – system zmiennych faz rozrządu, bezpośredni wtrysk paliwa i turbosprężarkę. Otwiera ją 1.0 EcoBoost (125 KM; pierwsze Mondeo z tak małym silnikiem), dalej przewidziano 1.5 EcoBoost (pochodna starszego 1.6 EcoBoost; 160/165 KM) i 2.0 EcoBoost (z łańcuchem rozrządu zamiast paska w 1.0/1.5; 203/240 KM). Ostatni posłużył jako baza do stworzenia odmiany hybrydowej, a konkretnie jego wolnossąca odmiana. Łączną moc Mondeo Hybrid ustalono na 187 KM, co daje osiągi na poziomie 1.5 EcoBoost przy spalaniu godnym turbodiesli. Paletę otwierały dwie jednostki: 1.6 TDCi (od PSA; 115 KM), a od 2015 r. 1.5 TDCi (konstrukcja Forda; 120 KM). Ford oferował je również w wariantach ECOnetic nastawionych na jak najniższe zużycie paliwa. Dla amatorów większej mocy przewidziano jednostki 2-litrowe. Do liftingu miały one 1997 cm³ pojemności (TDCi; 150, 180 i 209 KM w odmianie biturbo), później zadebiutowały zupełnie nowe konstrukcje Forda z rodziny Panther (2.0 EcoBlue; 1995 cm³; 120/150/190 KM). We wszystkich silnikach wysokoprężnych pracują paski rozrządu podlegające wymianie co 200-240 tys. km. Z automatycznymi skrzyniami biegów zestawiano wersje 1.5/2.0 EcoBoost/2.0 EcoBlue, 2.0 TDCi (dwusprzęgłowa Powershift) i Mondeo Hybrid (bezstopniowa eCVT). Napęd 4×4 trafiał jako opcja tylko do 2.0 TDCi (150/180 KM) i 2.0 EcoBlue (190 KM).

Używany Ford Mondeo V – opinie użytkowników

Używany Ford Mondeo V – awaryjność, sytuacja rynkowa

Właściciele Mondeo z 1.0 EcoBoost sygnalizują awarie uszczelek pod głowicą spowodowane mało wydajnym układem chłodzenia (silniki się przegrzewają). Warto też wiedzieć, że długi okres pomiędzy wymianami paska rozrządu (240 tys. km) wynika z tego, że pracuje on w kąpieli olejowej: różni się zatem konstrukcyjnie od tradycyjnych, „suchych” pasków. Problemy z głowicami dotykają też mocniejsze 1.5 EcoBoost oraz wysokoprężne odpowiedniki o takiej samej pojemności – 1.5 TDCi (niektóre silniki wymieniono na gwarancji). Więcej problemów dotyka starsze 2-litrowe turbodiesle: od zapychającego DPF-u po łuszczącą się pompę wtryskową zapychającą wtryskiwacze (w odmianach 150-konnych). Jak na razie trudno ocenić niezawodność najnowszych 2.0 EcoBlue. Odnośnie hybrydy warto wiedzieć, że bazuje ona na podzespołach Toyoty (Ford zastosował jedynie swój silnik spalinowy), stąd można od niej oczekiwać ponadprzeciętnej trwałości. Podobnie jak w innych Fordach, spore wydatki przyniesie regeneracja dwusprzęgłowej skrzyni biegów Powershift (liczone w tysiącach złotych). Kierowcy skarżą się na łatwo rysujący się lakier i podatną na wgniecenia karoserię, nawet po zwykłym gradobiciu. Z problemów natury elektryczno-elektronicznej należy wymienić awarie wspomagania kierownicy, hamulca ręcznego (uruchamianego przyciskiem), systemu bezkluczykowego i zestawu wskaźników.

Używany Ford Mondeo V – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN znajduje się w oszklonej części deski rozdzielczej, przed zestawem wskaźników (fot.), na naklejce w słupku środkowym prawym oraz na podłodze przy fotelu pasażera.

Używany Ford Mondeo V – sytuacja rynkowa

W dolnych wartościach cenowych (35-50 tys. zł) mieszczą się głównie wysokoprężne Mondeo z przebiegami 200-300 tys. km, nierzadko po eksploatacji przez firmy. Za 55-70 tys. zł istnieje szansa zakupu samochodu z przebiegiem ok. 150 tys. km, także z silnikiem benzynowym. By stać się właścicielem poliftowego Mondeo, trzeba przygotować minimum 80 tys. zł., a na auto z minimalnym przebiegiem (kilkanaście tys. km) – powyżej 100 tys. zł. Aż 4 na 5 Fordów napędza silnik Diesla, a ponad połowa ma nadwozie kombi.

Używany Ford Mondeo V – podsumowanie

Najnowsze wcielenie Mondeo nie ustrzegło się mniejszych i większych usterek, niemniej poziom niezawodności i tak plasuje się w granicach wyznaczonych przez konkurentów (albo i go przewyższa). Ten model punktuje dobrymi właściwościami jezdnymi, przystępnym wyciszeniem i przestronnym wnętrzem. Szkoda, że ma niezbyt funkcjonalne bagażniki.

Przeczytaj także opinie o innych używanych Fordach:

Używany Ford Mondeo IV i Ford Mondeo V – którą generację wybrać?

Używany Ford Mondeo IV (2007-2014) – opinie użytkowników

Używany Ford Focus III (2010-2018) – opinie użytkowników

Używany Ford Mondeo V – galeria