UżywaneOpinieUżywany Chrysler 300C (2004-2011) - opinie, dane techniczne, typowe usterki

Używany Chrysler 300C (2004-2011) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Potężny, prawdziwie amerykański samochód do kupienia już za 20 tys. zł. Na co powinni uważać chętni na używanego Chryslera 300C? Poznajmy opinie o tym zwracającym uwagę aucie.

Do polskich salonów rzadko trafiały tak przykuwające oko samochody jak Chrysler 300C. Masywna sylwetka z wyraźnie zaznaczonymi nadkolami i niewielkimi szybami stała się jego znakiem charakterystycznym. Nazwą auto nawiązywało do krążownika sprzedawanego w latach 50. i 60. Model z 2004 roku otrzymał zatem sporo elementów w stylu retro: liczne chromowane dodatki, stylowe blaty wskaźników, elegancki zegarek w centralnej części kokpitu i wiele innych. 5-metrowy samochód z ponad 3-metrowym rozstawem osi występował jako sedan i, co się rzadko zdarza w klasie luksusowej, kombi. Ta wersja nadwoziowa zyskała mniejszą popularność, ale poza 603-litrowym bagażnikiem kusi częstszą konfiguracją z napędem 4×4. W opinii użytkowników Chryslera z AWD nic nie zatrzyma na drodze, oczywiście pod warunkiem, że jest ona w miarę gładka (ale pokryta np. grubą warstwą śniegu). Właściciele potwierdzają przy tym niezłą odporność Chryslera na trudy eksploatacji w polskich warunkach: auto ma solidną „mechanikę” i owszem, wymaga drogich napraw, ale raczej wtedy gdy już naprawdę dużo przejechało. Chętni na amerykańską limuzynę muszą również „wziąć na klatę” ciężar znacznego zużycia paliwa większości wersji silnikowych.

CHRYSLER 300C Touring 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT AWD WW3732N 01-2006
Po śniegu Chrysler 300C z napędem 4×4 „idzie jak przecinak”. Częściej trafia się on w odmianach kombi. Ze świecą szukać konkurenta dla tego samochodu – wszyscy rywale występują tylko jako sedany.

Niestety, po tym samochodzie od razu widać, na jaki rynek został stworzony. Prowadzi się znacznie gorzej od europejskich rywali, wyraźnie odstaje też od nich poziomem wykończenia wnętrza. Sporo wystawionych w Polsce aut pochodzi zresztą z Ameryki – w nich sytuacja jest jeszcze gorsza. Jakich Chryslerów szukać, by nie wpaść w finansową pułapkę i cieszyć się z komfortu, jaki oferuje? Zweryfikujmy, co sądzą osoby jeżdżące nimi od lat.

CHRYSLER 300C 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT WW8330M 07-2004
Do opracowania Chryslera 300C posłużono się rozwiązaniami z Mercedesów, ale nie daje to żadnych profitów w postaci wspólnych części zamiennych. Chyba że mówimy o jedynym w ofercie silniku Diesla – 3-litrowa jednostka faktycznie „żywcem” pochodzi od niemieckiego producenta.

Używany Chrysler 300C – wnętrze

Styl kokpitu Chryslera od razu znajduje odzwierciedlenie w jego karoserii. Jest on zachowawczy i jednocześnie na swój sposób elegancki, wszystko w nim jest duże i łatwo dostępne dla kierowcy. Część narzeka tylko na umiejscowienie panelu klimatyzacji – jest on w dolnej partii konsoli środkowej, zatem w kręceniu pokrętłami przeszkadza lewarek automatycznej skrzyni biegów. Elementy retro, włącznie z zegarami opatrzonymi elegancką czcionką i drewnopodobnym wykończeniem, doskonale tu pasują. Po samochodzie z klasy luksusowej można jednak oczekiwać bardziej pieczołowitego montażu plastików. W kilkunastoletnich Chryslerach normą są uciążliwe hałasy podczas pokonywania nierówności. Same detale (przyciski, przełączniki) z kolei szybko się niszczą i przestaje działać ich podświetlenie. Zastosowanie małych szyb mogło tylko niekorzystnie wpłynąć na widoczność. Najgorzej jest jednak… z przodu, ponieważ linia dachu schodzi wyjątkowo nisko i trzeba się zatrzymywać daleko od sygnalizatora, by dostrzec zmianę światła.

CHRYSLER 300C 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT WW8330M 07-2004
Deskę zaprojektowano w prawdziwie amerykańskim stylu. I w podobnym ją zmontowano – czyli co najwyżej przeciętnie.

