Używana Kia Stonic (od 2017 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Kia Stonic jest klasycznym przedstawicielem segmentu miejskich crossoverów. Niewielka, zwinna, z podniesionym prześwitem i modnym wyglądem. Oto opinie o używanej Kii Stonic.

Gdy w 2017 roku na rynku pojawiła się Kia Stonic, wiele osób uważało, że to nieco za późno i moda na miejskie crossovery osiągnęła swój szczyt. Nic bardziej mylnego. Kierowcy pokochali te auta, które w mieście spisują się po prostu idealnie. Są zwrotne, mają nieco większy prześwit, dzięki czemu nie straszne im wysokie krawężniki, a wielu producentów ośmieliło się oferować auta z bardzo dobrym wyposażeniem, choć w wyższej cenie. Zaprojektowana przez Petera Schreyera Kia Stonic świetnie wpisała się w ten nurt i do dziś cieszy się sporą popularnością. Model ten nadal oferowany jest przez koreańską markę, ale warto rozważyć zakup egzemplarza z drugiej ręki.

Sporą zaletą modelu Stonic jest fakt, że nie wygląda jak podniesione i „uterenowione” Rio. Jasne, ma wiele elementów wspólnych i podobne proporcje, ale dzięki licznym dodatkom i ciekawym wstawkom różnice są zdecydowane i trudno pomylić te dwa auta na ulicy. Szczególnie po niedawnym liftingu, mały Stonic wygląda bardzo ciekawie, a ładnie narysowane światła z rzucającą się w oczy sygnaturą LED nadają mu odrobiny drapieżności. Nie jest to auto duże, ale trzeba przyznać, że jak na segment B plasuje się niemal na pograniczu. Mierzy 4140 mm długości, 1760 mm szerokości i 1520 wysokości przy rozstawie osi 2580 mm. Kolejna zaleta to możliwość personalizacji nadwozia, dzięki czemu na rynku można znaleźć ciekawie skonfigurowane okazy, a nie tylko szare lakiery z czarnymi nakładkami. Warto również pamiętać o bardzo długiej, nawet 7-letniej gwarancji producenta, więc kupując używaną Kię Stonic mamy ją wciąż nawet na kilka lat.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Używana Kia Stonic – wnętrze, bagażnik

Wnętrze Stonica również zasługuje na pochwały. Ma ciekawą stylistykę, wiele przycisków i prostą obsługę, jest dobrze zmontowane, a wszystkie elementy sterujące są logicznie rozplanowane. W zasięgu wzroku nie ma miękkiej w dotyku powierzchni, ale tak jest w przypadku większości małych SUV-ów. Jeśli ktoś chce mieć luksusowe wnętrze, musi szukać w segmencie premium np. Audi Q2, ale to wiąże się z wydatkiem znacznie wyższej sumy pieniędzy. Z drugiej strony, Kia Stonic nie rozczarowuje wyposażeniem. Można znaleźć modele z 17-calowymi felgami, czujnikami parkowania czy też 7-calowym ekranem dotykowym. Nie ma sensu szukać modeli z nawigacją, bowiem świetnie zastąpi ją telefon dzięki standardowi Apple CarPlay oraz Android Auto. W topowych wariantach można znaleźć m.in. skórzane wykończenia z podgrzewanymi przednimi fotelami i kierownicą, dwukolorowy lakier zewnętrzny czy też bezkluczykowy dostęp.

1 z 2

Przestrzeń z przodu jest całkowicie akceptowalna, a regulowany centralny podłokietnik jest miłym akcentem, którego niekiedy brakuje nawet w wyższych segmentach. Wyższe dzieci i dorośli uznają tył za ciasny, a Stonic nie ma sprytnej przesuwanej tylnej kanapy, takiej jak Renault Captur, aby poprawić dostępną przestrzeń. Cóż, kolejna cecha, którą trudno uznać w tym segmencie za ogromną wadę. Za wadę nie można uznać pojemności bagażnika – od 352 do nawet 1155 litrów po złożeniu oparć kanapy. Warto pamiętać, że regulowana podłoga była dostępna tylko w wyższych wariantach wyposażenia, więc jeśli poprzedni właściciel na tym oszczędził, bagażnik będzie dość głęboki, po złożeniu oparć podłoga nie będzie płaska, a próg załadunku będzie wysoki. Coś za coś.

