Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – którą wybrać?

Z zewnątrz wyglądają podobnie, ale to bez wątpienia dwa zupełnie różne samochody. Porównajmy Alfę Romeo 156 z nowszą 159 i wybierzmy ciekawszą propozycję z drugiej ręki.

Można powiedzieć, że Alfa Romeo 156 otworzyła nowy rozdział w historii włoskiej marki. Była pierwszym modelem z niebywale lekką i urodziwą linią nadwozia, ale i również samochodem ponadprzeciętnie awaryjnym: kłopoty z rozrządami silników benzynowych, skrzyniami Selespeed i wielowahaczowym zawieszeniem zdążyły przejść do historii i skutecznie wyeliminowały sporą część aut z dalszej eksploatacji. Dopiero lifting 156 z 2003 roku przyniósł urodziwej „włoszce” nową jakość, choć niesmak ze starszych aut pozostał i odbił się na rekordowym spadku wartości. W dzisiejszych czasach warto rozważać zakup właśnie zmodernizowanych aut, albo pokusić się o ciekawą wersję silnikową, np. V6 (2.5 lub 3.2 w topowej 156 GTA).

W 2005 r. świat ujrzał następcę Alfy 156, mianowicie model 159. Wizualnie wyraźnie nawiązywał do poprzedniczki, nowe auto jednak wyraźnie urosło (o 22 cm na długość i 9 cm na szerokość) i otrzymało wydłużony o 11 cm rozstaw osi. Niewiele to dało, bowiem Alfa Romeo 159 przejęła po „156” ciasne, jak na klasę średnią, wnętrze wraz ze skromnymi bagażnikami obu wersji nadwoziowych (sedan i kombi). Na bazie „159” producent opracował dwa sportowe modele – coupe Brera i kabrioleta o nazwie Spider. Gamę silnikową Alfy 159 zasiliły w większości jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz konstrukcje z… Opli (tj. General Motors). Kontynuowano montaż świetnych, włoskich turbodiesli o oznaczeniu JTDm.

POPULARNE

Silnik 1.2 PureTech (Stellantis): opinie, wady i zalety, typowe usterki, dane techniczne

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – deska rozdzielcza

Kokpity obu Alf przypominają o ich sportowych aspiracjach. Nie brakuje efektownych dodatków, w postaci np. głęboko umieszczonych wskaźników, dodatkowych zegarów w zwróconej ku kierowcy konsoli środkowej i kolorowych akcentów (srebrnych lub czerwonych). Ergonomia nigdy nie była mocną stroną Alf, a przyzwyczajenia wymagają zazwyczaj niewielkie przyciski wielofunkcyjnej kierownicy. Obydwie deski nieźle znoszą upływ czasu: przyzwoicie się prezentują nawet w większości ponad 20-letnich Alf 156. Zwolennicy starszego modelu rzadko mają powody do narzekania na wyposażenie, które obejmowało m.in. klimatyzację automatyczną, reflektory ksenonowe, poduszki boczne/kurtynowe oraz zmieniarkę CD. Do 159 trafiły bardziej rozwinięte multimedia z kolorowym ekranem centralnym (nie we wszystkich wersjach).

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – przestrzeń w środku

W Alfach 156/159 nie należy nastawiać się na przepastne przedziały pasażerskie. W sporo dłuższym modelu 159 wyraźnie czuć różnicę na korzyść nowszego samochodu, ale na tle większości rywali to i tak ilość miejsca godna przestronnego auta kompaktowego. Najgorzej jest w obrębie nóg, a w odmianach sedan – również nad głowami. Przednie fotele zasługują już na uznanie swoim wyprofilowaniem bocznym i rozległym zakresem regulacji. O komfort jazdy Alfami dbają przednie i tylne podłokietniki. Niska pozycja za kierownicą sprzyja korzystaniu z niesamowitych właściwości jezdnych tych samochodów, a poczucie interakcji z autem potęguje zwrócona ku kierowcy konsola środkowa.

Alfa Romeo 156 - wnętrze

1 z 2

1 z 2

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – bagażniki

Tu także Alfy nie mają czym się chwalić. Starsza 156 mieści zaledwie 380 l (sedan) i 360 l w kombi, z możliwością powiększenia do 1180 l. Alfie Romeo 159 udało się przekroczyć próg 400 l, ale to nadal bez rewelacji (sedan: 405 l, kombi: 445-1245 l). Jeśli się im przyjrzeć, bagażniki Alf mają też sporo dobrych stron. Są świetnie wykończone całkiem funkcjonalne, głównie za sprawą otwieranego pośrodku kanapy okienka do przewozu długich rzeczy. Do wnętrza przestrzeni bagażowej sedanów nie wnikają zawiasy klapy (zamiast nich – siłowniki), zaś kombi dysponuje przystępnym otworem załadunkowym.