5 metrów długości i 3 metry rozstawu osi robią swoje – w Chryslerze 300C panują wręcz „królewskie” warunki podróżowania. Na fotelach i kanapie siedzi się nisko, co w połączeniu z niewielką powierzchnią szyb daje poczucie dobrego odizolowania od otoczenia. Wyprofilowanie miejsc siedzących i jakość tapicerek nie budzą zastrzeżeń. Na kanapie wręcz nie ma przeciwwskazań, by podróżowały na niej trzy osoby – choć oczywiście w pełnym komforcie pojadą tylko dwie. W nieregularnym bagażniku sedana zmieści się 504 l pakunków. W wybranych autach część tej pojemności zabiera montowany fabrycznie po lewej stronie subwoofer. Kombi zabierze na pokład o 100 l więcej, a po złożeniu kanapy – dodatkowe 1000 l.

Używany Chrysler 300C – silniki

Gamę jednostek napędowych stanowiły dwie benzynowe odmiany V6, dwie V8 i jeden turbodiesel V6. Do pierwszej grupy zaliczają się odmiany 2.7 V6 (193 KM) i 3.5 V6 (249 KM). Obie nie są przekombinowane konstrukcyjnie i optymalnie znoszą zasilanie LPG, jednak zapewniają zaledwie wystarczające osiągi (2.7 jest wręcz ospała). Co innego silniki V8 HEMI. Potężny moment obrotowy i charakterystyczny bulgot sprawiają, że obok Chryslera nie można przejść (lub przejechać) obojętnie. 340-konny 5.7 V8 potrzebuje do 100 km/h zaledwie 6,4 s, topowy 6.1 SRT-8 (431 KM) – o sekundę mniej. Wraz ze zmniejszaniem „sprintu do setki” gwałtownie rośnie poziom zużycia paliwa, który w przypadku 300C z V8 swobodnie przekracza 20 l/100 km w mieście. Zasilane LPG V6-tki stanowią wobec nich rozsądną alternatywę w kwestii spalania, podobnie jak jedyny w ofercie turbodiesel – mercedesowski 3.0 CRD z serii OM642. Silnik nie imponuje mocą (218 KM), ale dzięki potężnemu momentowi obrotowemu (aż 510 Nm!) osiągami plasuje się między benzynowymi V6 i V8. A do tego realnie spala ok. 10 l/100 km, choć bywa znacznie droższy w naprawach wynikających ze zmęczenia eksploatacyjnego.

CHRYSLER 300C 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT WW8330M 07-2004
Wielu nie wyobraża sobie Chryslera 300C bez „bulgocącej” pod maską V8-ki. Silnik pochłania jednak niewyobrażalne ilości paliwa, stąd i w ich przypadku właściciele decydują się na montaż instalacji gazowej. W ograniczeniu spalania nie pomaga nawet fabryczny system MDS, odłączający 4 cylindry przy niewielkim obciążeniu silnika.
Chrysler 300C
3 litry i 218 KM w niemal 2-tonowym samochodzie? Brzmi mało optymistycznie, ale turbodiesel dzięki zapasowi momentu obrotowego przyspiesza żwawiej od benzynowego 3.5 V6. I pali o kilka litrów mniej.

Używany Chrysler 300C – opinie użytkowników

 Zalety 

„Nieważne czy jedzie się 100 km/h czy 200 km/h, w środku jest cicho i da się swobodnie rozmawiać”

„Jestem zachwycony napędem 4×4. Zimą Chrysler wyjedzie niemal z każdej zaspy.”

„Optymalne fotele na długie trasy. Często przejeżdżam kilkaset kilometrów dziennie i nie odczuwam zmęczenia”

„5,7-litrowe V8 budzi się do życia w każdym zakresie obrotów. Awaryjność – bardzo znikoma”

 Wady 

„Trudno wyczuć gabaryty 300C. Małe szyby nie ułatwiają sprawy. Parkowanie trochę nim zajmuje”

„Trzeszczenie plastików przybiera na sile w porze zimowej. Szkoda, bo samo auto naprawdę wygodne”

„Klocki i tarcze hamulcowe nie dają sobie rady z taką masą. Wymagają też częstych wymian”

„Na Chryslera w ogóle nie ma popytu. Swojego sprzedawałem aż 2 lata”

