Używany Ford Focus II i Ford Focus III – którą generację wybrać?

Ford Focus dał się poznać jako solidny kompakt z szeroką paletą wersji nadwoziowych. Jaką generację wybrać, mając do wydania 20-25 tys. zł? Każda ma coś do zaoferowania!

Kompaktowy model Forda bez wątpienia ma ugruntowaną pozycję na polskim rynku pierwotnym i wtórnym. Od lat mieści się w pierwszej dwudziestce polskich bestsellerów, a nieustający popyt napędza import używanych Focusów z Zachodu. Obecnie portale ogłoszeniowe zdominowały Focusy trzeciej, wycofanej w 2018 roku generacji. Za nimi plasują się poprzednicy, czyli Focusy II z lat 2004-2010. W dalszej części materiału podpowiemy, którego warto wybrać, mając do wydania 20-25 tys. zł.

Niezależnie od podjętej decyzji, a zatem kupionej generacji, otrzymamy samochód ze świetnymi właściwościami jezdnymi i, najczęściej, pewnym silnikiem. W gamie Focusów zabrakło bowiem tzw. czarnych owiec i późniejsza bezawaryjność zależy głównie od stopnia zaangażowania poprzedniego właściciela w stan techniczny auta. Używanego Focusa jak mało który samochód można idealnie dopasować do własnych preferencji. Oba wcielenia sprzedawano jako 5-drzwiowego hatchbacka, sedana i kombi. Chętni na starszy model mają do dyspozycji również wersję 3-drzwiową i kabriolet z elektrycznie składanym dachem. Mało który kompakt daje taki wachlarz odmian nadwoziowych.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

W czym zatem tkwi przysłowiowy haczyk? Przede wszystkim należy pamiętać, że Focus III skończył już 10 lat, a Focus II – 16. Obie generacje nie są wolne od problemów z korozją. Nie polecamy Focusa osobom pragnącym przerobić go na LPG, gdyż wiąże się to z częstymi kontrolami luzu zaworowego. Samochód upodobały sobie floty (wysoki przebieg, słabe wyposażenie), do tego w zasadzie próżno mieć nadzieję na zakup zadbanego auta z polskiego salonu. Mimo wszystko, warto próbować. Zobaczmy, czym się różnią oba wcielenia Focusa.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – deska rozdzielcza

Choć oba kokpity wyglądają zupełnie inaczej, wyróżnia je… ogromna ilość przycisków na konsoli środkowej. Obsługa wobec tego wymaga przyzwyczajenia, ale dla niektórych i tak lepsze to od dotykowych ekranów z nowych aut (takowy pojawił się w Focusie III po liftingu). Jakość montażu i materiałów wykończeniowych prezentuje akceptowalny poziom. Szkoda, że spora konsola środkowa skutecznie zabiera trochę miejsca na nogi kierowcy i pasażera obok. Warto poszukać Focusów z wizytówką pośród opcji wyposażenia, mianowicie z podgrzewaną przednią szybą. Rozwiązanie naprawdę przydaje się podczas miesięcy zimowych.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – przestrzeń w środku

Obie generacje Focusa nie różnią się zbytnio rozmiarami i rozstawem osi, stąd oferują podróżnym podobną ilość miejsca. Trzeba tu jednak uznać wyższość części rywali, bowiem w Focusie brakuje miejsca na nogi z tyłu, pochylona sylwetka zabrała go też trochę nad głową. Co ciekawe, odrobinie wygodniej będzie pasażerom… starszej generacji, przynajmniej jeśli chodzi o kanapę. Z przodu każdy powinien dopasować ustawienie fotela do swojego wzrostu, bowiem wyjściowo zamocowano go stosunkowo nisko. Szkoda, że tapicerki nie należą do najtrwalszych: kontakt z wodą skutkuje widocznymi zaciekami.

Ford Focus II - wnętrze

1 z 2

Ford Focus III - wnętrze

1 z 2

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – bagażniki

Porównując bagażniki hatchbacków, na prowadzenie wysuwa się starszy Focus: 385 l w kompaktowym aucie to naprawdę sporo. Focus III wygrywa tą kategorię w pozostałych wersjach nadwoziowych, ale trzeba przyznać, że konkurenci oferują więcej: żadna przestrzeń bagażowa w standardowym ustawieniu foteli nie przekracza 500 l. Na plus: foremne kształty i szeroki otwór załadunkowy bagażników.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – silniki

W Focusie II próżno szukać jednostek benzynowych z turbodoładowaniem (oczywiście poza wersjami ST i RS): rozległa wolnossąca gama obejmuje silniki 1.4, 1.6, 1.8 i 2.0. Można je określić jako „pewniaki”, niemniej osiągami i spalaniem nie równają się do nowoczesnych jednostek EcoBoost w Focusie III: 1.0 (100-140 KM) i 1.6 (150-182 KM). Dla negatywnie nastawionych do downsizingu przygotowano odmianę 1.6 Ti-VCT w trzech wariantach mocy. Pomimo początkowych obaw o trwałość wysilonych silników EcoBoost, przez lata i tysiące kilometrów eksploatacji zdążyły wyrobić sobie pozytywną opinię co do niezawodności. Oszczędny charakter jednak ujawniają dopiero przy właściwym operowaniu pedałem gazu.