Alfa Romeo 156 - bagażniki

1 z 2

Alfa Romeo 159 - bagażniki

1 z 2

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – silniki

Do Alfy 156 trafiły benzynowe silniki z technologią Twin Spark (po dwie świece na każdy cylinder): 1.6, 1.8 i 2.0 (120-155 KM). Po modernizacji największego z nich zastąpił silnik z bezpośrednim wtryskiem (JTS) – 2.0/166 KM. Oprócz tego montowano dwie „V6-tki”: 2.5 (190/192 KM) oraz 250-konnego 3.2 w odmianie GTA. W modelu 159 nastąpiło sporo zmian. Wprowadzono dwie jednostki od GM (1.8/140 KM i 3.2/260 KM), a pomiędzy nimi ulokowano dwie odmiany JTS – 1.9/160 KM i 2.2/185 KM. Po modernizacji pojawił się wydajny i trwały 1.75 TBi, rozwijający 200 KM. W przypadku turbodiesli sprawa jest prostsza – obydwie Alfy dysponowały 4-cylindrowymi 1.9 JTD/JTDm i 5-cylindrowymi 2.4 JTD/JTDm w wersjach z dwoma lub czterema zaworami na cylinder. Dopiero w zmodernizowanej Alfie 159 ujednolicono gamę turbodiesli do jednego 2.0 JTDm, który konstrukcyjnie bazował na 1.9 JTDm.

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – co się w nich psuje?

Najwięcej problemów generują silniki Twin Spark z Alfy 156. Swego czasu notorycznie zrywały się w nich paski rozrządu, jednostki „lubiły” też spalać olej i potrafiły się zacierać. Odmiany V6 są bardziej odporne na trudy eksploatacji, ale palą naprawdę dużo. W nowszym modelu najwięcej problemów sprawiają wersje JTS, głównie z uwagi na gromadzący się w dolocie nagar i mało żywotny łańcuch rozrządu. Turbodiesle zaliczają się do udanych konstrukcji i konieczność doinwestowania wynika z przebiegów, które zdołały pokonać. Najtaniej i najprościej serwisować wersje 1.9 JTD/JTDm. W przypadku 2.4 JTDm warto odnotować sporadyczne przypadki pękania głowic (ubywa płynu chłodniczego) i usterek tzw. klapek dolotu. Z rezerwą trzeba podchodzić do zautomatyzowanych skrzyń Selespeed z Alfy 156 oraz manualnych M32 z Alfy 159 (2.2 JTS, 1.75 TBi, 1.9 JTDm). W starszym aucie zazwyczaj postukuje zawieszenie, a karoserię w zaawansowanym stopniu trawi korozja. Wolni od tych problemów pozostają właściciele „159-tek”. Jej typową przypadłość stanowi awaryjny układ wspomagania kierownicy (głównie pompy).

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – za ile można ją kupić?

Pośród używanych Alf 156 nie ma wielkiego wyboru: większość to samochody powypadkowe lub z uszkodzonym silnikiem, przeznaczone na części. Za 5-8 tys. zł da się jednak znaleźć ładnie utrzymany egzemplarz, nawet poliftowy (przeważnie z dieslem 1.9), ale poszukiwania wymagają cierpliwości. Prawdę mówiąc, za 8 tys. zł można już stać się właścicielem Alfy 159. Optymalny budżet na nią wynosi jednak 12-16 tys. zł lub nawet okolice 20 tys. zł za samochody z ostatnich roczników. Mając do wydania trochę więcej (25-35 tys. zł) można rozważyć świetnie utrzymaną Alfę 156 GTA (to youngtimer z krwi i kości) lub Alfę 159 z doskonałym silnikiem 1.75 TBi.

Używana Alfa Romeo 156 i Alfa Romeo 159 – którą wybrać?

Jeśli chcemy względnie tanio kupić Alfę i nią bezawaryjnie jeździć, bez wątpienia wybierzmy zadbaną 159 z polecanym turbodieslem 1.9 JTDm. Gdy mamy trochę więcej do wydania, nic nie stoi na przeszkodzie, by poszukać Alfy 156 2.5 V6 od miłośnika modelu i ją użytkować na co dzień. Warianty GTA śmiało można traktować jako lokaty kapitału.

Alfa Romeo 156 – plusy i minusy

 +  ponadczasowa stylizacja, udane wersje V6 i turbodiesle, niskie ceny zakupu nawet zadbanych aut
 –  problematyczne silniki Twin Spark, drogie w naprawach zawieszenie, kłopoty z korozją

Alfa Romeo 159 – plusy i minusy

 +  szeroka paleta udanych silników, wysoka trwałość ogólna, świetne właściwości jezdne
 –  ciasne wnętrze, małe bagażniki, niski prześwit

Aby dowiedzieć się więcej na temat używanych Alf Romeo, odsyłamy do poniższych materiałów:

Używana Alfa Romeo 159 (2005-2011) – opinie użytkowników

Używana Alfa Romeo Brera/Spider (2005-2010) – opinie użytkowników

10 używanych Alf Romeo