Używany Chrysler 300C – awaryjność, typowe usterki

Awarie silników benzynowych nie mają charakteru plagi. To niezbyt skomplikowane i dopracowane jednostki starej daty, w których sporadycznie dochodzi do awarii elektronicznie sterowanej przepustnicy lub usterek alternatora. Gorzej przedstawia się sytuacja odmiany wysokoprężnej. Typową dolegliwość stanowi zjawisko rozrzedzania oleju przez paliwo wskutek nieprawidłowości w procesie wypalania filtra cząstek stałych. Turbodiesle z początku produkcji dodatkowo cierpiały na wycieki oleju i miały nietrwałe czujniki położenia wału korbowego. Nie zmienia to faktu, że mechanicy znają ten silnik i jego naprawy nie rujnują portfela jak kiedyś. Spora waga Chryslera 300C odciska swoje piętno na kondycji elementów układu hamulcowego, przekładni kierowniczej i zawieszenia. Prędzej czy później czeka nas wymiana klocków i tarcz (tych nawet co 1-2 lata), tulei wahaczy lub też regeneracja całej przekładni. Przed zakupem warto sprawdzić stan automatycznej skrzyni biegów pod kątem wycieków. Mają 4 lub 5 biegów, z czego te drugie to droższe w naprawach konstrukcje Mercedesa.

CHRYSLER 300C 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT WW8330M 07-2004
W Chryslerze 300C montowano wyłącznie skrzynie automatyczne o 4 lub 5 przełożeniach. Za prostsze i tańsze w serwisowaniu uchodzą te pierwsze, drugie z kolei pozwalają wypracować niższe zużycie paliwa.

Używany Chrysler 300C – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN wybito po lewej stronie podszybia. Znajduje się on również na naklejce w słupku przy fotelu kierowcy.

CHRYSLER 300C 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT WW8330M 07-2004

Używany Chrysler 300C – sytuacja rynkowa

Spory udział wystawionych na sprzedaż 300C obejmuje powypadkowe samochody sprowadzone z USA. Na Chryslera w oryginalnym stanie blacharskim, ale nadal w wersji amerykańskiej, trzeba przeznaczyć minimum 20 tys. zł. Odmiany europejskie kosztują od 25 tys. zł wzwyż, wciąż z benzynowymi V6. Kwoty za przyzwoite V8 oscylują w granicach 30-40 tys. zł. Turbodiesle plasują się gdzieś pomiędzy tymi przedziałami kwotowymi. Chrysler 300C właściwie przestał tracić na wartości, ale i mało kto chce go kupić. Wystawione samochody czekają na właściciela miesiącami, nawet latami.

Używany Chrysler 300C – podsumowanie

Bez wątpienia ten samochód bardziej przykuje uwagę na ulicy od kolejnego Audi A8, BMW serii 7 czy Mercedesa klasy S. Muskularna sylwetka z elementami retro stała się wizytówką luksusowego Chryslera i prędko się nie zestarzeje. Zadbane egzemplarze V8 nie powinny już tanieć, a aspirować do miana przyszłych youngtimerów. Co jazdy na co dzień lepiej wybrać turbodiesla lub „zagazowane” V6. Zawsze jednak szukajmy aut doinwestowanych, najlepiej od miłośników.

Przeczytaj opinie o używanym Chryslerze Grand Voyagerze IV (2008-2016):

Używany Chrysler Grand Voyager IV (2008-2016) – opinie użytkowników

CHRYSLER 300C Touring 5.7 V8 Hemi 340KM 5AT AWD WW3732N 01-2006

Chrysler 300C – wymiary, pojemność bagażnika
Dł./szer./wys.501-504/184/146-150 cm
Rozstaw osi305 cm
Pojemność bagażnikased 504 l, kmb 603-1602 l
Chrysler 300C – dane techniczne, osiągi, spalanie
Silnik2.7 V63.5 V65.7 V8 HEMI6.1 SRT-83.0 CRD
Pojemność2736 cm³3518 cm³5654 cm³6063 cm³2987 cm³
Paliwobenz.benz.benz.benz.turbodiesel
Maks. moc193 KM249 KM340 KM431 KM218 KM
Maks. moment257 Nm340 Nm525 Nm569 Nm510 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h11,1 s9,2 s6,4 s5,4 s7,6 s
Prędkość maks.209 km/h219 km/h250 km/h265 km/h230 km/h
Śr. zużycie paliwa10,7 l/100 km11,1 l/100 km12,3 l/100 km14,2 l/100 km8,1 l/100 km

Używany Chrysler 300C – galeria

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU

6 KOMENTARZE

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji