Używana Honda FR-V (2005-2009) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Japońska odpowiedź na Fiata Multiplę nie zawojowała rynku, ale stanowi godną rozpatrzenia alternatywę dla 7-osobowych minivanów. Oto opinie o używanej Hondzie FR-V.

Co by nie mówić o produkowanym w latach 1998-2010 Fiacie Multipla, ten nietypowy samochód znalazł całkiem spore grono odbiorców doceniających niebywałą praktyczność i zalety 6-osobowego wnętrza, a odstawiających na bok względy wizualne. W 2005 roku świat poznał kolejnego minivana z układem siedzeń 3+3, mianowicie Hondę FR-V. Japoński konkurent Multipli przybrał bardziej zachowawczy design, był też lepiej wykonany w środku i oferował bogatsze wyposażenie. Kluczową różnicę stanowiły jednak silniki – znacznie mocniejsze niż we włoskim aucie, bo rozwijające od 125 do 150 KM. Za wzorzec konstrukcyjny dla rodzinnego minivana Honda wzięła płytę podłogową z uterenowionej CR-V, istotnie modernizując przy tym zawieszenie i układ napędowy, bowiem FR-V nigdy nie zestawiano z napędem na 4 koła. W porównaniu do Multipli inżynierowie znacznie wydłużyli japoński model, zwiększając długość do i tak zwartych 4,3 m. Ograniczyli jednak szerokość do 1,81 m, czyli parametru niemalże typowego dla kompaktowych minivanów. Mimo tego jakoś „upchali” w FR-V dwa 3-osobowe rzędy foteli, z czego przednie środkowe miejsce jest wyraźnie węższe od pozostałych. Nie ma jednak tego złego, ponieważ najczęściej było ono wykorzystywane jako duży podłokietnik ze stolikiem i uchwytami na napoje.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Eksperymentowanie z układem siedzeń niezbyt opłaciło się zarówno Fiatowi, jak i Hondzie – obydwa modele nie doczekały się następców, a FR-V w dodatku produkowano zaledwie przez 4 lata. Czy, po spadku cen do akceptowalnego poziomu, jest to model do realnego rozpatrzenia przez rodziny z mniej zasobnym budżetem? Zobaczmy, co o używanej Hondzie FR-V sądzą właściciele.

Używany Fiat Multipla (1998-2010) – opinie użytkowników

Używana Honda FR-V – wnętrze, bagażnik

Kokpit Hondy FR-V w niczym nie przypomina przekombinowanej deski rozdzielczej z Fiata Multipli – wygląda jak rozciągnięty odpowiednik z „normalnego”, kompaktowego auta. Ma wobec tego czytelne, umieszczone za kierownicą wskaźniki, rozbudowaną konsolę środkową z wieloma, za to uporządkowanymi przyciskami, i wystający ponad nią wyświetlacz: wąski, monochromatyczny lub większy, kolorowy. Nietypowa jest wystająca z kokpitu dźwignia hamulca ręcznego oraz „stercząca” na konsoli środkowej gałka zmiany biegów. Tunelu środkowego w ogóle nie przewidziano, a to wszystko w celu zapewnienia pasażerowi pośrodku miejsca na nogi. Jak to bywa w japońskich samochodach, Honda pokusiła się o niezbyt estetyczne dodatki w postaci rysujących się srebrnych plastików bądź średnio pasujących do minivana tworzyw drewnopodobnych. Jakość bazowych materiałów wykończeniowych kokpitu uchodzi jednak za całkiem niezłą, podobnie jak montaż.

1 z 2

Honda poszła odrobinę inną drogą od Fiata i delikatnie przemodelowała koncepcję przedniego rzędu foteli. Postawiła na zaledwie minimalne cofnięcie środkowego miejsca i zwężenie go, co powinno odpowiadać osobom i tak planującym wykorzystywać je w formie obszernego podłokietnika (wystarczy w tym celu złożyć oparcie). Uczciwie trzeba przyznać, że trzy osoby w pierwszym rzędzie FR-V nie będą miały tyle miejsca, zwłaszcza na ramiona, co w Multipli. Z tyłu dla odmiany nie ma się do czego przyczepić, bo tam już wszystkie miejsca są identyczne. Można je dowolnie składać, dostosowując przedział pasażerski do aktualnych potrzeb. Przy komplecie podróżnych do bagażnika wejdzie jeszcze 439 l pakunków z możliwością powiększenia do 1049 l (niektóre źródła mówią o 1600 l i tą wartość uważamy za bardziej realną). Co istotne, położenie oparć tylnych miejsc skutkuje uzyskaniem równej przestrzeni bagażowej.