1 z 4

Używana Kia Stonic – silniki

Wybór silników w Kii Stonic nie był obszerny, ale te dostępne powinny zadowolić większość kierowców, którzy planują eksploatować auto głównie w mieście. Do wyboru była jednostka 1.0 T-GDI o mocy 100 lub 120 KM i momencie obrotowym 172 Nm, która zapewniała sprint od 0 do 100 km/h w czasie 10,3 sekundy. Alternatywą mogą być jednostki 1.2 lub 1.4 o mocy odpowiednio 84 KM (122 Nm) oraz 100 KM (133 Nm). Ten mocniejszy wariant przyspiesza od 0 do 100 km/h w 12,6 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 172 Nm. Jest także coś dla zwolenników silników Diesla, a mianowicie motor 1.6 CRDi o mocy 110 lub 115 KM i momencie obrotowym 260 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,3 sekundy a prędkość maksymalna to 180 km/h.

Używana Kia Stonic – opinie użytkowników

Kia Stonic - wersje specjalne i modele bliźniacze

1 z 2

Używana Kia Stonic – awaryjność, typowe usterki

Kia Stonic to miejski crossover, więc wybierając konkretny egzemplarz warto sprawdzić wgniecenia, zarysowania parkingowe czy też zniszczenia na felgach. Oczywiście nie ma sensu szukać idealnych egzemplarzy, a drobne szkody parkingowe to norma, ale ich zbyt duża ilość może świadczyć o zbyt intensywnym i niedbałym eksploatowaniu. We wnętrzu dominują twarde materiały, ale nadmierne zużycie może świadczyć o sporym przebiegu. Można także sprawdzić okolice ekranu dotykowego, czy nie wydają nadmiernych dźwięków. W modelach po 2018 roku z wyższym wyposażeniem warto szukać w wyposażeniu m.in. asystenta utrzymania pasa ruchu. Do tej pory nie zgłaszano żadnych większych problemów ze Stonicem, ale jeśli coś niewłaściwego miałoby się wydarzyć, powinno to być objęte siedmioletnią gwarancją producenta. Naturalnie poszukujący wersji z silnikiem wysokoprężnym powinni upewnić się, że lampka filtra cząstek stałych (DPF) nie świeci się na stałe, ponieważ jeśli tak jest, może to być problem z zablokowanym filtrem lub uszkodzonym czujnikiem.

Używana Kia Stonic – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w Kii Stonic umieszczono między innymi na podłodze pod fotelem pasażera, jak również pod szybą po lewej stronie – widoczny z zewnątrz. Numer VIN można także znaleźć na tabliczce naklejonej na słupku B pod drzwiami kierowcy.

Używana Kia Stonic – sytuacja rynkowa, ceny

Na chwilę obecną w serwisie OTOMOTO.pl jest ponad 170 ogłoszeń dotyczących Kii Stonic. Część z nich to auta poleasingowe z niewielkim, liczącym poniżej 20 000 kilometrów przebiegiem. Takie egzemplarze w bardzo dobrym stanie i z niezłym wyposażeniem to koszt około 70 000 złotych. Za model z 2017 roku z przebiegiem nieco ponad 50 000 kilometrów, silnikiem 1.4 o mocy 100 KM i z manualną skrzynią biegów trzeba zapłacić niespełna 60 000 złotych. Obecna sytuacja rynkowa sprawia, że ceny są bardzo wysokie i czasami kusi kupno niemal nowego egzemplarza z symbolicznym przebiegiem. Za odmianę L i z silnikiem 1.0 T-GDI z rocznika 2022 trzeba zapłacić nieco ponad 90 000 złotych.

1 z 2

Używana Kia Stonic – podsumowanie

Kia Stonic to bardzo ciekawe auto, które idealnie sprawdzi się w mieście i podczas okazjonalnych, niedalekich wycieczek. Z silnikiem 1.2 T-GDI o mocy 120 KM zapewnia niezła dynamikę i komfort w połączeniu z automatyczną skrzynią. Do tego ciekawy wygląd i w wielu przypadkach świetne wyposażenie, choć ceny takich egzemplarzy mogą być bardzo wysokie.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Kiach:

Używana Kia Rio III (2011-2017) – opinie użytkowników

Używana Kia Sportage IV (2016-2021) – opinie użytkowników

Używana Kia Stonic – galeria

1 z 21