Jeśli weźmiemy pod uwagę diesle, sytuacja w obu modelach wygląda bardzo podobnie. Rola bazowego przypadła silnikowi 1.6 TDCi w odmianie 90-konnej (w Focusie III: 95-konnej), mocniejsze generują z kolei 109 KM lub 105/115 KM w nowszym modelu. Topowy napęd stanowi 2.0 TDCi, jednak w drugiej generacji rozwijał on maksymalnie 136 KM (Mk3: 115-185 KM). Obie jednostki napędowe pochodzą ze stajni koncernu PSA. Jedyny fordowski turbodiesel montowano tylko w Focusie II. Mowa o nieskomplikowanym (co nie znaczy, że bezawaryjnym) 1.8 TDCi. Istnieje w nim ryzyko kosztownej awarii układu wtryskowego, ale przynajmniej nie narazimy się na koszty związane z awaryjnością filtra cząstek stałych: w tym silniku po prostu go nie montowano.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – co się w nich psuje?

Pomimo doskonałej opinii o silnikach 1.6 TDCi i 2.0 TDCi nie należy ich kupować w ciemno, a wziąć pod uwagę możliwość ewentualnego doinwestowania wynikającego z ogromnego przebiegu (głównie w Focusie II). Nierzadko czeka nas zatem wymiana koła dwumasowego lub konieczność zregenerowania filtra cząstek stałych. W 1.6 TDCi warto zrobić jedną profilaktyczną naprawę, mianowicie wymienić podkładki pod wtryskiwaczami (a na pewno zrobić to, gdy w kabinie unosi się smród spalin). Wyeksploatowane silniki benzynowe zaczynają spalać olej, poza tym trzeba w nich co jakiś czas zlecać kontrolę luzów zaworowych. Focusy z wierzchu korodują w niewielkim stopniu, natomiast od spodu korozja często utrudnia i podwyższa koszty serwisowania układu zawieszenia. Do typowych przypadłości Focusa Mk3 użytkownicy zaliczają zacinającą się żaluzję chłodnicy i odklejające się uszczelki drzwi.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – za ile można go kupić?

Ford Focus II powoli schodzi do pułapu używanych samochodów za kilka tysięcy złotych. By móc cieszyć się z ładnego koloru i lepszego wyposażenia, musimy wydać już pięciocyfrową kwotę. Najdroższe, poliftowe Focusy II z mocniejszymi jednostkami napędowymi podchodzą nawet pod 20-25 tys. zł, czyli pułapu najstarszych samochodów następnej generacji (niekoniecznie w mało atrakcyjnej wersji wyposażenia), ale 1.6 TDCi. Mimo wszystko optymalny budżet na zakup używanego Forda Focusa III to bardziej 30 niż 20 tys. zł.

Używany Ford Focus II i Ford Focus III – którą generację wybrać?

Patrząc na ogólną jakość wykonania, zabezpieczenie antykorozyjne i trwałość mechaniczną, lepsze wrażenie sprawia młodsza generacja. Poza tym Focus III nadal świetnie wygląda i można w nim liczyć na wyposażenie na miarę XXI wieku. Starszy model zdążył się zestarzeć, ale do tej pory zaskakuje odpornością na trudy eksploatacji. Mimo wszystko za 20-25 tys. zł lepiej poszukać Focusa Mk3 z udokumentowaną historią serwisową, nawet w słabszej wersji wyposażenia: i tak będzie miała wszystko, co niezbędne.

Używany Ford Focus II – plusy i minusy

 +  komplet wersji nadwoziowych, dopracowane silniki benzynowe i diesle, bardzo dobre właściwości jezdne

 –  problemy z korozją, przestarzała sylwetka, wysoki stopień wyeksploatowania najstarszych aut

Używany Ford Focus III – plusy i minusy

 +  nowoczesna (i jednocześnie trwała) paleta silników, dobre wykończenie w środku, niskie (jak na tak młode auto) ceny części zamiennych

 –  brak dobrego silnika do LPG, wysokie ceny mocniejszych samochodów, ciaśniejsze niż w Mk2 wnętrze

Polecamy inne artykuły związane z Fordem Focusem:

Używany Ford Focus III (2010-2018) – opinie

Nasz test nowego Forda Focusa 1.5 EcoBlue 120 ST Line

Nasz test nowego Forda Focusa Active 2.0 EcoBlue