1 z 3

Używana Honda FR-V – silniki

Gamę silnikową Hondy FR-V zasiliły trzy jednostki benzynowe i jeden turbodiesel. Wszystkie znalazły zastosowanie w innych modelach producenta, co w pewnym sensie poprawia dostępność części zamiennych (ale i tak z tym nie jest najlepiej, przynajmniej na tle doskonale zaopatrzonych samochodów europejskich). Najsłabszego 1.7 VTEC (125 KM) montowano również do Civiców VII, ale wyłącznie w odmianach przeznaczonych na rynek amerykański. Pośredni 1.8 i-VTEC (140 KM) to z kolei wytrzymała jednostka z popularnego u nas Civica VIII („UFO”), zaś 2.0 i-VTEC (150 KM) spotkamy w Hondach CR-V II. Wszystkie są konstrukcjami 4-cylindrowymi, wolnossącymi, z systemem zmiennych faz rozrządu i wtryskiem wielopunktowym. Silniki Hondy przeciętnie tolerują LPG, wymagając od użytkownika zamontowania dobrej jakości instalacji gazowej i inwestycji w lubryfikację zaworów. Zwolennikom odmian wysokoprężnym producent zaproponował autorską konstrukcję 2.2 i-CTDi (140 KM), która, poza CR-V II i Civicem VIII, gościła również pod maskami Accordów VII. W 2007 r. rozpoczęto w nim obligatoryjny montaż filtrów cząstek stałych. Silniki łączono z 6-biegowymi skrzyniami ręcznymi (poza 1.7 z przekładnią 5-biegową). Do odmian 1.8 i-VTEC opcjonalnie trafiał „automat”.

Używana Honda FR-V – opinie użytkowników

Używana Honda FR-V – awaryjność, typowe usterki

Właściciele Hond często chwalą niezawodność montowanych w nich silników, niemniej po tylu latach od debiutu trudno oczekiwać od nich zupełniej bezawaryjności. Benzynowe mogą już palić olej, a te zasilane LPG – wymagać remontu głowicy. Oprócz tego w 1.7 VTEC należy pilnować terminów wymiany paska rozrządu (co 100 tys. km, ale warto robić to częściej). Łańcuchy pozostałych odmian w teorii są wieczne, lecz praktyka nakazuje przynajmniej kontrolę układu rozrządu po przejechaniu 200 tys. km. W turbodieslach z reguły zawodzą filtry DPF, lecz nowy właściciel FR-V 2.2 i-CTDi powinien odłożyć trochę pieniędzy na ewentualną regenerację wtryskiwaczy lub turbosprężarki. Zdarzają się w nich także usterki zaworów EGR i dwumasowych kół zamachowych. Trwałością nie grzeszy miękki lakier karoseryjny Hondy. Auto z zewnątrz niezbyt koroduje, co nie oznacza, że w mniej widocznych miejscach rdza nie zdążyła rozprzestrzenić się na dobre. Zalecamy wobec tego oględziny interesującej nas Hondy FR-V na podnośniku. Przysłuchajmy się też pracy zawieszenia, bo późniejsze skompletowanie jego tylnej części może przysporzyć pewnych problemów. Na szczęście przednie wahacze da się bez problemu kupić poza ASO, podobnie jak ich wymienne elementy.

Używana Honda FR-V – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN znajduje się w obudowie deski rozdzielczej z lewej strony oraz na tabliczce w pobliżu gniazda osadzenia lewego przedniego amortyzatora.

Używana Honda FR-V – sytuacja rynkowa, ceny

W ogłoszeniach nie zostało już wiele Hond FR-V: w chwili pisania artykułu na Otomoto.pl figurowało ok. 20 egzemplarzy z bezwypadkową przeszłością. Kosztują od 10 do 23 tys. zł. Nawet w górnym zakresie kwot nie sposób znaleźć samochodu z przebiegiem niższym niż 200 tys. km. Przeważają odmiany benzynowe, z równym podziałem na wersje 1.7, 1.8 i 2.0. Chętni na diesla muszą się nastawić na długie poszukiwania.

1 z 2

Używana Honda FR-V – podsumowanie

Hondę FR-V rekomendujemy osobom potrzebującym od czasu do czasu przewieźć szóstkę podróżnych: z tego zadania wywiąże się o wiele lepiej od kompaktowych minivanów z 3. rzędem siedzeń. Będzie od nich przy tym zwrotniejsza i wcale nie mniej komfortowa. W porównaniu z Multiplą w Hondzie można liczyć na zupełnie niezłą dynamikę silników (poza 1.7), które notabene pozytywnie zaskakują ekonomicznym charakterem. Po wnętrzu FR-V mniej też widać upływ lat i kilometrów.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Hondach:

Używana Honda CR-V II (2001-2007) – opinie użytkowników

Używana Honda Civic VIII (2006-2011) – opinie użytkowników

Używana Honda FR-V – galeria

1 z 18