Spóźnienie opłaty za OC może być bardzo kosztowne w skutkach. W grę wchodzi 5200 zł kary za spóźnienie, które może zostać wykryte bez kontroli drogowej!
Kary za brak OC są uzależnione od płacy minimalnej. Ponieważ wynagrodzenia wzrosły, o 15 procent podniesiono podstawową karę za brak komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Maksymalna stawka dla samochodu osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2020 r. właściciele aut osobowych mogą liczyć się nawet z 5200 zł kary za brak OC (w 2019 r. było to 4500 zł). Jeżeli przerwa w ciągłości ubezpieczenia jest krótsza, sankcja będzie mniej dotkliwa – gdy spóźnienie nie przekracza 3 dni, wynosi – 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. pełnej stawki. Przypomnijmy, że prawo wymaga, by ubezpieczone były także pojazdy, które z różnych przyczyn nie są użytkowane.
| Samochody osobowe | Samochody ciężarowe | Pozostałe pojazdy | |
|---|---|---|---|
| Do 3 dni | 1 040 zł | 1 560 zł | 170 zł |
| 4-14 dni | 2 600 zł | 3 900 zł | 430 zł |
| Powyżej 14 dni | 5 200 zł | 7 800 zł | 870 zł |
UWAGA! Dobrą wiadomością jest, że nie każda spóźniona płatność za OC oznacza karę! W większości przypadków polisa przedłuża się automatycznie, co oznacza, że spóźnienie z płatnością oznacza „jedynie” dług właściciela pojazdu względem ubezpieczyciela. Automatycznie nie przedłuża się natomiast polisa zakupionego używanego samochodu, a także polisa, która w poprzednim roku nie została w pełni opłacona. W takich przypadkach OC jest ważna do daty widniejącej na polisie i konieczne jest zawarcie nowej umowy ubezpieczenia, najpóźniej w ostatnim dniu trwania ochrony ubezpieczeniowej.
Prawo stanowi, że właściciele pojazdów mechanicznych w Polsce mają obowiązek wykupić ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej najpóźniej w dniu rejestracji auta, ciągnika, autobusu, motocykla czy motoroweru. Często brak OC wynika z nieznajomości przepisów dotyczących m.in. wygaśnięcia polisy.
Redakcja poleca: Raport: tysiące złotych różnicy w cenach OC!
Brak OC może zostać wykryty nie tylko podczas kontroli drogowej. W większości przypadków braki stwierdza tzw. wirtualny policjant, czyli przeszukujący bazy danych system UFG. Baza przeszukiwana jest przez specjalne algorytmy wykrywające przerwy w ochronie ubezpieczeniowej, jak również opóźnienia w zawarciu ubezpieczenia OC przy pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce. Ponad 75% braków OC wykrywa wspomniany wirtualny policjant.
Możliwe kary nie są jedynym obciążeniem finansowym dla nieubezpieczonych. Spowodowanie wypadku pojazdem bez ważnej polisy OC pociąga za sobą jeszcze większe konsekwencje finansowe dla jego właściciela. Zarówno on, jak i ewentualny sprawca wypadku jadący udostępnionym mu autem bez OC, muszą solidarnie zwrócić UFG odszkodowanie, które fundusz wypłaci ofiarom zdarzenia. UFG prowadzi łącznie ponad 16 tysięcy postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań. Średnia wartość takiej szkody przekracza 16,5 tysiąca złotych. Jednak rekordzista ma do zwrotu ponad 1,4 mln złotych.
